"Jeżeli projekt wejdzie w życie w takiej formule, mamy koniec demokracji"

"Jeżeli projekt wejdzie w życie w takiej formule, mamy koniec demokracji"
"Jeżeli projekt wejdzie w życie w takiej formule, mamy koniec demokracji"
tvn24
Rzecznik KRS o planowanej reformie sądownictwatvn24

Minister sprawiedliwości chce mieć swoich dyrektorów sądów powoływanych bez konkursu, chce mieć swoich prezesów sądów powoływanych i odwoływanych wedle jego woli, chce mieć swoją Krajową Radę Sądownictwa. To doprowadzi do zniknięcia trójpodziału władzy - powiedział w TVN24 rzecznik Krajowej Rady Sądownictwa Waldemar Żurek. Odniósł się w ten sposób do planowanych zmian w ramach reformy sądownictwa.

O głównych założeniach reformy sądownictwa poinformował w ubiegły piątek minister sprawiedliwości, prokurator generalny Zbigniew Ziobro.

Rzecznik Krajowej Rady Sądownictwa Waldemar Żurek ocenił, że to zmiany, które są "oczywistym łamaniem konstytucji". - Najgorsze, że w perspektywie dla obywatela może to oznaczać absolutnie podległy polityce sąd - podkreślił.

Jego zdaniem, zapowiadana zmiana ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa, w myśl której sędziów do KRS wybierałby parlament oznacza, że "będziemy mieli powtórkę z tego, co widzimy przy ostatnich wyborach do Trybunału Konstytucyjnego".

Dodał, że jeżeli posłowie będą wybierać grupę sędziów w KRS (wybieraną obecnie przez zgromadzenia sędziowskie z apelacji - red.), to KRS, która czuwa nad niezawisłością sądów i wybiera sędziów do awansu, "stanie się organem absolutnie politycznym".

- Nie mam wątpliwości, że chodzi o to, żeby Rada stała się organem politycznym. Jeśli tak będzie, to o tym, kogo się wybiera sędzią, o tym, jak on awansuje (...) będą decydować upolitycznieni przedstawiciele Sejmu. To oznacza, że ten organ stanie się iluzją - zaznaczył Żurek.

"To doprowadzi do zniknięcia trójpodziału władzy"

Zwrócił również uwagę na zapowiedź powołania w Sądzie Najwyższym izby dyscyplinarnej, która zajmowałaby się przewinieniami dyscyplinarnymi sędziów i prokuratorów. Dodał, że potocznie w środowisku sędziowskim jest nazywana "sądem ludowym".

- Minister będzie tam wskazywał swoich nominantów. Prezydent obsadzi pewnie szefa tej izby i oni mają decydować o dyscyplinarnych postępowaniach nie tylko sędziów, ale także adwokatów, radców prawnych. To może spowodować, że to ciało, które będzie polityczne będzie mogło usunąć sędziego z zawodu - zaznaczył Żurek.

Dodał, że minister chce mieć również decydujący wpływ na obsadę prezesów sądów i ich odwoływanie. - Dzisiaj przy tym powoływaniu i odwoływaniu musi się liczyć z głosem Krajowej Rady Sądownictwa - zauważył. Mówił, że to była gwarancja, iż jedna opcja polityczna nie przejmie politycznie sądów.

- Dzisiaj minister chce mieć swoich dyrektorów sądów powoływanych bez konkursu - bo zniósł właśnie wymóg konkursów, chce mieć swoich prezesów sądów powoływanych i odwoływanych wedle jego woli, chce mieć swoją Krajową Radę Sądownictwa. Trybunał Konstytucyjny nie stanie temu na przeszkodzie, bo widzimy, że jest już atrapą sądu konstytucyjnego. Mówię to z ogromną przykrością, bo to organ, który miał w Polsce i w Europie ogromny autorytet - ocenił.

Dodał, że to doprowadzi do zniknięcia trójpodziału władzy. - A trójpodział to demokracja, więc możemy dzisiaj mówić, że jeżeli ten projekt wejdzie w życie w takiej formule, mamy koniec demokracji, nie mamy niezależności sądów - stwierdził Żurek.

Założenia planowanej reformy

Minister sprawiedliwości zapowiedział zmianę ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa, w myśl której sędziów do KRS wybierałby parlament. Dziś sędziów do 25-osobowej KRS wybierają zgromadzenia sędziowskie z apelacji; z urzędu należą do niej I prezes SN, prezes NSA, Prokurator Generalny, a także posłowie i senatorowie oraz przedstawiciel prezydenta. Rada opiniuje kandydatów na sędziów (oraz do awansu do sądu wyższego szczebla) i przedstawia ich do powołania prezydentowi. Rozważane jest powołanie dwóch izb w KRS: sędziowskiej oraz izby, w skład której będą wchodzić członkowie rady pełniący tę funkcję z urzędu.

Kolejna zmiana ma dotyczyć zasad powoływania i odwoływania przez ministra prezesów sądów. "Prezesi muszą się profesjonalnie zajmować sferą zarządzania i będą w dużo większym stopniu niż teraz odpowiadać przed ministrem sprawiedliwości. Prezesi sądów muszą zajmować się profesjonalnie sferą zarządzenia sądów. Oni będą powoływani przez ministra sprawiedliwości. Będą odpowiadać przed ministrem sprawiedliwości w dużo większym stopniu niż ma to miejsce teraz" - zapowiedział Ziobro.

Odpowiedzialnością dyscyplinarną sędziów i prokuratorów miałaby się zajmować nowa, szósta izba Sądu Najwyższego: Izba Dyscyplinarna. Jak mówił Ziobro, trafialiby do niej "ludzie o niekwestionowanej uczciwości, pryncypialności". Według szefa MS izba ta byłaby sądem odwoławczym w sprawach dyscyplinarnych prokuratorskich i w sprawach sędziów. Prawo do występowania przed tą izbą - zapowiedział Ziobro - mieliby nie tylko rzecznicy dyscyplinarni, ale także prokuratorzy wskazani przez prokuratora generalnego lub krajowego. MS planuje "rozszerzyć kwestię" jawnych oświadczeń majątkowych sędziów o "precyzyjne informacje na temat wszystkich źródeł dochodów" w ramach innych zajęć niż orzekanie. Ponadto, ministerstwo zamierza ograniczyć możliwość angażowania sędziów do innych zadań niż praca w sądach. Minister chce też, by w Sejmie powstała komisja ds. konstytucyjno-organizacyjnych sądownictwa, której zadaniem byłoby rozważenie wprowadzenia instytucji sędziego pokoju; rozpatrywałby on drobniejsze sprawy. Przyznał, że takie rozwiązanie nie jest możliwe w ramach obecnej konstytucji i mówił o potrzebie "ponadpartyjnego porozumienia".

Autor: js/sk / Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Choć temperatura jest dodatnia i trwa odwilż, wiele osób postanowiło spacerować w niedzielę po zamarzniętej tafli Jeziorka Kamionkowskiego w Parku Skaryszewskim. Do równie niebezpiecznych sytuacji dochodzi na Jeziorku Czerniakowskim. Na lód wchodzą dorośli z dziećmi.

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Źródło:
Kontakt24

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium