Inicjatywa budowy pomnika Władysława Bartoszewskiego nie spodobała się sopockim radnym Prawa i Sprawiedliwości. Ich zdaniem, były więzień Auschwitz, który walczył z dwoma totalitaryzmami, pod koniec życia zbyt aktywnie opowiadał się bowiem po jednej ze stron politycznego sporu. Materiał magazynu "Polska i świat".
Inicjatywę postawienia w Sopocie pomnika Władysława Bartoszewskiego popiera m.in. prezydent tego miasta Jacek Karnowski.
- Pan profesor Bartoszewski przez kilkanaście lat przyjeżdżał do Sopotu, sławił Sopot, miał tutaj mnóstwo spotkań, także z młodymi ludźmi. Nie uczył żadnych poglądów, po prostu uczył patriotyzmu - podkreśla.
Władysław Bartoszewski, więzień Auschwitz, żołnierz AK i działacz opozycji antykomunistycznej, siedem lat przed śmiercią został honorowym obywatelem Sopotu. Wielokrotnie zatrzymywał się w tamtejszym Domu Pracy Twórczej, gdzie być może stanie jego pomnik.
- Jest to osoba, która odcisnęła bardzo wyraźne piętno na historii naszego kraju - zaznacza Daniel Boćkowski, historyk z Uniwersytetu w Białymstoku. - Tego się nie cofnie - dodaje, podkreślając zasługi Bartoszewskiego dla pojednania polsko-niemieckiego.
"Nie łączył Polaków, tylko dzielił"
Innego zdania są jednak sopoccy radni Prawa i Sprawiedliwości, którym pomysł budowy pomnika się nie podoba.
- Nie łączył polaków, tylko dzielił - ocenia Michał Stróżyk, rany PiS. - Szczególnie pod koniec życia utożsamiał się z jedną opcją polityczną, dość zaciekle atakował drugą stronę politycznego sporu, co sprawia, że już nie zasługuje na miano autorytetu - mówi.
Inny radny PiS, Andrzej Kałużny, zastanawia się z kolei nad powodami, dla których pomnik miałby stanąć właśnie w Sopocie.
- A co takiego dla Sopotu zrobił pan minister Bartoszewski? Wydaje mi się, że nic - uważa.
Pytani w Sejmie przez dziennikarzy o sprawę sopockiego pomnika Beata Mazurek i Jacek Sasin z PiS podkreślają, że nie znają szczegółów. Rzeczniczka klubu parlamentarnego PiS podkreśla jednak, że "chcieliby, aby jak najszybciej był pomnik ofiar katastrofy smoleńskiej i prezydenta Kaczyńskiego".
Autor: kg/kk / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24