Ryszard Cyba - zabójca z biura PiS - przyznał się do winy

Aktualizacja:

Przyznał się do winy, złożył jednozdaniowe oświadczenie i odpowiadał na pytania. Minął pierwszy dzień procesu Ryszarda Cyby. Mężczyzna w październiku ubiegłego roku w łódzkiej siedzibie PiS zastrzelił Marka Rosiaka i ranił nożem drugiego pracownika - Pawła Kowalskiego. - Smutne jest wrażenie po dzisiejszym dniu i po tych zeznaniach - wyznał dziennikarzom po zakończonej rozprawie pełnomocnik rodziny Rosiaka, mec. Marek Markiewicz.

- Te pytania zmierzały do przedstawienia całego horyzontu jego (Ryszarda Cyby - red.) działań, motywacji, przebiegu zdarzenia, konsekwencji ocen politycznych czy innych. Wszystko, o co był pytany, mógł zreferować, na niektóre pytania nie chciał odpowiedzieć - powiedział Markiewicz. Dodał, że wypowiedzieli się też biegli psychiatrzy i psycholog, podtrzymując swoją opinię.

Na pierwszą rozprawę sąd wezwał siedmiu świadków - członków rodziny oskarżonego. Stawiło się sześć osób. Wszyscy skorzystali z prawa do odmowy zeznań. Nie chcieli też rozmawiać z dziennikarzami. Kolejna rozprawa odbędzie się w poniedziałek, 28 listopada.

"Od początku przyznaje się do winy"

Obrońca oskarżonego mec. Maciej Krakowiński podczas przerwy w rozprawie powiedział dziennikarzom, że oskarżony konsekwentnie, od początku, przyznaje się do winy. Nie chciał jednak potwierdzić, czy Cyba wygłaszał w sali jakieś oświadczenie. - Nic o żadnym oświadczeniu nie wiem. Jeśli oskarżony ma jakąś kartkę, to tylko wziął ją po to, żeby nie zapomnieć jakie ma złożyć wyjaśnienia - mówił obrońca. Nie chciał jednak powiedzieć, czy oskarżony wyjaśniał motywy swojego działania.

Obrońca Cyby o tym, że oskarżony "nie mógł się doczekać rozprawy" (TVN24/fot. PAP)
Obrońca Cyby o tym, że oskarżony "nie mógł się doczekać rozprawy" (TVN24/fot. PAP)TVN24/fot. PAP

"Nie będzie go wyręczał"

Wcześniej Krakowiński mówił, że "nie zdradzi, jaka jest linia obrony, ani co będzie wyjaśniał oskarżony, bo nie będzie go wyręczał". - To nie będzie oświadczenie czy manifest polityczny, ale zwykłe wyjaśnienia uzasadniające motywy jego działania - mówił mecenas. Według śledczych motywem zbrodni była przynależność polityczna obu ofiar.

Obrońca powiedział TVN24, że ustalił ze swoim klientem linię obrony i że Ryszard Cyba przygotowywał się do procesu. - Nie mógł się doczekać dzisiejszej rozprawy, ponieważ śledztwo trwało aż rok i to go już trochę zaczęło męczyć - powiedział adwokat.

Zatrzymanie mężczyzny, który strzelał w biurze PiS
Zatrzymanie mężczyzny, który strzelał w biurze PiSTVN24, fot. policja

Zdaniem mec. Krakowińskiego, proces może się zakończyć szybko (przewidziane są trzy terminy rozprawy). Cybie grozi kara dożywotniego więzienia.

Za zamkniętymi drzwiami

Proces toczył się w największej sali łódzkiego sądu okręgowego, a oskarżony zasiadł za kuloodporną szybą. Ryszard Cyba został dowieziony na rozprawę z aresztu śledczego w Piotrkowie Trybunalskim, gdzie przebywa w celi dla szczególnie niebezpiecznych przestępców.

Nie zdradzę, jaka jest linia obrony, ani co będzie wyjaśniał oskarżony, bo nie będę go wyręczał Maciej Krakowiński

Markiewicz podkreślił, że żona i syn Rosiaka nie pojawią się w sądzie, bo "nie chcą oglądać zabójcy na oczy i nie będą obecni na rozprawie". Na rozprawie nie pojawił się także Paweł Kowalski.

Decyzja jest bardzo słuszna. W interesie publicznym i społecznym jest to, żeby takim osobom jak oskarżony w tej sprawie, nie dawać satysfakcji bycia gwiazdą mediów Piotr Pszczółkowski

- Decyzja jest bardzo słuszna. W interesie publicznym i społecznym jest to, żeby takim osobom jak oskarżony w tej sprawie, nie dawać satysfakcji bycia gwiazdą mediów - oświadczył Pszczółkowski.

