Polska jest mocnym sojusznikiem Stanów Zjednoczonych - powiedział w sobotę w Warszawie sekretarz stanu USA Rex Tillerson na konferencji prasowej z polskim ministrem spraw zagranicznych. - Mamy wspólne wartości. USA dają nam poczucie bezpieczeństwa - mówił z kolei Jacek Czaputowicz.
Wizyta sekretarza stanu USA Rexa Tillersona w Polsce dobiega końca. W piątek Tillerson spotkał się z prezydentem, w sobotę - z premierem. O 12.35 czeka go jeszcze spotkanie z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim.
"Wspólna wizja"
Po spotkaniu z Mateuszem Morawieckim, Tillerson widział się z Jackiem Czaputowiczem. Szefowie dyplomacji USA i Polski wyszli do dziennikarzy. Jak powiedział Jacek Czaputowicz, przedmiotem rozmów było bezpieczeństwo, obronność i energetyka.
- Podzielamy z USA te same wartości - szacunek dla prawa, wolności obywatelskie, demokrację, poszanowanie zasad wolności gospodarczej i one są podstawą relacji sojuszniczych między naszymi państwami - mówił Czaputowicz.
Przypomniał ubiegłoroczną wizytę w Warszawie prezydenta USA Donalda Trumpa. - Jego spotkanie (Trumpa - red.) w Warszawie z przywódcami państw inicjatywy Trójmorza oraz jego pamiętne przemówienie przed pomnikiem Powstania Warszawskiego określiły naszą wspólną wizję stosunków dwustronnych - oświadczył. Czaputowicz dodał, że spotkania Tillersona z prezydentem Andrzejem Dudą, premierem Mateuszem Morawickim oraz zaplanowane spotkanie z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim "są kontynuacją stałego, trwającego szereg lat dialogu między naszymi państwami". - Mamy z Rexem Tillersonem wspólne, zbieżne poglądy na temat potrzeby umacniania NATO poprzez implementację decyzji NATO ze szczytu w Warszawie i ich konsolidację na szczycie w Brukseli, który odbędzie się w lipcu - powiedział Czaputowicz. - Chcę podkreślić, że wizyta pana Rexa Tillersona jest dla nas potwierdzeniem ścisłych więzi między Polską a Stanami Zjednoczonymi. Można też powiedzieć szerzej: potwierdzeniem zainteresowania USA regionem Europy Środkowo-Wschodniej - dodał.
"Polska jest mocnym sojusznikiem"
Czaputowicz podkreślił, że stacjonowanie żołnierzy USA na terytorium naszego kraju daje nam, Polakom "poczucie bezpieczeństwa". - Jesteśmy za to wdzięczni - oświadczył szef MSZ. Jak dodał, Polska chce, by obecność ta była coraz większa i trwała. Powiedział też, że Polska docenia zaangażowanie firm amerykańskich w proces modernizacji polskich sił zbrojnych. - Mamy nadzieję, że toczące się rozmowy na temat systemu Patriot i innych systemów uzbrojenia - mówiliśmy o helikopterach Black Hawk produkowanych w Polsce - zostaną wkrótce sfinalizowane - zaznaczył Czaputowicz.
- Polska jest mocnym sojusznikiem, gratulujemy Polsce, że już osiągnęła zobowiązanie do 2 procent wydatków PKB na obronność - powiedział z kolei sekretarz stanu USA. Ocenił, że Polska jest "wielkim demokratycznym sprzymierzeńcem" Stanów Zjednoczonych.
Sekretarz stanu był pytany o kwestię negocjacji kontraktów wojskowych między Polską i USA. - Nasi negocjatorzy i zespoły spotykają się bardzo aktywnie w zakresie sprzętu wojskowego. Jestem przekonany, że damy radę zrobić ten ostatni krok. (...) Polska wyjdzie z tego o wiele silniejsza, przyczyniając się tym samym do siły NATO - powiedział Tillerson.
Szef polskiego MSZ podkreślił, że Tillerson wyjaśnił, iż polskie wymagania dotyczące amerykańskiego sprzętu "rzutują na pewne procedury jego produkcji, a w związku z tym i koszty". - Oferta jest sprecyzowana, rozmowy wśród ekspertów się toczą. Liczę - i jest to potrzebne Polsce, naszemu bezpieczeństwu - że te kontrakty niedługo zostaną zrealizowane i podpisane - oświadczył Czaputowicz.
Krytyka Nord Stream II
- Podczas dzisiejszych rozmów Polska przedstawiła krytykę projektu Nord Stream 2 jako służącego wywieraniu nacisku geopolitycznego w tym regionie świata. Będziemy prosić naszych amerykańskich sojuszników o wsparcie w tym zakresie - mówił też szef MSZ. Takie wsparcie zadeklarował Rex Tillerson. - Polska i USA razem są przeciwne Nord Stream II, który podkopuje całościowe bezpieczeństwo i stabilność energetyczną Europy, zapewniając Rosji jeszcze jedno narzędzie upolitycznienia energetyki - powiedział sekretarz stanu USA.
- Nasz sprzeciw wynika ze wspólnego interesu strategicznego. Głęboko wierzymy, że Polska, która ma środki razem z całą Europą, żeby zdywersyfikować swoje zasoby energetyki, jest bardzo ważna dla długofalowego bezpieczeństwa Europy. Dlatego też wspieramy inicjatywy na rzecz rozwinięcia interkonektorów - podkreślił. Tillerson dodał, że sektor energetyki reprezentuje też dalsze możliwości zacieśnienia więzi pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Polską w zakresie biznesowym. - Tak, jak prezydent Trump powiedział w trakcie swojej wizyty: jesteśmy dumni, wspierając dywersyfikację energetyki polskiej - dodał amerykański sekretarz stanu.
Autor: kc/adso / Źródło: PAP