"Rano wstaję i szukam butelki, żeby zrobić Madzi mleko"

Aktualizacja:
Rodzice Madzi w wywiadzie dla TVN24
Rodzice Madzi w wywiadzie dla TVN24
TVN24
Rodzice Madzi w wywiadzie dla TVN24TVN24

- Mam cały czas wrażenie, że jest u moich rodziców i że wieczorem po nią pójdziemy. Zdarza się, że rano wstaję i szukam butelki, żeby jej zrobić mleko - mówi ojciec zmarłej Magdy, Bartłomiej, w wywiadzie dla TVN24. Katarzyna W. przyznaje, że oddałaby wszystko, by tamten dzień skończył się inaczej, nie umiała jednak postąpić inaczej, bo nie chciała zostawić córeczki samej.

Rodzice Magdy przyznają, że codzienne życie jest dla nich trudne. - Spotykamy się z wieloma nieprzyjemnościami ze strony ludzi, takich jak odmowa sprzedaży artykułów w sklepie. Gdy pójdę do sklepu, sprzedawca lub sprzedawczyni odwraca się plecami. Na ulicy jestem wyzywany od mordercy, dzieciobójcy. Ludzie robią komentarze - mówi Bartłomiej, ojciec Madzi.

- Staram się mieć dystans do komentarzy ludzi, puszczać to mimochodem, ale dla mnie najtrudniejsze są wspomnienia, skojarzenia albo sny - dodaje Katarzyna.

"Oddałabym wszystko, żeby tamten dzień inaczej się skończył"

W obliczu każdej tragedii człowiek się zastanawia, co by było gdyby. My też się zastanawiamy. Gdyby to było możliwe, to oddałabym wszystko, żeby tamten dzień się inaczej skończył. Katarzyna W.

Czy rozmawiają o tym, co się wydarzyło? - O tym, co się wydarzyło rozmawialiśmy kilka razy. To były trudne, przepłakane rozmowy, ale staramy się nie wracać do tego na co dzień. Czasami siadamy i staramy się podzielić tym ze sobą. Na co dzień staramy się nie wspominać, bo to ciężkie - opowiada matka Madzi. Niekiedy zastanawia się, co by zrobiła, gdyby mogła cofnąć czas. - Takie myśli są i są bardzo ciężkie, bo w obliczu każdej tragedii człowiek się zastanawia, co by było gdyby. My też się zastanawiamy. Gdyby to było możliwe, to oddałabym wszystko, żeby tamten dzień się inaczej skończył - przyznaje.

"Nie trzeba nas karać jakimś linczem"

Starałam się zrobić wszystko, co mogłam. Podziwiam kobiety, osoby, które albo mają kogoś przy sobie w takiej chwili albo mają na tyle trzeźwy umysł, że dzwonią po karetkę, ale ja nie potrafiłam. Dla mnie liczyło się to, że moja córeczka leży i nie zostawię jej w tym momencie. Katarzyna W.

Katarzynie W. trudno jest rozmawiać o córce z teściami. Jak mówi, to dla niej zbyt bolesne. - To na pewno zawsze będzie rana, która się bardzo długo goi - przyznaje. Przekonuje, że rodzina jest z nią i ją wspiera. - Moja mama bardzo mnie wspiera, modli się za mnie, jest zaangażowana emocjonalnie i też jest jej trudno z tym. Mam świadomość, że wiele osób mi najbliższych jest karanych za to, że nie umiałam poradzić sobie z wypadkiem tak jak każda osoba powinna zareagować. Ale ja myślę, że wystarczającą karą jest to, co się stało – że Madzia nie żyje i nie trzeba nas karać bardziej jakimś linczem. W takiej sytuacji nikt nie może być pewien, jakby postąpił. I wystarczy to, jaki wielki żal i ból czuję do siebie a to, co czasami robią ludzie i jak się zachowują, to… Gdyby byli w naszej sytuacji, wiedzieliby, jak wielką krzywdę nam wyrządzają - uważa.

Bartłomiej dodaje, że ludzie potrafią powiedzieć im: "cieszcie się, teraz macie tak dobrze w życiu" - Jak tak można powiedzieć? Nie może być dobrze, może być trochę lepiej. Pytają nas, kiedy będziemy mieli następne dziecko. To jest osoba, a nie rzecz, nie można zastąpić tego czymś innym - uważa.

"Łatwiej mi wierzyć, że jest porwana"

Matka Magdy wie, że w chwili wypadku powinna zadzwonić na pogotowie. Ale, jak przyznaje, nie szukała w tamtym momencie telefonu, tylko była przy Madzi. - I starałam się zrobić wszystko, co mogłam. Podziwiam kobiety, osoby, które albo mają kogoś przy sobie w takiej chwili albo mają na tyle trzeźwy umysł, że dzwonią po karetkę, ale ja nie potrafiłam. Dla mnie liczyło się to, że moja córeczka leży i nie zostawię jej w tym momencie. Mnie łatwiej wierzyć w to, że Magda jest porwana i ktoś ją odda - dodaje kobieta. Pytana, dlaczego od razu nie powiedziała rodzinie o tym, co tak naprawdę się wydarzyło stwierdziła: - Dla dobra śledztwa nie odpowiem na to pytanie.

Przepraszam wszystkich

Chciałabym każdą osobę bardzo przeprosić i podziękować za to, że się zaangażowali w to poszukiwanie. Mam nadzieje, że pomimo tego doświadczenie, że szukali na darmo, to w przyszłości jeśli będzie taka potrzeba to jeszcze raz się zaangażują i otworzą serca. matka

Kobieta podziękowała też wszystkim za pomoc i zaangażowanie w poszukiwania Magdy. - Chciałabym każdą osobę bardzo przeprosić i podziękować za to, że się zaangażowali w to poszukiwanie. Mam nadzieję, że pomimo tego doświadczenie, że szukali na darmo, to w przyszłości, jeśli będzie taka potrzeba to jeszcze raz się zaangażują i otworzą serca - mówi Katarzyna W.

"Tłumaczyły, że dam radę"

Wspominając dni spędzone w areszcie przekonuje, że "nie było to łatwe doświadczenie". - Były chwile bardzo trudne, ale były też dwie osoby, kobiety w celi, które bardzo mi pomogły. Wspierały mnie, tłumaczyły, że dam radę. Są też policjanci, którzy przede wszystkim nie osądzili mnie, chcieli ze mną porozmawiać i przekonać się, jaką jestem osobą. Jest wiele osób, które stoją za nami i mówią nam, że będzie dobrze - zaznacza.

Matka Madzi o pobycie w areszcie (TVN24)
Matka Madzi o pobycie w areszcie (TVN24)TVN24

"Zdarza się, że wstaję i szukam butelki"

Zdarza się, że rano wstaję i szukam butelki, żeby jej zrobić mleko. Biorę ciężkie leki nasenne i ostatnio obudziłem się w środku nocy i poszedłem jej zrobić mleko, bo mi się wydawało, że płacze. A później docierają do człowieka te myśli, że to jest nieprawda i że tego nie da się cofnąć. Bartosz, ojciec Madzi

Jej mężowi także trudno pogodzić się ze śmiercią dziecka. - Mam cały czas wrażenie, że jest u moich rodziców i że wieczorem po nią pójdziemy. Zdarza się, że rano wstaję i szukam butelki, żeby jej zrobić mleko. Biorę ciężkie leki nasenne i ostatnio obudziłem się w środku nocy i poszedłem jej zrobić mleko, bo mi się wydawało, że płacze. A później docierają do człowieka te myśli, że to jest nieprawda i że tego nie da się cofnąć - tłumaczy Bartłomiej.

Czy uważają, że niedostatecznie opiekowali się córką? Oboje zgodnie mówią, że Madzia była kochana przez całą rodzinę całym sercem. - Zajmowałam się nią najlepiej jak potrafiłam, gdybym robiła coś nie tak, jedna lub druga mama by nam natychmiast o tym powiedziała. Myślę, że na co dzień było jej dobrze, była roześmianą, chętną do zabawy dziewczynką - uważa Katarzyna W. - Przychodziła do nas pielęgniarka środowiskowa, zgłosiłaby coś, gdyby było nie tak. Jest książeczka zdrowia Magdy ze wszystkimi szczepieniami. Ludzie mówią, że się nią źle opiekowaliśmy. Jak mogliśmy się źle opiekować, skoro to był wcześniak i opieka musiała być zdwojona - wtóruje jej mąż.

- Myślę, ze jeśli chodzi o jej wychowanie, to nic sobie nie mogę zarzucić. Nie chorowała, była karmiona na czas, nie płakała, była wykąpana, wypudrowana. W zabawie też. Dobrze się nią razem opiekowaliśmy, najlepiej jak tylko potrafiliśmy - dodaje Katarzyna W.

"Są takie dni, kiedy świeci słońce"

Była roześmianą, chętną do zabawy dziewczynką. Nie chorowała, była karmiona na czas, nie płakała, była wykąpana, wypudrowana. W zabawie też. Dobrze się nią razem opiekowaliśmy, najlepiej jak tylko potrafiliśmy. Rodzice Madzi

Rodzice Madzi przypominają, że nie zawsze było im łatwo: Magda urodziła się przez cięcie cesarskie, leżała w inkubatorze. - Do szpitala na OIOM można było wejść tylko na 20 minut. Kasi brzuch się goił bardzo długo, było mnóstwo problemów. Ale wyszliśmy na prostą, nie było problemów zdrowotnych, dotarliśmy się, plan dnia był gotowy. Pieniędzmi też nauczyliśmy się gospodarować, nie było tego dużo, ale nam wystarczało - opowiada Bartłomiej.

Czy wybiegają myślami w przyszłość? - Są takie dni, że trochę świeci słońce i zastanawiamy się, jakby mogło być. Ale pewności nie mamy. Nie wiemy czy ludzie dadzą nam żyć normalnie, czy Kasia nie wróci do aresztu, czy nie zostanie skazana i nie pójdzie do więzienia. Staramy się na co dzień nie rozmawiać, ale żyjemy z tą myślą cały czas - mówi ojciec Magdy. Jak podkreśla, żyją dniem dzisiejszym, bo choć są informowani o postępach w śledztwie, nie wiedzą, kiedy wyznaczona zostanie rozprawa. - Dzisiaj jesteśmy razem, a jutro nie wiadomo - zaznacza.

Czy jest szansa na anonimowość? Według nich, raczej nie. Przekonują, że ludzie, których znają i którzy znają ich, są dla nich wsparciem. Są jednak i tacy, którzy są pochopni albo wierzą w to, co podawały media, a co nie jest prawdą.

"Chciałam być na pogrzebie"

Katarzyna W. przyznaje, że chciała być na pogrzebie córeczki, ale dla dobra samej Madzi nie pojawiła się tam. - Nie dlatego, że mi prokurator nie pozwolił. Sama napisałam oświadczenie, że nie będę uczestniczyć w pogrzebie - podkreśla.

Czy wyobrażają sobie dalsze życie w Sosnowcu, na tym samym osiedlu? - Przekonaliśmy się, ze nigdzie nie jest lepiej i nie będzie. Wszędzie znajdą się ludzie, którzy nas rozpoznają, popychają w sklepie czy na ulicy, mrucząc głupie komentarze pod nosem. Ale mieszkanie w innym miejscu mniej boli, tu jest za dużo wspomnień - uważa Bartłomiej.

- Jakbyśmy mieli chodzić tymi samymi dróżkami, którymi spacerowaliśmy z Magdą, nie dalibyśmy rady - dodaje Katarzyna.

Cały wywiad z rodzicami Madzi dla TVN24
Cały wywiad z rodzicami Madzi dla TVN24TVN24

Tragiczna historia Madzi

Wiadomość o zniknięciu Magdy skupiła uwagę całej Polski, a późniejsze doniesienia o śmierci dziewczynki i aresztowaniu jej matki stały się głównym tematem wielu krajowych mediów. Magda była poszukiwana od 24 stycznia. Początkowo jej matka utrzymywała, że dziewczynka została porwana.

Później kobieta przyznała, że dziecko zginęło w wyniku nieszczęśliwego wypadku. Wskazała miejsce ukrycia ciała. Niemowlę miało upaść na podłogę i uderzyć o próg w mieszkaniu. Wstępne wyniki sekcji zwłok wykazały, że Magda zmarła w wyniku urazu głowy. Katarzyna W. została aresztowana 4 lutego na dwa miesiące pod zarzutem nieumyślnego spowodowania śmierci dziecka. Wniosek o areszt prokuratura argumentowała obawą matactwa i ucieczki podejrzanej. Areszt został później uchylony. Kobieta wyszła z niego w dniu pogrzebu córki, który odbył się 15 lutego.

CZYTAJ RAPORT O SPRAWIE MAŁEJ MADZI

Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Olaf Scholz ma zostać kandydatem SPD na kanclerza w przedterminowych wyborach. Niemieckie media szeroko komentują zapowiadane na poniedziałek ogłoszenie tej nominacji. Portal RND ocenił, że Scholz "ma szansę udowodnić, że jego kanclerstwo nie było historycznym nieporozumieniem". "Sueddeutsche Zeitung" nazywa go zaś "wypaloną marką" i pisze, że "jest prawdopodobnie najsłabszym, najmniej odpowiednim kandydatem na kanclerza, jakiego SPD kiedykolwiek wysunęła".

SPD wybrała kandydata. "Na pierwszy rzut oka wydaje się to niemal szalone"

SPD wybrała kandydata. "Na pierwszy rzut oka wydaje się to niemal szalone"

Źródło:
PAP

- Jestem z zawodu nauczycielem historii. I trudno, żebym dziś nie powiedział kilku zasadniczych słów dotyczących sytuacji, bo ona jest sytuacją historyczną, w jakiej znaleźliśmy się my wszyscy - mówił na Krajowym Zjeździe Delegatów Związku Nauczycielstwa Polskiego Donald Tusk. Premier ocenił, że wojna na wschodzie wchodzi w rozstrzygającą fazę i "zbliża się nieznane".

Premier o "wydarzeniach ostatnich kilkudziesięciu godzin". "Zbliża się nieznane"

Premier o "wydarzeniach ostatnich kilkudziesięciu godzin". "Zbliża się nieznane"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Orange Polska ostrzega przed SMS-ami, w których oszuści podszywają się pod tego operatora. Wiadomości dotyczą rzekomej konieczności aktywacji konta.

Uwaga na takie SMS-y

Uwaga na takie SMS-y

Źródło:
tvn24.pl

W niedzielę o godzinie 16 w Krakowie odbędzie się obywatelskie spotkanie z udziałem prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Podczas wydarzenia zostanie ogłoszona decyzja dotycząca poparcia bezpartyjnego kandydata na prezydenta - przekazał w piątek rzecznik PiS Rafał Bochenek.

"Decyzja dotycząca poparcia bezpartyjnego kandydata". Rzecznik PiS podał szczegóły

"Decyzja dotycząca poparcia bezpartyjnego kandydata". Rzecznik PiS podał szczegóły

Źródło:
PAP, TVN24

- Na 99 procent decyzja zapadła - tak o kandydacie PiS na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł klubu PiS Krzysztof Ciecióra. Europoseł KO Dariusz Joński wymieniał z kolei w programie "trzy różnice" między ugrupowaniami i ich podejściem do wyłonienia kandydata.

"Daliśmy to w ręce 25 tysięcy osób. W PiS-ie wiemy, jak jest"

"Daliśmy to w ręce 25 tysięcy osób. W PiS-ie wiemy, jak jest"

Źródło:
TVN24

Wszyscy potencjalni kandydaci na prezydenta wywodzący się z Koalicji Obywatelskiej - Rafał Trzaskowski i Radosław Sikorski, jak i Szymon Hołownia, wygraliby w II turze wyborów z potencjalnymi kandydatami PiS - Przemysławem Czarnkiem i Karolem Nawrockim - wynika z najnowszego sondażu CBOS.

Kandydaci koalicji kontra kandydaci PiS. Warianty na drugą turę

Kandydaci koalicji kontra kandydaci PiS. Warianty na drugą turę

Źródło:
PAP

Główny Inspektorat Sanitarny poinformował o przekroczeniu dopuszczalnego poziomu pestycydu w herbacie czarnej liściastej. "Nie należy spożywać partii produktów określonych w komunikacie" - zaapelował GIS.

Partie herbaty wycofane ze sklepów. "Zagrożenie dla zdrowia"

Partie herbaty wycofane ze sklepów. "Zagrożenie dla zdrowia"

Źródło:
tvn24.pl

Alaksandr Łukaszenka podpisał dekret przyznający azyl polityczny na Białorusi Tomaszowi Szmydtowi - przekazała państwowa agencja BiełTA. Szmydt to ścigany za szpiegostwo były sędzia, który na początku maja zbiegł z Polski.

Tomasz Szmydt dostał azyl na Białorusi

Tomasz Szmydt dostał azyl na Białorusi

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Wiedeńska policja w piątek znalazła w pobliżu szpitala w stolicy Austrii ciało noworodka. Dzień wcześniej służby informowały o szeroko zakrojonych poszukiwaniach dziecka, które zniknęło z sali na oddziale neonatologicznym.

Noworodek zniknął ze szpitalnej sali. Nie żyje

Noworodek zniknął ze szpitalnej sali. Nie żyje

Źródło:
APA, ENEX, ORF, Kurier, tvn24.pl

CBOS zbadał preferencje partyjne Polaków w drugiej połowie listopada. Gdyby wybory do Sejmu odbyły się teraz, Koalicja Obywatelska zdobyłaby 32 proc. głosów, Prawo i Sprawiedliwość - 31 proc., Konfederacja - 13 proc. W komentarzu zwrócono uwagę na prawdopodobny wpływ wyborów w USA na wzrost poparcia dla PiS.

"Powrót wyborców" jednej partii. Nowy sondaż

"Powrót wyborców" jednej partii. Nowy sondaż

Źródło:
PAP

Kampania prezydencka zacznie się 8 stycznia przyszłego roku - ogłosił w piątek marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Wyjaśnił, że zanim poinformuje o dacie samego głosowania, "musi skonsultować się z Państwową Komisją Wyborczą". - Na pewno będzie to w maju - powiedział.

Marszałek Sejmu podał datę startu kampanii prezydenckiej

Marszałek Sejmu podał datę startu kampanii prezydenckiej

Źródło:
TVN24, PAP

Kolejne trzy osoby usłyszały zarzuty w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. W sumie podejrzanych jest osiem osób, w tym były prezes agencji i Paweł S., twórca marki Red is Bad, który po deportacji z Dominikany siedzi w areszcie.

Policjant miał pomóc Pawłowi S. wypłacić z banków 3,5 miliona złotych

Policjant miał pomóc Pawłowi S. wypłacić z banków 3,5 miliona złotych

Źródło:
tvn24.pl/ Prokuratura Krajowa

Aż 5,5 tysiąca miejsc pracy ma zostać zlikwidowanych w zakładach niemieckiego producenta części samochodowych Bosch.

Gigant zapowiada ogromne zwolnienia

Gigant zapowiada ogromne zwolnienia

Źródło:
PAP

Intensywne opady śniegu spowodowały paraliż komunikacyjny w środkowej i północnej Francji. W okolicach Paryża doszło do karambolu z udziałem kilku pojazdów, ponad 30 osób zostało rannych. Ogromne korki powstały także na kilku autostradach - w jednym miejscu utknęło ponad dwa tysiące samochodów ciężarowych.

Ponad dwa tysiące ciężarówek utknęło w korku

Ponad dwa tysiące ciężarówek utknęło w korku

Źródło:
Le Monde

- Brytyjskie Siły Zbrojne mogłyby walczyć dziś wieczorem, gdyby Rosja dokonała inwazji na Europę Wschodnią - mówił jeden z głównych brytyjskich dowódców generał Rob Magowan, zapewniając w czasie posiedzenia komisji w Izbie Gmin o gotowości armii.

"Gdyby armia brytyjska została poproszona o walkę dziś wieczorem, walczyłaby"

"Gdyby armia brytyjska została poproszona o walkę dziś wieczorem, walczyłaby"

Źródło:
PAP, Politico

Firma Northvolt kończy działalność związaną z rozwojem i produkcją magazynów energii w Gdańsku - ogłosili przedstawiciele firmy. Jak dodano, koncern szuka kupca na zakład w tym mieście.

Firma zamyka fabrykę w Polsce. "Trudna decyzja"

Firma zamyka fabrykę w Polsce. "Trudna decyzja"

Źródło:
PAP

- Trudno sobie wyobrazić, że policjanci wytargali z samochodu trzeźwego kierowcę i go bezpodstawnie pobili, a jednak tak było w tej sytuacji - mówi adwokat kierowcy, któremu sąd przyznał 160 tysięcy odszkodowania od policji w Zabrzu za pobicie. Najpierw to on był jednak oskarżony o napaść na policjantów.

