Bąkiewicz do policjantów: proszę o zabranie dziennikarza. Funkcjonariusz się nie waha, choć to zgromadzenie publiczne

Źródło:
TVN24, tvn24.pl
Reporter "Czarno na białym" Artur Warcholiński usiłował zadać pytania Robertowi Bąkiewiczowi
Reporter "Czarno na białym" Artur Warcholiński usiłował zadać pytania Robertowi BąkiewiczowiTVN24
wideo 2/3
Reporter "Czarno na białym" Artur Warcholiński usiłował zadać pytania Robertowi BąkiewiczowiTVN24

Reporter "Czarno na białym" TVN24 Artur Warcholiński chciał w piątek zadać pytania Robertowi Bąkiewiczowi podczas publicznego zgromadzenia organizowanego w Warszawie przez szefa Stowarzyszenia Marsz Niepodległości. Bąkiewicz zaczął jednak głośno wzywać funkcjonariuszy, aby "zabrali" reportera, bo "to jest dziennikarz". Jeden z policjantów natychmiast nakazał reporterowi "opuszczenie" marszu, bo - jak mówił - Bąkiewicz "sobie nie życzy, żeby pan brał udział w tym zgromadzeniu". Rzecznik stołecznej policji przekonuje, że funkcjonariusz działał na podstawie Prawa o zgromadzeniach. Innego zdania są jednak prawnicy. Funkcjonariusz przekroczył uprawnienia - mówi dr Piotr Kładoczny, wiceprezes zarządu Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.

Reporter "Czarno na białym" TVN24 Artur Warcholiński przygotowuje nowy reportaż szerzej pokazujący sylwetkę kierującego między innymi Stowarzyszeniem Roty Marszu Niepodległości Roberta Bąkiewicza, jego działalność i przeszłość.

Zapowiedziane przez Bąkiewicza pod koniec września cotygodniowe, piątkowe zgromadzenia pod nazwą "Marsz Niepodległości" to okazja, aby móc się z nim spotkać i porozmawiać, ponieważ od dłuższego czasu nie odpowiada na telefony oraz maile od redakcji. Udział w tego typu wydarzeniu jest standardowym sposobem dla dziennikarza na dotarcie do rozmówcy.

Kilkuosobowy przemarsz w asyście kilku radiowozów i licznej grupy policjantów

Przemarsz, który rusza o godzinie 14 z ronda Dmowskiego, zorganizowano również 7 października. Warcholiński pojawił się tam z operatorem przed godz. 14. Na miejscu, jak przekazał reporter "Czarno na białym", był "Robert Bąkiewicz i kilka innych osób", natomiast "dużo więcej było policji". - Widziałem przynajmniej siedem oznakowanych radiowozów. Był też jeden nieoznakowany, w którym siedział policjant - wspominał.

Dodał, że uczestników zgromadzenia "było w sumie sześciu", przy czym "wrażenie jednak robiła liczna grupa funkcjonariuszy".

Marsz ruszył, a dziennikarz wraz z nim. W pewnym momencie, gdy zaczął zadawać Bąkiewiczowi pytania na potrzeby swojego reportażu do "Czarno na białym", spotkał się z jego ostrą reakcją oraz interwencją policji. Zajście zostało zarejestrowane na nagraniu.

Bąkiewicz zwrócił się o "zabranie" dziennikarza. Policjant od razu zareagował

- Proszę policję o zabranie tego pana, bo przeszkadza nam tutaj w zgromadzeniu - zwrócił się szef Stowarzyszenia Roty Marszu Niepodległości w kierunku idących z marszem policjantów. - Może pan tego pana zabrać? - wzywał.

Na pytanie funkcjonariusza brzmiące "którego?", Bąkiewicz - wskazując ręką na idącego obok Warcholińskiego - odparł: - No tego pana ze zgromadzenia, bo to jest dziennikarz.

Bąkiewicz wzywając do "zabrania" Warcholińskiego argumentował, że to "dziennikarz".TVN24

- Jestem dziennikarzem, tak - wskazywał reporter "Czarno na białym". Następnie policjant, który podszedł w stronę dziennikarza i oddzielił go od idącego obok Bąkiewicza, powiedział: - Proszę o opuszczenie. Pan sobie nie życzy.

W tym samym czasie słychać Bąkiewicza, który mówi, że "uprzejmie informuje, że nie chce udzielać informacji".

