Rodzeństwo wpadło w Lublinie. Będzie ekstradycja

 
Rodzeństwo najprawdopodobniej pobiło policjanta w Manchesterze w 2008 roku
Źródło: Wikipedia

Na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania wydanego przez sąd w Wielkiej Brytanii policja zatrzymała w Lublinie rodzeństwo oskarżone o napaść na brytyjskiego funkcjonariusza w Manchesterze. 23-letnią Magdalenę i 29-letniego Grzegorza R. czeka teraz ekstradycja do Wielkiej Brytanii.

Jak poinformowała Komenda Główna Policji na swojej stronie internetowej rodzeństwo będzie odpowiadało przed tamtejszym sądem.

Szarpanina z policjantem

Dwójka rodzeństwa w listopadzie 2008 r. miała dopuścić się czynu chuligańskiego w Manchesterze. Podczas ich zatrzymywania doszło do szarpaniny i czynnej napaści na policjanta. Kobieta użyła miotacza gazu, funkcjonariusz odwieziony został do szpitala.

Sprawa rodzeństwa trafiła do brytyjskiego sądu. Nie zostali aresztowani, odpowiadali z wolnej stopy. W obawie przed wyrokiem uciekli do Polski.

Wynajęli dom w Lublinie

Brytyjski sąd wydał za nimi Europejski Nakaz Aresztowania, a tamtejsza policja zwróciła się do polskiej o pomoc. Poszukiwania prowadzili funkcjonariusze Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób Biura Kryminalnego KGP. Rodzeństwo nie posiadało stałego miejsca zamieszkania, zerwało kontakty z rodziną, zmieniało kryjówki.

Policjanci znaleźli ich Lublinie, gdzie wynajęli dom. Zostali zatrzymani w zasadzce przygotowanej przez funkcjonariuszy KGP i lubelskiej komendy wojewódzkiej.

Źródło: PAP

Czytaj także: