"Oczekiwaliśmy innego sposobu pracy nad tym dokumentem"

Posłowie zajmują się we wtorek projektem ustawy w sprawie ratyfikacji decyzji o zwiększeniu zasobów własnych w budżecie UE.

Podstawą do sięgnięcia po środki z Funduszu Odbudowy jest Krajowy Plan Odbudowy. Taki dokument musi przygotować każde państwo członkowskie i przedstawić Komisji Europejskiej. Rada Ministrów przyjęła KPO w piątek, 30 kwietnia. W poniedziałek dokument opisującego sposób wydatkowania pieniędzy z Funduszu Odbudowy został oficjalnie przekazany Komisji Europejskiej.

OGLĄDAJ TRANSMISJĘ Z POSIEDZENIA SEJMU W TVN24 GO

O sytuacji związanej z Funduszem Odbudowy i Krajowym Planem Odbudowy mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 prezydent Wrocławia Jacek Sutryk.

- Trzymam kciuki za Polskę, bo jako strona samorządowa oczekiwaliśmy innego sposobu pracy nad tym dokumentem – zadeklarował Jacek Sutryk, odnosząc się do Krajowego Planu Odbudowy. Podkreślił że "mówimy zdecydowane 'tak' dla pieniędzy europejskich", ale zastrzegł, że "nie jesteśmy zadowoleni z tego procesu konsultacji i uważamy, w przeciwieństwie do strony rządowej, że ten dokument nie jest dokumentem kompletnym".

Podkreślił przy tym, że "to nie o zadowolenie samorządowców chodzi, ale o znalezienie rozwiązań jak najlepszych dla mieszkańców". Zwracając uwagę na wagę zapisów zawartych w Krajowym Planie Odbudowy, powiedział, że "to jest dokument, który będzie wyznaczał kierunki rozwoju po tej wielkiej pandemii". Dodał, że jego zdaniem przedstawiciele strony rządowej powinni bardziej wsłuchać się w postulaty samorządowców, bo "jeszcze jest czas, żeby nad tym dokumentem popracować". Jak mówił, propozycje ze strony władz lokalnych dotyczące KPO "to nie są korekty polityczne, to są korekty, które mają pozwolić znaleźć jeszcze lepsze rozwiązania dla przedsiębiorców, dla samorządowców".

- Głęboko wierzę, że na poziomie Senatu znajdą one także akceptację po stronie rządowej – dodał prezydent Wrocławia.