W rozmowie z przedstawicielem służb reporter zwracał uwagę, że "to jest zgromadzenie publiczne", na co ten odparł: - Ale pan (Bąkiewicz – przyp. red.) sobie nie życzy, żeby pan brał udział w tym zgromadzeniu.

Dziennikarz wskazywał, że przemarsz jest zgromadzeniem publicznym.TVN24

- Ale jak? Nie rozumiem - mówił dziennikarz. - Normalnie. Nie życzy sobie i tyle. Co pan nie rozumie? Proszę opuścić zgromadzenie. I tyle - nakazywał funkcjonariusz.

Kiedy reporter dopytywał, czy "to jest oficjalne stanowisko policji, że dziennikarz nie może brać udziału w zgromadzeniu", policjant odpowiedział: - To zgromadzenie, to... proszę pana, do rzecznika prasowego odnośnie...

Warcholiński zapytał go o to, jak się nazywa, żeby "mógł się powołać" na niego. Policjant powiedział, że "aspirant Wojciechowski".

Po tym zdarzeniu dziennikarz opuścił marsz. Na nagraniu słychać jeszcze komentarz oddalającego się z grupą innych osób Bąkiewicza: - Człowiek przeszkadza nam w zgromadzeniu...

Reporter "Czarno na białym" ostatecznie opuścił zgromadzenie.TVN24

"Nigdy wcześniej coś takiego ze strony policji mnie nie spotkało"

Warcholiński przekazał później, że policjant podszedł do niego, "wpychając łokieć" pod jego rękę. Przyznał też, że poczuł "kolejne zaskoczenie" wobec argumentacji policjanta, który kazał mu opuścić zgromadzenie, bo Bąkiewicz "sobie nie życzy".

- Żadnej podstawy prawnej, dlaczego nie mogę realizować swojego dziennikarskiego obowiązku podczas zgromadzenia, podkreślam, publicznego. Nieprawdopodobne. Nigdy wcześniej coś takiego ze strony policji mnie nie spotkało podczas pracy. Nie byłem agresywny, nie wiem, na jakiej podstawie funkcjonariusz bez chwili zawahania zrealizował polecenie prezesa stowarzyszenia - mówi reporter "Czarno na białym".

Policja: Działania w oparciu o Prawo o zgromadzeniach. Nic nie wskazuje, by była podstawa do ukarania policjanta

Pytania o zachowanie policjanta i podstawę prawną jego działań przesłaliśmy w piątek do biura prasowego Komendy Głównej Policji.

- W tym przypadku mówimy o działaniach w oparciu o (ustawę –red.) Prawo o zgromadzeniach – powiedział w sobotę w rozmowie z reporterką TVN24 rzecznik prasowy Komendanta Stołecznego Policji nadkomisarz Sylwester Marczak. - Artykuł 19 wskazuje nam na sytuację, w której to organizator może poprosić policję o usunięcie osoby ze zgromadzenia – stwierdził.

Policja o usunięciu dziennikarza z publicznego zgromadzenia: działania w oparciu o Prawo o zgromadzeniach
Policja o usunięciu dziennikarza z publicznego zgromadzenia: działania w oparciu o Prawo o zgromadzeniachTVN24

Argumentował, że powodem było "to, że miał on (dziennikarz – przyp. red.) przeszkadzać". - Ale ta ocena należy oczywiście do organizatora. On skorzystał po prostu ze swoich uprawnień – przekonywał Marczak.

Pytany, czy reporter przeszkadzał, zadając pytania, rzecznik odparł: - To nie jest pytanie do nas, w jaki sposób on przeszkadzał organizatorowi. To jest bardziej pytanie do organizatora.

Przekazał też, że "na tę chwilę nic na to nie wskazuje, by była jakakolwiek podstawa do tego, żeby policjanta ukarać".

Co do praw organizatora i funkcjonariuszy inne zdanie mają jednak prawnicy zajmujący się prawami człowieka.

Ekspert: funkcjonariusz przekroczył uprawnienia

Wiceprezes zarządu Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka dr Piotr Kładoczny z Uniwersytetu Warszawskiego komentował to zdarzenie i zachowanie policjanta w rozmowie z tvn24.pl.

Jego zdaniem to, co zostało zarejestrowane na nagraniu, "to naruszenie prawa". Wskazywał, że w publicznym zgromadzeniu "chodzi o to, że każdy może wziąć w nim udział z wyjątkiem takich przypadków, które są uregulowane prawnie, a mam na myśli artykuł 4. ustawy Prawo o zgromadzeniach".

1. Prawo organizowania zgromadzeń nie przysługuje osobom nieposiadającym pełnej zdolności do czynności prawnych. 2. W zgromadzeniach nie mogą uczestniczyć osoby posiadające przy sobie broń, materiały wybuchowe, wyroby pirotechniczne lub inne niebezpieczne materiały lub narzędzia.

Jak mówił ekspert, poza osobami wskazanymi we wspomnianym przepisie, czyli posiadającymi np. broń lub materiały wybuchowe, "wszyscy inni ludzie mogą brać udział w zgromadzeniach".

Przekazał, że "jest też przepis, który mówi o tym, że przewodniczący zgromadzenia może zażądać opuszczenia przez uczestnika demonstracji". - Tylko w takim przypadku, gdy on albo temu zgromadzeniu przeszkadza, albo utrudnia, albo uniemożliwia swoim zachowaniem - wyjaśnił. Kładoczny podkreślił, że w kontekście sytuacji z udziałem dziennikarza TVN24 "nie mieliśmy takiego zdarzenia".

5. Przewodniczący zgromadzenia żąda opuszczenia zgromadzenia przez osobę, która swoim zachowaniem narusza przepisy ustawy albo uniemożliwia lub usiłuje udaremnić zgromadzenie. W przypadku niepodporządkowania się żądaniu przewodniczący zgromadzenia zwraca się o pomoc do Policji lub straży gminnej (miejskiej).

- Tu nie ma powodu, żeby go usuwać z tego powodu, że narusza przepisy ustawy. Nie narusza żadnych przepisów, bo bierze udział w zgromadzeniu leganie - kontynuował. - Nie uniemożliwia i nie usiłuje udaremnić zgromadzenia, więc naprawdę nie wiem, jaki powód miałby funkcjonariusz - dodał. Jak mówił prawnik z HFPC, "nie jest tak, że policja jest automatycznie zobowiązana do działania tylko dlatego, że przewodniczący zgromadzenia sobie tak życzy". - Bo to by mogło powodować, że on usuwa na przykład osoby, które wypatrzył, a są mu niemiłe z różnych powodów - argumentował.

- Czyli mówiąc wprost, pan funkcjonariusz, przypuszczalnie przez nieznajomość przepisów ustawy Prawo o zgromadzeniach (...), usunął zupełnie nielegalnie pana, który sobie szedł w zgromadzeniu, brał udział w zgromadzeniu - stwierdził Kładoczny. Jego zdaniem funkcjonariusz "przekroczył swoje uprawnienia" i "nie było żadnej podstawy prawnej" do takiej reakcji.

Prawniczka i członkini Komitetu Obrony Sprawiedliwości Maria Ejchart-Dubois wyraziła w rozmowie z TVN24 podobną opinię. - Pamiętajmy, że zgromadzenie publiczne, jak sama nazwa wskazuje, jest publiczne. Każdy może wziąć w nim udział. Ustawa o zgromadzeniach dokładnie wskazuje przypadki, kiedy ktoś nie może wziąć udziału w zgromadzeniu - mówiła.

Dziennikarz usunięty z publicznego zgromadzenia. Policja powołuje się na Prawo o zgromadzeniach, prawnicy się z tym nie zgadzają
Dziennikarz usunięty z publicznego zgromadzenia. Policja powołuje się na Prawo o zgromadzeniach, prawnicy się z tym nie zgadzająTVN24

RPO o swobodzie wykonywania zadań dziennikarskich i działaniach policji

W kontekście praw dziennikarzy w odniesieniu do zgromadzeń publicznych stanowisko zajął w listopadzie 2020 roku Rzecznik Praw Obywatelskich, którym wówczas był profesor Adam Bodnar.

W oświadczeniu przypomniał, że "obecność dziennikarzy podczas demonstracji służy m.in. przekazywaniu rzetelnych informacji, ale także monitorowaniu i nagłaśnianiu ewentualnych nieprawidłowości, w tym naruszeń praw człowieka, które mogą wystąpić w ich trakcie". "Może także pomóc w rozliczeniu osób odpowiedzialnych za nadużycia" - dodał.

