"Rzeczpospolita" przypomina słowa premiera Mateusza Morawieckiego, który niedługo po emisji reportażu "Superwizjera" zapewniał, że "nie ma przyzwolenia na tego typu zachowania i symbole".
Dziennik przytacza też słowa Patryka Jakiego. - Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, żeby stowarzyszenie Duma i Nowoczesność zostało zdelegalizowane - zadeklarował wtedy wiceminister sprawiedliwości.
"Jeden procent" dla Dumy i Nowoczesności
Dziennikarze "Rzeczpospolitej" ustalili, że Duma i Nowoczesność zebrała z odpisu za 2017 rok 1038,60 zł. Autor artykułu przypomina, że większość podatników rozliczało PIT w kwietniu tego roku, czyli trzy miesiące po emisji reportażu.
Ministerstwo Finansów pytane o sprawę, odesłało z pytaniami do Narodowego Instytutu Wolności - Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego.
Z dokumentów Instytutu wynika, że stowarzyszenie Duma i Nowoczesność nadal figuruje na liście organizacji pożytku publicznego, a lista ta była aktualizowana 12 września.
Stowarzyszenie w lipcu przedstawiło też raport ze swojej działalności. Wynika z niego, że członkowie Dumy i Nowoczesności "w sferze działalności pożytku publicznego" organizowali zawody strzeleckie czy koncerty zespołów popularnych wśród zwolenników skrajnej prawicy.
Wszystko zgodnie z prawem
Dziennikarze "RP" skontaktowali się z Janem Zujewiczem z biura komunikacji i promocji Narodowego Instytutu Wolności. Przekonywał on, że stowarzyszenie pozostaje OPP zgodnie z prawem, bo zamieściło sprawozdanie za ubiegły rok w terminie, a do Krajowego Rejestru Sądowego nie została wpisana informacja o jego likwidacji lub ogłoszeniu upadłości.
Zujewicz wskazał, że informację o statusie OPP może wykreślić tylko sąd rejestrowy, a sąd w Gliwicach, który zajmuje się wnioskiem prokuratury o rozwiązanie stowarzyszenia, jeszcze się na to nie zdecydował. W czerwcu objął stowarzyszenie tylko nadzorem kuratora.
Jaki: zwłoka sądu niezrozumiała
Autor artykułu zapytał o sprawę Patryka Jakiego, który zapowiadał starania o delegalizację Dumy i Nowoczesności.
- Zrobiłem, co w mojej mocy, czyli złożyłem wniosek o delegalizację. Sąd ma wystarczająco dużo powodów, by dokonać delegalizacji, a jego zwłoka jest niezrozumiała - powiedział wiceminister cytowany przez "RP".
Leśny toast za Hitlera
Na nagraniach wykonanych ukrytą kamerą uwiecznili oni m.in. obchody 128. urodzin Adolfa Hitlera zorganizowane w 2017 r. w lesie nieopodal Wodzisławia Śląskiego. Materiał pokazał rozwieszone na drzewach czerwone flagi ze swastykami i "ołtarzyk" ku czci Adolfa Hitlera z jego czarno-białą podobizną oraz wielką drewnianą swastyką nasączoną podpałką do grilla, która po zmroku została podpalona. Widać też uczestników spotkania przebranych w mundury Wehrmachtu, wznoszenie toastów "za Adolfa Hitlera i naszą ojczyznę, ukochaną Polskę" i częstowanie tortem w barwach flagi Trzeciej Rzeszy.
Stowarzyszenie Duma i Nowoczesność powstało w 2011 roku w Wodzisławiu Śląskim.
Autor: ads/adso / Źródło: tvn24.pl, Rzeczpospolita
Źródło zdjęcia głównego: tvn24