Jechał za szybko, nie miał nawet prawa jazdy

Mężczyzna nie miał prawa jazdy
Do zdarzenia doszło w powiecie piaseczyńskim
Źródło: Google Maps
Funkcjonariusze piaseczyńskiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej 40-latka, który przekroczył prędkość w obszarze zabudowanym. Okazało się, że mężczyzna nie powinien nawet siedzieć za kierownicą, bo nie miał prawa jazdy.

Policjanci z piaseczyńskiego wydziału ruchu drogowego kontrolowali kierowców w Runowie na ulicy Solidarności. Zatrzymali tam kierującego oplem, który przekroczył dozwoloną prędkość o 25 kilometrów na godzinę. W obszarze zabudowanym, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 kilometrów na godzinę, mężczyzna jechał z prędkością 75 kilometrów na godzinę.

Sprawa swój finał będzie miała w sądzie

- Sprawdzenie w policyjnym systemie wykazało, że 40-latek nie posiada uprawnień do prowadzenia pojazdów. Funkcjonariusze sporządzili wniosek o ukaranie, a sprawa swój finał będzie miała w piaseczyńskim sądzie - poinformowała rzeczniczka piaseczyńskiej policji podkomisarz Magdalena Gąsowska.

Mężczyzna nie miał prawa jazdy
Mężczyzna nie miał prawa jazdy
Źródło: KPP w Piasecznie

Policjantka zaapelowała też do kierowców: - Pamiętajmy, że pośpiech jest niestety bardzo złym doradcą oraz powodem wielu niebezpiecznych sytuacji na drodze.

Kierowców nadmiernie przekraczających prędkość można zgłosić za pomocą Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa.

Czytaj także: