Zgodnie z obowiązującymi procedurami Dowódca Operacyjny RSZ uruchomił wszystkie dostępne siły i środki pozostające w jego dyspozycji, poderwane zostały dyżurne pary myśliwskie, a naziemne systemy obrony powietrznej i rozpoznania radiolokacyjnego osiągnęły stan najwyższej gotowości - podało wojsko we wpisie, opublikowanym w serwisie X po godzinie 3.40.
"Dowództwo Operacyjne RSZ monitoruje bieżącą sytuację, a podległe siły i środki pozostają w pełnej gotowości do natychmiastowej reakcji" - dodano.
W kolejnym komunikacie, opublikowanym po godzinie 5, przekazano, że operowanie polskiego i sojuszniczego lotnictwa w polskiej przestrzeni powietrznej zostało zakończone, a uruchomione siły i środki powróciły do standardowej działalności operacyjnej
"Nie zaobserwowano naruszenia przestrzeni powietrznej Polski" - dodano.
Atak Rosji na Ukrainę
W nocy z soboty na niedzielę Rosja przeprowadziła zmasowany atak na Ukrainę z użyciem dronów i rakiet, wysyłając w ukraińską przestrzeń powietrzną bombowce strategiczne Tu-95MS oraz samoloty MiG-31K.
W całym kraju ogłoszono alarm lotniczy, a w wielu regionach słychać było eksplozje. Ukraińska obrona przeciwlotnicza prowadziła intensywny ostrzał wrogich celów. Około godziny 3.40 Siły Powietrzne poinformowały o starcie MiG-31K z rosyjskiego lotniska Sawaslejka, a przed godziną 5 wydano ostrzeżenia o możliwych nalotach. Krótko po godzinie 5 rano przekazano, że zagrożenie zostało zażegnane.
Autorka/Autor: momo/akw
Źródło: tvn24.pl, PAP, Ukrainska Pravda
Źródło zdjęcia głównego: Jakub Kaczmarczyk/PAP