Tragiczny wypadek w Rynie w woj. warmińsko-mazurskim. Samochód wjechał w dwójkę dzieci. 10-latka zginęła na miejscu, 12-latek w ciężkim stanie trafił do szpitala.
Do wypadku doszło na drodze krajowej nr 59 między Giżyckiem a Mrągowem.
Citroen, którym kierował 37-letni mężczyzna, wjechał w dwójkę uczniów idących poboczem.
Kierowca był trzeźwy
Jak poinformowała Mariola Ostaszewska z policji w Olsztyniem 10-letnia dziewczynka, mimo reanimacji, zmarła. 12-letni chłopiec, ze złamaną nogą, w ciężkim stanie został przetransportowany helikopterem do szpitala.
Kierowca samochodu był trzeźwy, jest mieszkańcem Warszawy. Przyczyny wypadku nie są znane. Badają je funkcjonariusze policji.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: targeo.pl