Oświadczenie szefa Najwyższej Izby Kontroli, w którym mówi, że zarzeknie się immunitetu, jeśli będzie taka potrzeba, jest eleganckie. To dobry zwyczaj - powiedział we "Wstajesz i wiesz" Cezary Tomczyk, rzecznik rządu. Prokuratura Apelacyjna w Katowicach, na podstawie materiałów zebranych przez CBA, sformułowała wnioski o uchylenie immunitetów prezesa NIK Krzysztofa Kwiatkowskiego i szefa klubu PSL Jana Burego.
Tomczyk, pytany o sprawę, zastrzegł, że NIK jest niezależną instytucją, która podlega Sejmowi, a nie premierowi. A on sam, jak podkreślił, nie rozmawiał o tym z premier Ewą Kopacz.
- Nie znam szczegółów tej sprawy, niech się nią zajmą odpowiednie organy. Prokuratura w Polsce także jest niezależna. (...) Chciałbym, żeby wypowiadała się prokuratura, a nie politycy - powiedział rzecznik rządu.
Dodał, że komentarz premier Kopacz pojawi się pewnie przy okazji jej konferencji prasowej.
Zdaniem Tomczaka, "niezależna prokuratura powinna się zająć wyjaśnieniem tej sprawy i dogłębnie dać Polakom odpowiedź, czy panowie (Kwiatkowski i Bury - red.) są winni".
- Jeśli tak, to prokuratura ma odpowiednie narzędzia, aby sprawę rozstrzygnąć - powiedział rzecznik rządu.
Zdaniem Tomczaka, zachowanie Kwiatkowskiego jest właściwe.
- Oświadczenie szefa Najwyższej Izby Kontroli, w którym mówi, że zarzeknie się immunitetu, jeśli będzie taka potrzeba, jest eleganckie. To dobry zwyczaj - ocenił Tomczyk. Dodał, że dobrze się stało, że Kwiatkowski przekazał nadzór nad wszystkimi kontrolami swoim zastępcom i wyłączył się z wszelkiej aktywności zewnętrznej.
Pytany, czy to, że prokuratura chce uchylić immunitet szefowi klubu PSL jest powodem, dla którego powinno dojść do spotkania koalicyjnego, odpowiedział, że "PSL ma swoje kłopoty", a rozstrzygnąć powinna to prokuratura.
- Nie widzę specjalnego pola do komentarza, niech ludowcy wypowiadają się za swoich parlamentarzystów - powiedział Tomczyk.
Dodał, że jego zdaniem Bury "też powinien zachować się fair, a jeśli takie zarzuty są stawiane, to każdy powinien wiedzieć, co ma w tej sprawie zrobić". - Pan prezes Kwiatkowski powiedział, że wycofuje się z bieżącej pracy w NIK, że kwestia immunitetu w jego sprawie jest jasna, bo on - jeśli będzie taki wniosek - sam zrzeknie się immunitetu - powtórzył rzecznik rządu.
Ustawiane konkursy
Prokuratura Apelacyjna w Katowicach, na podstawie materiałów zebranych przez CBA, sformułowała wnioski o uchylenie immunitetów prezesa NIK Krzysztofa Kwiatkowskiego i szefa klubu PSL Jana Burego.
Powodem – jak ustalili dziennikarze śledczy tvn24.pl. - ma być podejrzenie ustawiania konkursów w centrali i delegaturach Najwyższej Izby Kontroli. Katowiccy oskarżyciele skierowali zarzuty do Prokuratury Generalnej.
Autor: MAC/ja / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24