Obrona chciała, by proces był jawny, uznając, że nie ma obecnie podstaw do wyłączenia jawności. Podobnego zdania była prokuratura.

"Niedopuszczalne" ulec presji

Uzasadniając wyłączenie jawności procesu, sąd podkreślił, że analiza zebranego do tej pory materiału dowodowego dotyczącego motywów działania oskarżonego, jego roszczeniowa postawa prezentowana tuż po zatrzymaniu, sprowadzająca się do manifestacji politycznych motywów działania i żądania opublikowania w mediach treści pisemnego oświadczenia, wskazują, że oskarżony swoje działanie podzielił na dwa etapy.

Kim jest Ryszard C. (TVN24, archiwum - październik 2010)
Kim jest Ryszard C. (TVN24, archiwum - październik 2010)

Pierwszy z nich - w ocenie sądu - to zamach na życie pokrzywdzonych, a drugi sprowadzał się do planu jak najszerszego rozpowszechnienia motywów swojego działania.

- Niedopuszczalne jest jednak, by ulec presji ze strony oskarżonego - mówił sędzia Grzegorz Wasiński. Jak podkreślał, niedopuszczalne byłoby zezwolenie na prezentację przez oskarżonego opinii publicznej takich treści "które mogą być uznane za propagowanie na tle politycznym postaw niedopuszczalnych, a wręcz które mogą być uznane za graniczące z publicznym nawoływaniem do popełnienia przestępstwa".

Pozwolenie na utrwalanie przez media fragmentu rozprawy z wizerunkiem i danymi osobowymi oskarżonego, sąd argumentował koniecznością "choćby minimalnego uczynienia zadość uzasadnionemu interesowi społecznemu".

Pełnomocnicy złożyli też wniosek o uniemożliwienie oskarżonemu - na czas procesu - korzystania przez niego w areszcie z radia, telewizji i prasy, ale na to sąd się nie zgodził.

Ponad 30 świadków

Na pierwszą rozprawę sąd wezwał siedmiu z 36 świadków, w tym członków rodziny oskarżonego. Nie chcieli oni jednak rozmawiać z dziennikarzami; przesłuchani mają zostać też biegli.

W procesie jako świadkowie mają zeznawać m.in. pracownicy biura oraz europoseł Janusz Wojciechowski, którego asystentem był Rosiak. Na liście świadków nie ma prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Sąd wyznaczył na razie trzy terminy rozpraw - poza czwartkową także 28 listopada i 13 grudnia.

Akta sprawy liczą 35 tomów.

Tragedia w biurze poselskim PiS (TVN24, archiwum - październik 2010)
Tragedia w biurze poselskim PiS (TVN24, archiwum - październik 2010)TVN24, fot. policja

Dowody w śledztwie

Łódzka prokuratura oskarżyła 63-letniego Ryszarda Cybę o zabójstwo z użyciem broni palnej Marka Rosiaka, asystenta europosła Janusza Wojciechowskiego oraz usiłowanie zabójstwa asystenta posła Jarosława Jagiełły, Pawła Kowalskiego. Mężczyzna odpowie także za nielegalne posiadanie broni palnej, pistoletu Walther oraz 57 sztuk amunicji.

Nie udało się jednak ustalić, w jaki sposób wszedł w posiadanie pistoletu i amunicji. Przed zabójstwem - zdaniem śledczych - oskarżony mógł być dwukrotnie w łódzkiej siedzibie PiS. Prokuratura badała także, czy bywał on w biurach innych polityków, ale śledczym nie udało się tego potwierdzić.

Wśród dowodów w tej sprawie są m.in. ekspertyzy: daktyloskopijna, balistyczna, medyczna, biologiczna, informatyczna telefonu komórkowego oraz laptopa znalezionego w wynajmowanym przez oskarżonego aucie.

"Powystrzelać PiS-owców"

Do zbrodni doszło 19 października ub. roku. Jak ustalono, Ryszard Cyba wtargnął z bronią w ręku do łódzkiej siedziby PiS. Kilkakrotnie strzelił do znajdujących się w jednym z pokoi działacza PiS Marka Rosiaka oraz pracownika biura Pawła Kowalskiego.

Rosiak został trafiony pięciokrotnie m.in. w klatkę piersiową. Zginął na miejscu. Później sprawca zaatakował Kowalskiego paralizatorem, powalił na ziemię i kilkakrotnie ranił go nożem. Napastnika obezwładnił strażnik miejski. Według świadków tragedii Ryszard Cyba krzyczał, iż chciał zabić Jarosława Kaczyńskiego i "powystrzelać PiS-owców".

Ustalono, że w chwili zabójstwa Ryszard Cyba był trzeźwy i nie znajdował się pod wpływem środków odurzających. Biegli psychiatrzy po obserwacji uznali, że w czasie popełnienia przestępstwa był on poczytalny. Według prokuratury dowody wykluczają, że oskarżony współdziałał z innymi osobami.

Polował na prezesa?

Zdaniem prokuratury Ryszard Cyba dokonał zbrodni, kierując się przynależnością polityczną pokrzywdzonych. Po zabójstwie znaleziono przy nim ręcznie napisane przez niego "oświadczenie" z nazwiskami polityków.

Ryszard C. zaatakował 19 października (TVN24)
Ryszard C. zaatakował 19 października (TVN24)

Śledczy nie ujawnili nazwisk ani treści "oświadczenia", ale przyznali, że wymienieni byli w nim "trzej czołowi działacze PiS", a z jego treści wynika, że Cyba nosił się z zamiarem "pozbawienia ich życia". Prawdopodobnie chodziło o J. Kaczyńskiego oraz europosłów, wówczas PiS: Jacka Kurskiego i Zbigniewa Ziobrę. Po zbrodni ochronę BOR zaproponowano w sumie kilkunastu politykom różnych opcji.

Dawniej był członkiem PO

W styczniu prezes PiS Jarosław Kaczyński mówił, że Ryszard Cyba przez rok był członkiem Platformy Obywatelskiej. Szefowa częstochowskiej PO Halina Rozpondek potwierdziła wówczas, że był on członkiem PO od kwietnia 2004 roku, a w styczniu 2006 został wykreślony z listy członków partii z powodu braku jakiejkolwiek aktywności.

Źródło: PAP

Pozostałe wiadomości

Jak na wiadomość o ucieczce Marcina Romanowskiego na Węgry zareagowali przedstawiciele jego obozu politycznego? Według Mai Wójcikowskiej niektórzy "trochę przecierali oczy i nie ukrywali zdziwienia". - Mam wrażenie, że Romanowski jednak trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka - przyznał Konrad Piasecki. Według relacji Agaty Adamek politycy wcześniej związani z Funduszem Sprawiedliwości obawiali się, że gdyby Romanowski był teraz w Polsce, mógłby powiedzieć "za dużo".

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Źródło:
TVN24

Premier Słowacji Robert Fico spotkał się na Kremlu z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem. Wieczorem szef słowackiego rządu przekazał w mediach społecznościowych, że odbyli "długą rozmowę", a Putin "potwierdził gotowość Moskwy do kontynuowania dostaw gazu na Zachód i Słowację". Ukraina zapowiedziała, że nie przedłuży wygasającego wraz z końcem roku kontraktu, który zezwala na tranzyt gazu przez jej terytorium.

Robert Fico "po długiej rozmowie" z Putinem na Kremlu

Robert Fico "po długiej rozmowie" z Putinem na Kremlu

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Jedna z pięciu ofiar piątkowego ataku w Magdeburgu to dziewięcioletni Andre. "Niech mój mały miś znowu lata dookoła świata" - napisała w pożegnalnym wpisie w mediach społecznościowych jego matka. Hołd zmarłemu dziewięciolatkowi oddała też lokalna straż pożarna. Chłopiec należał do jej dziecięcego oddziału.

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

Źródło:
BBC, Bild, Sky News

Nie wiem, co ulęgło się w głowie przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej, to rzecz niezrozumiała - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. Odniósł się w ten sposób do działań sędziego Sylwestra Marciniaka, który domaga się podjęcia ponownej uchwały w sprawie pieniędzy dla Prawa i Sprawiedliwości.

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Źródło:
TVN24

Premier Albanii Edi Rama zapowiedział wprowadzenie blokady na popularną aplikację TikTok - poinformował Reuters. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od stycznia 2025 roku. TikTok domaga się wyjaśnień od albańskich władz.

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Źródło:
Reuters

Pod hasłem "tekstylia" kryje się wiele. Po pierwsze odzież - to oczywiste. Ale także buty, dywany, firany, pościel czy koce. Zużyte i wyrzucane, lądowały do tej pory w pojemnikach na odpady zmieszane. Od nowego roku to się zmieni.

