Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uchylił w piątek postanowienie prezydenta Andrzeja Dudy z września 2022 roku. Chodzi o wyznaczeniu sędziego Sądu Najwyższego Pawła Grzegorczyka do orzekania w Izbie Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego, powołanej w czasach rządów PiS. Grzegorczyk dwa lata temu wniósł do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie skargę na postanowienie prezydenta.
Izba Odpowiedzialności Zawodowej w Sądzie Najwyższym powstała w połowie lipca 2022 roku, po wejściu w życie nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym z czerwca 2022. Wówczas została zlikwidowana kwestionowana Izba Dyscyplinarna SN. Jedenastoosobowy skład izby wybrał prezydent Andrzej Duda spośród 33 wylosowanych sędziów. Było to przedmiotem krytyki prawników, ponieważ wyboru sędziów dokonał czynny polityk. Ponadto sześcioro członków izby to tzw. neosędziowie, czyli powołani na urząd przez Krajową Radę Sądownictwa utworzoną pod koniec 2017 roku.
W październiku 2022 roku sędzia Paweł Grzegorczyk (z Izby Cywilnej; do SN trafił jeszcze przed 2018 r.) wniósł do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie skargę na postanowienie prezydenta. Argumentował, że "organy władzy wykonawczej, które wydały zaskarżony akt, nie przedstawiły motywów swojej decyzji, a skarżącego nawet o niej indywidualnie nie zawiadomiły". Jak dodał, to postanowienie oznacza także pozbawienie go "prawa i obowiązku orzekania w Izbie Cywilnej w zakresie wynoszącym do 50 proc.". Jak oceniał Grzegorczyk, "skutkiem wykonania zaskarżonego aktu jest także ingerencja w niezawisłość skarżącego jako sędziego".
Sąd uchylił postanowienie prezydenta Dudy
W piątek Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uchylił postanowienie prezydenta Andrzeja Dudy.
"Z uwagi na fakt, że wyrok został wydany na posiedzeniu niejawnym, poznanie motywów rozstrzygnięcia będzie możliwe dopiero po sporządzeniu uzasadnienia w sprawie. Wyrok jest nieprawomocny" - poinformował Dominik Niewirowski z sekretariatu wydziału informacji sądowej WSA.
Wcześniej sąd oddalił zażalenie prezydenta
W 2022 roku Grzegorczyk zawnioskował również o wstrzymanie wykonania zaskarżonego postanowienia prezydenta. W lutym 2023 roku - po rozpoznaniu wniosku sędziego Grzegorczyka - wstrzymane zostało przez WSA wykonanie zaskarżonego postanowienia prezydenta do czasu rozpoznania skargi. W kwietniu tego samego roku sąd ten przekazał, że prezydent wniósł zażalenie na tę decyzję.
ZOBACZ TEŻ: "Prawnie doniosłe okoliczności". Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta
Zażalenie to w listopadzie zeszłego roku oddalił Naczelny Sąd Administracyjny. Jak wskazano wówczas w uzasadnieniu postanowienia "o wyznaczeniu do orzekania w Izbie Odpowiedzialności Zawodowej nie decydował los, lecz wybór (wskazanie) Prezydenta RP, który nie dość, że był dokonywany za zgodą Prezesa Rady Ministrów - co prowadzi do wniosku, że był to akt kontrasygnowany, nie zaś akt prerogatywy głowy państwa - to ponadto był podejmowany bez jakichkolwiek kryteriów oraz uzasadnienia tego wyboru, a co więcej, bez uwzględnienia zgody sędziego - co nie jest bez znaczenia z punktu widzenia ustawy zasadniczej - oraz bez braku możliwości rezygnacji sędziego z orzekania we wskazanej Izbie".
W 2023 roku do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka trafiła skarga sędziego Grzegorczyka w sprawie wyznaczenia go do IOZ. W czerwcu ubiegłego roku informowano o opinii przekazanej w tej sprawie do ETPCz przez Rzecznika Praw Obywatelskich. "Sędzia nie może zostać zmuszony do orzekania wspólnie z sędziami wyznaczonymi do składu z naruszeniem prawa potwierdzonym w orzeczeniach sądów krajowych oraz trybunałów europejskich" - wskazywał w tej opinii RPO.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Piotr Nowak/PAP/EPA