"Na państwie ciąży obowiązek ochrony dziennikarzy przed zagrażającymi ich bezpieczeństwu zachowaniami uczestników demonstracji bądź kontrdemonstracji. Nie może on być jednak wykorzystywany jako pretekst do tego, aby w sposób nieuzasadniony ograniczać dziennikarzom możliwość swobodnego ich relacjonowania (np. poprzez odmowę dostępu do miejsca demonstracji). Wszelkie restrykcje muszą mieć rzeczywiste podstawy, adekwatny zakres i wymagają indywidualnej analizy" - czytamy.

RPO podkreślił, że "bardzo ważne jest, aby bezpieczeństwo dziennikarzy oraz swoboda wykonywania przez nich zadań były respektowane zarówno przez służby policyjne zabezpieczające dane wydarzenie, jak i przez jego uczestników".

Autorka/Autor:akr/adso

Źródło: TVN24, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Prezydent Francji Emmanuel Macron w przemówieniu na Sorbonie w Paryżu zaapelował w czwartek o silniejszą, bardziej zintegrowaną obronę europejską. Biorąc pod uwagę aktualne zagrożenia militarne, gospodarcze i handlowe, ocenił, że "istnieje ryzyko, że nasza Europa może umrzeć".

Macron: istnieje ryzyko, że Europa może umrzeć

Macron: istnieje ryzyko, że Europa może umrzeć

Źródło:
Reuters

Premier Donald Tusk ma zapalenie płuc. W najbliższych dniach ograniczy aktywność publiczną - przekazało Centrum Informacyjne Rządu.

Donald Tusk ma zapalenie płuc. Komunikat rządu i wpis premiera

Donald Tusk ma zapalenie płuc. Komunikat rządu i wpis premiera

Źródło:
tvn24.pl

Premier Donald Tusk poinformował w czwartek, że rekonstrukcja rządu jest planowana na 10 maja. "A jeszcze dziś ogłoszenie planu pomocy dla rolników" - napisał w mediach społecznościowych.

Jest data rekonstrukcji rządu

Jest data rekonstrukcji rządu

Źródło:
PAP, tvn24.pl, TVN24

Orlen w piątek uruchomi majówkową promocję na tankowanie. Z obniżek, wynoszących nawet 40 groszy na litrze, będą mogli skorzystać uczestnicy programu lojalnościowego. Będzie obowiązywał limit pojedynczego tankowania w promocyjnej cenie.

Orlen obniży ceny paliw, ale nie dla wszystkich

Orlen obniży ceny paliw, ale nie dla wszystkich

Źródło:
tvn24.pl

Ministerstwo Infrastruktury szykuje zmiany w badaniach technicznych pojazdów. Projekt rozporządzenia w tej sprawie przewiduje, że część z nich będzie mogło być przeprowadzane poza stacją kontroli. Dotyczy to między innymi ciągników rolniczych. Zmiany mają wejść w życie od początku czerwca 2024 roku.

Zmiany w badaniach technicznych. Mają objąć około 2 milionów pojazdów

Zmiany w badaniach technicznych. Mają objąć około 2 milionów pojazdów

Źródło:
tvn24.pl

W Kazimierzu (woj. pomorskie) odkryto niewybuch prawdopodobnie pochodzący z II wojny światowej. Na czas działań saperów ewakuowano mieszkańców okolicznych miejscowości i uczniów pobliskiej szkoły.

Znaleziono niewybuch ważący pół tony. Ewakuacja mieszkańców

Znaleziono niewybuch ważący pół tony. Ewakuacja mieszkańców

Źródło:
PAP

Ksiądz pełniący posługę w jednej z warszawskich parafii został zatrzymany przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Duchowny usłyszał zarzuty, jest podejrzany o oszustwa podatkowe oraz przywłaszczenie pieniędzy pochodzących z darowizn. Straty Skarbu Państwa mogły wynieść ponad pięć milionów złotych.

Ksiądz z warszawskiej parafii zatrzymany przez CBA

Ksiądz z warszawskiej parafii zatrzymany przez CBA

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W związku z oskarżeniami korupcyjnymi kierowanymi pod adresem jego żony premier Hiszpanii Pedro Sanchez tymczasowo zawiesił wykonywanie wszystkich swoich obowiązków. Jego decyzja sprawiła, że "wszyscy zaczęli się zastanawiać, kim jest" Begona Gomez.

