Dwie osoby zginęły w wypadku, do jakiego doszło na drodze między Mikolinem i Skorogoszczą. W dwóch innych wypadkach, w nocy z soboty na niedzielę na Opolszczyźnie, ranne zostały trzy osoby.
- Kierujący kią clarus mężczyzna z niewiadomych przyczyn zjechał do rowu, a następnie uderzył w przepust wodny i drzewo, po czym kilkukrotnie koziołkował - cytuje dyżurnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu wortal 24opole. Dwie jadące kią osoby nie miały najmniejszych szans na przeżycie - zginęły na miejscu.
Pijany trafił w latarnię
Niespełna dwadzieścia minut później, na ul. Częstochowskiej w Opolu, kierowany przez 20-latka volkswagen golf, na łuku drogi uderzył w latarnię. Jak się okazało, kierujący nim mężczyzna był nietrzeźwy - stwierdzono u niego ponad 1,5 promila alkoholu. Został zabrany przez pogotowie ratunkowe.
Do podobnego wypadku doszło po 4.00 w Straduni. 22-letni kierowca volksvagena passata, stracił panowanie nad samochodem i uderzył w drzewo. Zarówno on, jak i jego 21-letni pasażer trafili do szpitala.
Źródło: 24opole.pl