Sąd nakazał Pawłowi Kukizowi przeproszenie PSL za nazwanie tej partii zorganizowaną grupą przestępczą - o decyzji poinformowała w rzeczniczka warszawskiego sądu okręgowego Katarzyna Kisiel. Wyrok jest nieprawomocny. Rzecznik klubu Kukiz'15 zapowiada odwołanie.
Lider Ruchu Kukiz'15 powiedział w listopadzie zeszłego roku w TVN24, że cieszy się z zatrzymania przez CBA byłego posła i szefa klubu PSL Jana Burego w związku z zarzutami korupcyjnymi i podkreślił, że sam wie o działaniach lokalnych działaczy PSL, które wskazują, że "to zorganizowana grupa przestępcza". Ludowcy zapowiedzieli wówczas, że jeśli nie usłyszą przeprosin, to skierują sprawę do sądu.
Zobowiązany do przeprosin w mediach
Rzeczniczka warszawskiego sądu powiedziała, że wyrok, który zapadł w tej sprawie w środę, zobowiązuje Kukiza do "zaniechania rozpowszechniania informacji, że Polskie Stronnictwo Ludowe jest zorganizowaną grupą przestępczą oraz, że działa na zasadach podobnych do działania zorganizowanej grupy przestępczej". Jak wyjaśniła Katarzyna Kisiel, 14 dni po uprawomocnieniu się wyroku Kukiz będzie zobowiązany do opublikowania na własny koszt w TVN 24, TVP Info i w "Super Expressie" ogłoszenia o treści: "Pozwany przeprasza PSL za naruszenie jego dobrego imienia (...) poprzez podanie nieprawdziwej informacji, że PSL to zorganizowana grupa przestępcza oraz, że działa na zasadach podobnych do działania zorganizowanej grupy przestępczej". Podkreśliła też, że wyrok jest nieprawomocny.
Kukiz się odwoła
Rzecznik klubu Kukiz'15 Jakub Kulesza zapowiedział, że Kukiz się od niego odwoła. - Dla Polaków nie jest żadną tajemnicą, w jaki sposób działają takie partie, jak PSL - podkreślił.
Autor: jaz/kk / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24