Pobili go, bo odmówił badania alkomatem. Wygrał w sądzie, policja ma mu zapłacić 160 tysięcy złotych

Pobili go, bo odmówił badania alkomatem. Wygrał w sądzie, policja ma mu zapłacić 160 tysięcy złotych

Źródło:
TVN24/Gazeta Wyborcza

W czwartkowe popołudnie w stanie Alabama stracono Careya Dale Graysona, skazanego za zabójstwo autostopowiczki w 1994 roku. Jak podkreślają amerykańskie media, był on trzecią jak dotąd osobą, w stosunku do której karę śmierci wykonano poprzez uduszenie azotem.

Kolejna egzekucja nową metodą. 50-latek stracony za brutalne zabójstwo autostopowiczki w 1994 roku

Kolejna egzekucja nową metodą. 50-latek stracony za brutalne zabójstwo autostopowiczki w 1994 roku

Źródło:
USA Today, CNN, tvn24.pl

Sąd Okręgowy w Warszawie uniewinnił wszystkich trzech oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera PRL Piotra Jaroszewicza i jego żony w 1992 roku. - Błędy i niekonsekwencje prokuratury w postępowaniu przygotowawczym doprowadziły do takiego wyroku - powiedział na początku uzasadnienia orzeczenia sędzia Stanisław Zdun.

Sąd uniewinnił wszystkich oskarżonych w sprawie zabójstwa byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony

Sąd uniewinnił wszystkich oskarżonych w sprawie zabójstwa byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

IMGW ostrzega przed oblodzeniem. W prawie całej Polsce w nocy spodziewane są trudne warunki drogowe, a w części regionów dodatkowym zagrożeniem okaże się silny wiatr. Sprawdź, gdzie zachować szczególną ostrożność.

Ostrzeżenia IMGW. Na drogach i chodnikach będzie bardzo ślisko

Ostrzeżenia IMGW. Na drogach i chodnikach będzie bardzo ślisko

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW
"Sikor czy Trzask?" Eksperci: nie chodzi o to, który lepszy, ale który lepszy na obecne czasy

"Sikor czy Trzask?" Eksperci: nie chodzi o to, który lepszy, ale który lepszy na obecne czasy

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Cyfrowi wydawcy są zaniepokojeni. Google zapowiedział testowe usunięcie z wyszukiwarki treści publikowanych przez media informacyjne. Zmiana ma dotyczyć jednego procenta użytkowników, ale i tak to ruch niepokojący, pewnego rodzaju presja i straszak. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

"Mały test, który jest bardzo dużym ostrzeżeniem"

"Mały test, który jest bardzo dużym ostrzeżeniem"

Źródło:
TVN24

"Niech idą sobie", "brawo Turcja" - komentują polscy internauci przekaz o tym, jakoby Turcja wychodziła z NATO. Brak jakichkolwiek potwierdzeń takich doniesień, a zasięg tej narracji wzmacniają w sieci konta szerzące rosyjską dezinformację. Sprawdziliśmy, co może być jej źródłem.

Turcja wychodzi z NATO? "Żadnych informacji na ten temat"

Turcja wychodzi z NATO? "Żadnych informacji na ten temat"

Źródło:
Konkret24

"Juror#2" to tytuł najnowszego filmu 94-letniego Clinta Eastwooda, który w końcu grudnia trafi na platformę Max. Legendarny hollywoodzki mistrz nakręcił thriller sądowy, którego bohater zasiadający w ławie przysięgłych odkrywa, że sam jest powiązany ze sprawą, w której ma sądzić. Obraz zbiera pochwalne recenzje i jest bodaj najlepszym filmem Eastwooda od czasu nakręconego w 2014 roku "Snajpera".

Thriller sądowy hollywoodzkiej legendy już w grudniu na platformie Max

Thriller sądowy hollywoodzkiej legendy już w grudniu na platformie Max

Źródło:
"The Hollywood Reporter", "The Guardian", tvn24.pl

Zaledwie kilka tygodni po kinowej premierze "Joker: Folie à deux" zadebiutował w Wypożyczalni Playera. Widzowie znaleźć mogą tam już też kontynuację "Soku z żuka" w reżyserii Tima Burtona i najnowszy film Justina Baldoniego z Blake Lively w roli głównej. Oto przegląd nowości serwisu.  

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Źródło:
tvn24.pl