Dyskusja na Twitterze. Założyciel stowarzyszenia NowoczesnaPL Ryszard Petru stwierdza, że były minister finansów Jacek Rostowski stosował "populizm light". Były rzecznik rządu Donalda Tuska odpowiada, że rząd ten nie mógł być taki zły skoro Petru "tak bardzo chciał do niego wejść".
"W Polsce mieliśmy populizm light w wydaniu Rostowskiego lub populizm hard w wersji Szydło. To żaden wybór" - napisał Ryszard Petru, założyciel stowarzyszenia NowoczesnaPL Na jego zarzut odpowiedział Paweł Graś, były rzecznik rządu Donalda Tuska. "Ryszard, daj już spokój. Rząd Tuska nie mógł być taki strasznie zły, skoro tak bardzo chciałeś do niego wejść" - zripostował polityka. Petru zasugerował, że to nie on się starał, ale jemu proponowano ministerialną tekę. "Rostowskiemu 3 razy odmówiłem" - napisał. Zareagował na to sam były wicepremier i minister finansów Jacek Rostowski, który odpowiedział, że "nie pamięta" takiej sytuacji. "Każdy musi mieć coś, czym może się pochwalić w życiu" - stwierdził.
Do dyskusji włączył się także obecny minister sprawiedliwości Borys Budka. Przyznał on, że Petru byłby wartością dodatnią w rządzie, "tylko trzeba umieć grać drużynowo". Graś odparł, że "też kiedyś miał takie zdanie" o Petru.
@RyszardPetru Ryszard, daj już spokój. Rząd Tuska nie mógł być taki strasznie zły, skoro tak bardzo chciałeś do niego wejść.— Paweł Graś (@pawelgras) June 28, 2015
@pawelgras Myślę, że @RyszardPetru dalej byłby wartością dodaną. Tylko trzeba umieć grać drużynowo :) https://t.co/MCi4BJqor9— Borys Budka (@bbudka) June 28, 2015
Autor: kło//rzw / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Twitter