- Bracia Kaczyńscy od zawsze dzielili Polskę i Polaków. Na biednych i bogatych, nowych i starych, nas i ZOMO. Tak dzieje się nadal - to skrajnie nieodpowiedzialne - mówił gość "Poranka TVN24" Dariusz Rosati o awanturach wokół Traktatu Lizbońskiego. Eurodeputowany postawił diagnozę politykom PiS-u - "mają schizofrenię".
To jest jakaś schzofrenia, że oni (politycy PiS) dzisiaj podważają wynegocjowane przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego warunki. Prezes PiS się kompromituje bo w niezręcznej sytuacji stawia swojego brata Dariusz Rosati, eurodeputowany
- Ona sięga jeszcze pięciu lat wstecz, przed wejściem Polski do Unii Europejskiej. Przed referendum w tej sprawie politycy PiS przekonywali, że nasze wejście do Unii będzie jakąś wielką klęską. rzeczywistość pokazała, że nie mieli racji. Chciałbym, żeby dziś wszyscy pamiętali o tym, że politycy PiS namawiali nas do tego, aby pozostać poza Unią. Ci ludzie, którzy wtedy się skompromitowali swoimi radami, teraz znowu podnoszą głowę i protestują - tak były minister spraw zagranicznych komentował na antenie TVN24 żądania Prawa i Sprawiedliwości o wprowadzenie preambuły podkreślającej "suwerenność Polski".
Racja stanu nieważna
Według Rosatiego "Jarosław Kaczyński i jego ludzie kompletnie się gubią". - To jest jakaś schzofrenia, że oni dzisiaj podważają wynegocjowane przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego warunki - podkreślał polityk. Jednocześnie - zdaniem byłego szefa polskiej dyplomacji - prezes PiS się kompromituje bo w niezręcznej sytuacji stawia swojego brata, który Traktat negocjował.
Najbardziej niepokoi Rosatiego jednak inna kwestia. Według europosła najsmutniejsze jest to, że ostatnie wydarzenia pokazują, że dla PiS-u tak naprawdę nieważna jest racja stanu, a zażegnywanie wewnętrznych konfliktów.
PiS schizofreniczny, Tusk naiwny
- To co obserwuję ostatnio jest o tyle niepokojące, że partie zajmują się głównie sobą, a nie Polską. To doraźna gra polityczna PiS-u, żeby - co podkreślają komentatorzy - utrzymać elektorat związany z Radiem Maryja - podkreślał Rosati.
Jego zdaniem Donald Tusk godząc się przy podpisywaniu Traktatu na ustępstwa wobec PiS "wykazał się wielką naiwnością polityczną". - Od kilku miesięcy w Europie zaczęło się o nas mówić lepiej. Jest oczekiwanie, że Polska będzie działała aktywnie. A teraz znów pojawia się niepokój, bo nie ratyfikowanie przez Polskę Traktatu byłoby kompromitacją - przekonywał Rosati.
Źródło: TVN24, Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: TVN24