Trybunał Konstytucyjny zajmuje się dziś skargami posłów PSL i Krajowej Rady Sądownictwa dotyczące zgodności z ustawą zasadniczą przepisów ustawy o ustroju sądów, dotyczących tworzenia i znoszenia sądów. Przepisy te są podstawą rozporządzenia ministra Jarosława Gowina, mocą którego doszło do reorganizacji sądów rejonowych w Polsce
Od początku nowego roku 79 najmniejszych sądów rejonowych o limicie etatów do dziewięciu sędziów zostało zniesionych i stało się wydziałami zamiejscowymi większych jednostek. Głównym celem zmian - jak wskazywał resort sprawiedliwości - jest doprowadzenie do bardziej zrównoważonego obciążenia sędziów pracą. W zniesionych sądach orzekało ponad 550 sędziów - formalnie więc musieli oni zostać przeniesieni do większych sądów.
Resort sprawiedliwości zarzuty odpiera
Zdaniem skarżących z konstytucji wynika, że ustrój i właściwość sądów oraz postępowanie przed sądami określają ustawy. Dlatego wszelka właściwość sądów - miejscowa, rzeczowa, instancyjna - powinna być ustalana w ustawach i niekonstytucyjny jest przepis upoważniający szefa resortu sprawiedliwości do tworzenia i znoszenia sądów oraz ustalania ich siedzib i obszarów właściwości rozporządzeniem. Reorganizacja spotkała się z krytyką środowiska sędziowskiego i samorządowców z miejscowości, w których siedziby miały zniesione sądy. W czerwcu 2012 r. do TK trafił wniosek posłów - głównie z PSL, miesiąc później drugi skierowała KRS. Oba wnioski zostały połączone przez Trybunał do wspólnego rozpoznania. Resort sprawiedliwości odpiera zarzuty dotyczące niekonstytucyjności przepisu. Wskazuje, że minister jest odpowiedzialny za funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości, w tym za stworzenie warunków organizacyjnych "gwarantujących maksymalną efektywność sądownictwa oraz realizację zasady prawa obywatela do sądu". Ponadto tryb tworzenia sądów i określania obszarów ich właściwości - jak wskazuje MS - "nie ma wpływu na prawa i wolności obywateli do zainicjowania postępowania sądowego, gwarancji proceduralnych w jego prowadzeniu i wydania wyroku".
Autor: nsz/tr / Źródło: PAP