Przez żonę premier Hiszpanii rozważa rezygnację. "Wszyscy zaczęli się zastanawiać", kim jest Begona Gomez

Przez żonę premier Hiszpanii rozważa rezygnację. "Wszyscy zaczęli się zastanawiać", kim jest Begona Gomez

Źródło:
Diario AS, El Confidencial, El Munod, Heraldo, Mujer Hoy, TVN24.pl

Policjanci z Gniezna zatrzymali kierującą, która omal nie staranowała pieszego prowadzącego rower przez przejście dla pieszych. 46-latka została ukarana mandatem w wysokości 1500 złotych i 15 punktami karnymi.

Prawie staranowała pieszego i to na oczach policjantów. Nagranie z radiowozu

Prawie staranowała pieszego i to na oczach policjantów. Nagranie z radiowozu

Źródło:
tvn24.pl

Minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski napisał w mediach społecznościowych, że padł ofiarą oszustwa przy zakupie samochodu. "Okazało się, że auto, które legalnie kupiłem za 100 tysięcy złotych ma swojego 'bliźniaka' we Francji, a mi sprzedano podrobioną w Polsce wersję" - przekazał. Jego samochód został zajęty przez służby. "Nie odpuszczę. Będą pozwy i roszczenia" - podkreślił i zapowiedział, że "postara się o zmiany legislacyjne".

Wicepremier Gawkowski padł ofiarą oszustwa, kupił "bliźniaka". "Nie odpuszczę"

Wicepremier Gawkowski padł ofiarą oszustwa, kupił "bliźniaka". "Nie odpuszczę"

Źródło:
tvn24.pl

Zapewnienie Polsce bezpieczeństwa, silnej pozycji w Unii Europejskiej i odbudowa apolitycznej służby zagranicznej - o tych zadaniach dla polskiej polityki zagranicznej mówił w Sejmie szef MSZ Radosław Sikorski. Podkreślał, że Niemcy i Francja są naszymi "najważniejszymi partnerami w Unii Europejskiej", a utrzymanie wszechstronnego wsparcia Unii Europejskiej dla niepodległości Ukrainy będzie "priorytetem polityki europejskiej rządu". Przedstawiamy najważniejsze punkty wystąpienia szefa MSZ.

Ukraina, USA, Niemcy, Rosja. Szef MSZ o zadaniach dla polskiej polityki zagranicznej

Ukraina, USA, Niemcy, Rosja. Szef MSZ o zadaniach dla polskiej polityki zagranicznej

Źródło:
PAP

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski przedstawił w Sejmie informację o zadaniach polskiej polityki zagranicznej na 2024 rok. Mówił o bezpieczeństwie państwa, sojuszu z USA i integracji europejskiej, a także rosyjskim imperializmie i pomocy Ukrainie. Polska doświadcza ataku hybrydowego - podkreślił. Po jego wystąpieniu na konferencji prasowej pojawił się Andrzej Duda. Prezydent powiedział, że jest "zażenowany" przemówieniem Sikorskiego. Równocześnie chwalił osiem lat polityki Prawa i Sprawiedliwości. W Sejmie trwa debata po wystąpieniu szefa dyplomacji. relacja w tvn24.pl.

Szef MSZ o "strategicznych celach", prezydent "zażenowany". Teraz debata

Szef MSZ o "strategicznych celach", prezydent "zażenowany". Teraz debata

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

W wystąpieniu ministra Radosława Sikorskiego znalazło się wiele kłamstw i manipulacji - oświadczył w czwartek prezydent Andrzej Duda, komentując expose szefa MSZ w Sejmie. Powiedział, że niektóre wypowiedzi szefa polskiej dyplomacji wzbudziły jego niesmak. Równocześnie chwalił ostatnie lata rządów Prawa i Sprawiedliwości i politykę zagraniczną środowiska, z którego się wywodzi.

Prezydent chwalił PiS. W wystąpieniu Sikorskiego usłyszał "wiele żenujących stwierdzeń"

Prezydent chwalił PiS. W wystąpieniu Sikorskiego usłyszał "wiele żenujących stwierdzeń"

Źródło:
TVN24

W trakcie wystąpienia ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego w Sejmie marszałek Szymon Hołownia upomniał posłów PiS Szymona Szynkowskiego vel Sęka i Pawła Jabłońskiego. Zaapelował do nich o "powstrzymanie się od jałowych prób zagłuszania pana ministra".

