- Nic nie wskazuje na to, by groziła nam wojna. Mamy jednak powód do niepokoju, ponieważ szereg działań Rosji jest realizowanych w naszym bezpośrednim sąsiedztwie - ocenił w programie "Wstajesz i wiesz" w TVN24 gen. Bogusław Pacek, doradca ministra obrony narodowej. Skomentował w ten sposób zapowiedź Władimira Putina dotyczącą powiększenia arsenału jądrowego.
We wtorek Władimir Putin poinformował, że Rosja zwiększy arsenał jądrowy o ponad 40 nowych międzykontynentalnych nuklearnych rakiet balistycznych. Zgodnie z zapowiedzią mają one być zdolne do pokonania nawet najnowocześniejszych systemów obrony przeciwrakietowych.
Gen. Bogusław Pacek w programie "Wstajesz i wiesz" zwrócił uwagę, że zapowiedź Putina pojawiła się po artykułach w amerykańskich mediach dotyczących planów rozmieszczenia ciężkiego uzbrojenia w Europie Środkowo - Wschodniej.
- Te rakiety nie zostały wyprodukowane wczoraj, ten proces trwa bardzo długo. Jest to więc wypowiedź, która wpisuje się w grę propagandowo - informacyjną. Nie lekceważyłbym jednak tego - podkreślił Pacek.
Zauważył przy tym, że im bliższe są związki Rosji z Chinami, "tym prezydent Putin staje się coraz bardziej hardy i pewny siebie".
- Jeżeli nie będzie odpowiedzi na wojnę hybrydową, czyli taką, która wykorzystuje całą gamę środków (...), z całą pewnością należy się spodziewać, że ta harda postawa (Władimira Putina) będzie przechodziła w działania, które będą zastraszały - ocenił.
Nowa odsłona rozgrywki
Gen. Pacek wyraził opinię, że zapowiedzi Putina takie jak wtorkowa skierowane są zarówno do Zachodu, jak i do społeczeństwa rosyjskiego.
- Rosja już dawno nie była tak skonsolidowana wokół swojego przywódcy (...) Rosja coraz wyraźniej pokazuje też zęby Stanom Zjednoczonym, które są coraz bliżej Japonii. Ta rozgrywka pomiędzy Zachodem a Rosją nabiera nowego znaczenia i jest to niepokojące - zaznaczył.
Pacek przyznał, że trudno jest stwierdzić, czy działania Rosji stanowią realne zagrożenie dla Polski.
- Z jednej strony Władimir Putin twierdzi, że Polska nie jest celem. Innym razem mówi o rozmieszczeniu iskanderów obwodzie kaliningradzkim - zauważył. Choć - jak stwierdził - nic nie wskazuje na to, by w najbliższym czasie Polsce groziła wojna, w jego opinii "mamy powód do niepokoju".
- Szereg działań Rosji jest realizowanych w naszym bezpośrednim sąsiedztwie - zauważył.
Autor: kg\mtom / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: Vitaly V. Kuzmin / Wikipedia (CC BY-SA 3.0)