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Źródło:
Fakty TVN

Dzieci czekają na przeszczep serca w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Warszawie. Podłączone do sztucznej komory mogą tylko czekać na organ od zmarłego dawcy - takie serce, które będzie pasowało. Przeszczepów w klinice jest coraz więcej, ale potrzeby są duże.

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Źródło:
Fakty TVN

Samolot z dziesięcioma osobami na pokładzie rozbił się i uderzył w sklep w centrum turystycznej miejscowości Gramado na południu Brazylii. Jak podały władze, nikt z pasażerów nie przeżył.

Samolot spadł na sklep

Samolot spadł na sklep

Źródło:
Reuters

Pogoda na Boże Narodzenie. Przed świętami lokalnie dosypie jeszcze trochę śniegu, czy jednak wystarczy go, by utrzymał się do Wigilii? Sprawdź najnowszą aktualizację świątecznej prognozy pogody.

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Członek Państwowej Komisji Wyborczej Ryszard Kalisz ujawnił w TVN24, że otrzymał e-mail z informacją, że przewodniczący PKW Sylwester Marciniak "zarządził tryb obiegowy podjęcia uchwał", wśród których ma się znajdować uchwała w sprawie sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS. Kalisz zgodził się, że jest to próba podjęcia uchwały "tylnymi drzwiami" przez przewodniczącego PKW. Sprawę komentowali politycy PSL, KO, a także szefowa kancelarii prezydenta.

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

Źródło:
TVN24

Amerykańska aktorka Blake Lively oskarżyła Justina Baldoniego, swojego partnera z planu "It Ends with Us" i jednocześnie reżysera tego filmu, o szereg niestosownych zachowań. Aktorka twierdzi również, że mężczyzna, wspólnie ze studiem, które wyprodukowało film, zorganizował przeciwko niej kampanię oszczerstw. Prawnik studia stanowczo temu zaprzeczył, nazywając twierdzenia aktorki "całkowicie fałszywymi i oburzającymi".

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Źródło:
BBC, New York Times, Variety

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. W południowej Polsce noc przyniesie opady śniegu i silne podmuchy wiatru. Sprawdź, gdzie będzie szczególnie niebezpiecznie.

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Wielu zagranicznych internautów zachwyciła znajdująca się w Polsce świecąca w ciemności ścieżka rowerowa, na której w nocy jakoby widać odwzorowane gwiazdy i gwiazdozbiory. Jak się okazuje, w kraju mamy takiego rodzaju drogę dla rowerów, ale nie wygląda tak spektakularnie.

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Źródło:
Konkret24

Zaparkował na torach tramwajowych i - jak ustalili strażnicy miejscy - poszedł prawdopodobnie na pobliski bazar. Tramwaje nie mogły przejechać swoją trasą, co doprowadziło do paraliżu komunikacyjnego. Kiedy po ponad pół godzinie kierowca wrócił do auta, czekały tam już służby. Mężczyzna dostał trzy tysiące złotych mandatu, którego nie przyjął.

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Źródło:
TVN24

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

Naukowcy z Katedry Warzywnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu opracowali innowacyjną szklarnię, a w zasadzie cieplarnię bąbelkową, która zapewni wzrost plonu i pomoże zmniejszyć ilość wykorzystanej energii. W hodowli owoców i warzyw pomóc ma piana z mydła.

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Źródło:
tvn24.pl

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Po trzech miesiącach prac konserwacyjnych turyści odwiedzający Rzym znów mogą oglądać słynną fontannę di Trevi w pełnym blasku. Wprowadzono jednak limit osób, które mogą jednocześnie przed nią przebywać. Na razie to eksperyment.

Fontanna di Trevi po nowemu

Fontanna di Trevi po nowemu

Źródło:
PAP

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Papieski jałmużnik kardynał Konrad Krajewski dotarł do Ukrainy medycznym kamperem, który będzie działał jak mobilny szpital. Możliwe będzie w nim między innymi przeprowadzanie zabiegów chirurgicznych - poinformował w niedzielę portal Vatican News.

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Źródło:
PAP

Przed nami czas, kiedy nikt nie powinien być sam i kiedy nikt nie powinien być głodny. Już w weekend rozpoczęły się wigilie dla osób w kryzysie bezdomności, samotnych i ubogich. Od 28 lat miejscem spotkań jest Rynek Główny w Krakowie. To już 28. Wigilia Jana Kościuszki, krakowskiego restauratora. To wydarzenie łączy ludzi o wielkich sercach, by wspólnie pomóc i stworzyć chociaż namiastkę świąt Bożego Narodzenia.

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Źródło:
Fakty po Południu TVN24