Hołownia przerwał Sikorskiemu i ostro upomniał posłów PiS

Hołownia przerwał Sikorskiemu i ostro upomniał posłów PiS

Źródło:
TVN24

Kalendarz szczepień, stosowany w Polsce od dziesięcioleci, kojarzony jest głównie z dziećmi. To błąd - wskazują epidemiolodzy. - Obecnie wiemy, że szczepienia dorosłych są tak samo ważne, jak szczepienia dzieci - wyjaśnia dr hab. Ewa Augustynowicz z Zakładu Epidemiologii, Chorób Zakaźnych i Nadzoru NIZP-PIB.

Kalendarz szczepień dla dorosłych. Sprawdź, czy nie powinieneś się zaszczepić

Kalendarz szczepień dla dorosłych. Sprawdź, czy nie powinieneś się zaszczepić

Źródło:
PAP

Ze wszystkich chorób Polacy najbardziej boją się nowotworów złośliwych. Mimo to nie korzystają ze szczepionek przeciw HPV, które chronią przed różnymi rodzajami raka - podkreślają eksperci. Jedynie pięć procent dorosłych jest zaszczepionych przeciw temu wirusowi.

Szczepionka przeciw HPV. Eksperci: chroni przed nowotworami, ale Polacy z niej nie korzystają

Szczepionka przeciw HPV. Eksperci: chroni przed nowotworami, ale Polacy z niej nie korzystają

Źródło:
PAP

Gdzie jest burza? W czwartek 25.04 po południu nad Polską pojawiają się wyładowania atmosferyczne. Wiatr w porywach rozpędza się do 70 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie jest burza, i śledź aktualną sytuację pogodową w kraju na tvnmeteo.pl.

Gdzie jest burza? Grzmi, pada i mocno wieje

Gdzie jest burza? Grzmi, pada i mocno wieje

Źródło:
tvnmeteo.pl

Osoby, które podczas wideorozmów patrzą na siebie samych na ekranie komputera czy telefonu, są bardziej zmęczone niż osoby, które tego nie robią, twierdzą irlandzcy naukowcy. Ich zdaniem sytuacja wygląda podobnie w przypadku zarówno kobiet, jak i mężczyzn.

Nie patrz na siebie podczas wideorozmowy. Oto powód

Nie patrz na siebie podczas wideorozmowy. Oto powód

Źródło:
universityofgalway.ie

Znikające ampułki z lekami narkotycznymi, lekarz, który aplikuje sobie lekarstwa do kroplówki w czasie przyjmowania pacjentów, fałszowanie dokumentacji. Według relacji naszych informatorów, do takich nieprawidłowości miało dochodzić w Szpitalu Specjalistycznym im. Stefana Żeromskiego w Krakowie. Sprawą zajęła się krakowska prokuratura, która wzywa na świadków pracowników szpitala w sprawie z Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Dziennikarz Mateusz Kudła dotarł do nagrania monitoringu, na którym widać lekarza z podpiętą do ramienia kroplówką.

"Skoczysz mi po ampułeczki?". Co brał lekarz na dyżurze?

"Skoczysz mi po ampułeczki?". Co brał lekarz na dyżurze?

Źródło:
TVN24

Afrykański pomór świń (ASF) zabił warchlaki, których truchła przed kilkoma dniami odnaleźli mieszkańcy gdyńskich Karwin. Sekcja martwych zwierząt wykluczyła otrucie, które początkowo było brane pod uwagę. Jeszcze dziś w Gdyni odbędzie się zebranie sztabu kryzysowego z udziałem lekarza weterynarii i służb miejskich.

Mieszkańcy sądzili, że dziki otruto. Wiadomo już, co je zabiło

Mieszkańcy sądzili, że dziki otruto. Wiadomo już, co je zabiło

Źródło:
TVN24, PAP

Brytyjski dziennik "The Telegraph" poleca pięć miast w Europie jako atrakcyjne, a zarazem "najtańsze na wypoczynek". Wśród nich jest m.in. Gdańsk. Zdaniem dziennikarzy gazety polskie miasto oferuje wiele możliwości, a wciąż pozostaje nieodkryte dla wielu europejskich turystów.

Dokąd na długi weekend? Polskie miasto wśród polecanych "najtańszych w Europie"

Dokąd na długi weekend? Polskie miasto wśród polecanych "najtańszych w Europie"

Źródło:
The Telegraph

W czwartek rano nad południową Norwegią na trzy godziny zamknięto przestrzeń powietrzną. Powodem był "błąd techniczny" w centrum kontroli w Oslo - przekazał norweski operator portów lotniczych. Opóźnienia lotów mogą potrwać cały dzień. Zakłócenia dotknęły także podróżujących z Polski.

