Ministerstwo Spraw Zagranicznych przekazało notę dyplomatyczną Ambasadzie Federacji Rosyjskiej w Warszawie z informacją o odmowie wjazdu na terytorium Polski zorganizowanej grupy motocyklistów, w której znajdowali się przedstawiciele klubu Nocne Wilki - poinformowało w komunikacie MSZ. Powodem miał być m.in. brak "precyzyjnych informacji dotyczących harmonogramu pobytu grupy w Polsce". Nie jest jednak wykluczone, że motocykliści mogą jednak wjechać do Polski indywidualnie.
Szef polskiej dyplomacji Grzegorz Schetyna będzie gościem programu "Świat" o godzinie 20:20 w TVN24 Biznes i Świat.
Jak czytamy w komunikacie, "podstawą do podjęcia takiej decyzji był brak niezbędnych, precyzyjnych informacji dotyczących harmonogramu pobytu grupy w Polsce". Zdaniem MSZ grupa motocyklistów nie wskazała też dokładnych tras przejazdów oraz miejsc noclegów członków klubu. "Dane te były niezbędne do zapewnienia należytego bezpieczeństwa uczestnikom rajdu i odpowiedniej organizacji przedsięwzięcia" - twierdzi MSZ.
Resort podkreśla też, że "otrzymał od strony rosyjskiej noty w sprawie rajdu zbyt późno – mniej niż tydzień przed planowanym początkiem wydarzenia". MSZ dodaje, że pozostałe prośby w sprawie "przedsięwzięć organizowanych przez stronę rosyjską z okazji obchodów 70. rocznicy zakończenia II wojny światowej - rajd Grupy Rekonstrukcyjnej, Rajd Weteranów oraz rajd motocyklistów w ramach delegacji Obwodu Kaliningradzkiego do Braniewa zostały przez Polskę rozpatrzone pozytywnie".
"Decyzja ta nie ma charakteru politycznego"
Rzecznik resortu Marcin Wojciechowski poinformował na krótkiej konferencji prasowej, że MSZ kilkakrotnie prosił stronę rosyjską o uzupełnienie brakujących informacji. - To są niezbędne podstawowe informacje, żeby moc zabezpieczyć takie przedsięwzięcie. Kilkakrotnie prosiliśmy o uzupełnienie tych danych, ale nigdy nie otrzymaliśmy ich w takiej formie, żeby móc zezwolić tej grupie na wjazd do Polski - podkreślił.
Dodał, że "decyzja w sprawie odmowy była konsultowana z partnerami czeskimi i niemieckimi". - Decyzja ta nie ma charakteru politycznego, ale jest oparta na przesłankach formalnych - zaznaczył.
Zapytany o to, czy motocykliści mogą wjechać do Polski indywidualnie, Wojciechowski odparł, że "MSZ nie reguluje ruchu przez granicę i nie jest uprawione do wydawania zakazu wjazdu". - Ale uczestnicy tej grupy nie aplikowali o polskie wizy - zauważył.
24 kwietnia 2015 roku Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rzeczypospolitej Polskiej przekazało Ambasadzie Federacji Rosyjskiej w Warszawie notę dyplomatyczną z informacją o odmowie wjazdu na terytorium Polski zorganizowanej grupy motocyklistów, w której znajdowali się przedstawiciele klubu „Nocne Wilki”. Podstawą do podjęcia takiej decyzji był brak niezbędnych, precyzyjnych informacji dotyczących harmonogramu pobytu grupy w Polsce, dokładnych tras przejazdów oraz wskazania miejsc noclegów członków klubu. Dane te były niezbędne do zapewnienia należytego bezpieczeństwa uczestnikom rajdu i odpowiedniej organizacji przedsięwzięcia. Ponadto MSZ RP otrzymało od strony rosyjskiej noty w sprawie rajdu zbyt późno – mniej niż tydzień przed planowanym początkiem wydarzenia. Prośby o zgodę na wszystkie pozostałe przedsięwzięcia organizowane przez stronę rosyjską z okazji obchodów 70. rocznicy zakończenia II wojny światowej - rajd Grupy Rekonstrukcyjnej, Rajd Weteranów oraz rajd motocyklistów w ramach delegacji Obwodu Kaliningradzkiego do Braniewa zostały przez Polskę rozpatrzone pozytywnie. Komunikat MSZ w sprawie Nocnych Wilków
Jaka reakcja Rosji?
Niewykluczone też, że Rosjanie będą komentować tę decyzję ironicznie, że Polska przestraszyła się kilkudziesięciu motocyklistów tak, jakby stanowili potężną siłę Andrzej Zaucha
Rosjanie nie wydali jeszcze komentarza w sprawie odmowy wjazdu dla motocyklistów. - Ta decyzja z pewnością wywoła rosyjską reakcję. Pytanie tylko, jak będzie ostra i na jakim szczeblu - mówił na antenie TVN24 Andrzej Zaucha, korespondent "Faktów" TVN. Jak dodał, reakcja nie musi być wcale natychmiast widoczna. - Niektórzy spodziewają się, że decyzje mogą zapaść szybko, ale ich rezultaty ujawnią się np. dopiero wtedy, kiedy polski motocykliści biorący udział w rajdzie katyńskim nie będą przykładowo mogli wjechać do Rosji - wyjaśnił. - Niewykluczone też, że Rosjanie będą komentować tę decyzję ironicznie, że Polska przestraszyła się kilkudziesięciu motocyklistów tak, jakby stanowili potężną siłę - dodał.
Kim są Nocne Wilki?
Nocne wilki to nacjonalistyczny klub motocyklowy, który jest zaprzyjaźniony z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Poparł m.in. aneksję Krymu przez Rosję. Lider zespołu Aleksandr "Chirurg" Załdostanow znajduje się na amerykańskiej liście osób objętych zakazem wjazdu do USA. Członkowie organizacji w końcu kwietnia chcą przejechać trasą Moskwa-Berlin, by uczcić 70. rocznicę zakończenia II wojny światowej. Motocykliści zapowiadają, że przejadą z Moskwy przez Mińsk, Brześć, Wrocław, Brno, Bratysławę, Wiedeń, Monachium, Pragę, Torgau do Berlina. Zgodnie z zapowiedziami medialnymi, członkowie klubu starają się o wizy w kraju docelowym, czyli w Niemczech. Polska zatem byłaby jedynie krajem "tranzytowym".
Autor: eos\mtom / Źródło: tvn24