Na kilka godzin wstrzymano loty nad Norwegią. Powodem "błąd techniczny"

Na kilka godzin wstrzymano loty nad Norwegią. Powodem "błąd techniczny"

Źródło:
tvn24.pl, Kontakt 24, The Local, mojanorwegia.pl

Pod podłogą i warstwą betonu w garażu policjanci w połowie kwietnia znaleźli zabetonowane zwłoki. Zarzut zabójstwa 36-latka usłyszał właśnie piąty mężczyzna. Sąd zastosował wobec niego trzymiesięczny areszt. Zarzut usłyszała też kolejna kobieta, która jest podejrzana o utrudnianie śledztwa i zacieranie śladów. Zarzutami łącznie objęto siedem osób.

Ciało ukryte w garażu pod warstwą betonu. Piąta osoba z zarzutem zabójstwa

Ciało ukryte w garażu pod warstwą betonu. Piąta osoba z zarzutem zabójstwa

Aktualizacja:
Źródło:
PAP/tvn24.pl

Prezeska Fundacji Grand Press Weronika Mirowska apeluje o ustawowe zmiany, "które odbiorą nadmierną władzę" przewodniczącemu Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. Szefem KRRiT jest Maciej Świrski. "Obecny przewodniczący jest człowiekiem pozbawionym umiejętności koncyliacyjnych, kieruje się osobistymi przekonaniami i uprzedzeniami, zarządza kierowaną przez siebie instytucją jednoosobowo i jest pod wpływem polityków partii, której od lat sprzyja" - czytamy w piśmie prezeski Fundacji Grand Press. Mirowska zwróciła się z wnioskiem w sprawie zmian do Rzecznika Praw Obywatelskich Marcina Wiącka. 

"Niekompetentny i pozbawiony dobrej woli urzędnik". Apel o "odebranie nadmiernej władzy"

"Niekompetentny i pozbawiony dobrej woli urzędnik". Apel o "odebranie nadmiernej władzy"

Źródło:
tvn24.pl

Apple straciło koronę największego sprzedawcy smartfonów w Chinach w pierwszym kwartale 2024 roku. Jak wynika z danych firmy badawczej IDC dostawy smartfonów tej firmy spadły o 6,6 procent w porównaniu z analogicznym okresem w 2023 roku. Analitycy wskazują, że to wynik intensywnej konkurencji.

Apple spada z pierwszego miejsca na kluczowym rynku

Apple spada z pierwszego miejsca na kluczowym rynku

Źródło:
Reuters

Hiszpański premier Pedro Sanchez tymczasowo zawiesił wykonywanie wszystkich swoich obowiązków. Odwołał spotkania i w poniedziałek ma zdecydować, czy nadal będzie stał na czele rządu. Ma to związek z zarzutami wobec jego żony, która jest oskarżona o udział w aferze korupcyjnej. W środę sąd w Madrycie uruchomił wobec niej dochodzenie.

Premier zawiesił obowiązki i rozważa dymisję. Powodem korupcyjne zarzuty dla jego żony

Premier zawiesił obowiązki i rozważa dymisję. Powodem korupcyjne zarzuty dla jego żony

Źródło:
PAP

Wszyscy zwracają się do mnie Luna, a jak ktoś mówi Ola, to już nawet nie bardzo reaguję - przyznała w rozmowie z "Forbesem" Aleksandra Wielgomas, zapowiadając, że planuje zmienić imię. Wokalistka będzie reprezentowała Polskę na tegorocznej Eurowizji.

Luna zmienia imię. "Złożę wniosek po Eurowizji"

Luna zmienia imię. "Złożę wniosek po Eurowizji"

Źródło:
Forbes, tvn24.pl

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (KRRiT) Maciej Świrski nałożył w ostatnim czasie kary na TVN24 oraz TOK FM, które zostały wyegzekwowane od spółek pomimo wniesienia odwołania od decyzji przewodniczącego. "Nie może przewodniczący KRRiT, prezes Orlenu czy dowolny wójt lub burmistrz stawiać się w roli nadredaktora, mówiącego niezależnym redakcjom co wolno, a czego nie" - napisała w oświadczeniu Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych.

"Nie może stawiać się w roli nadredaktora"

"Nie może stawiać się w roli nadredaktora"

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24