PSL ostatecznie zatwierdziło swoich kandydatów do Parlamentu Europejskiego. Kandydatami do strasburskich foteli są m.in. startujący z Mazowsza wicemarszałek Sejmu Jarosław Kalinowski i szef klubu PSL Stanisław Żelichowski. Ludowcy wystawili również Eugeniusza Kłopotka.
- Sukces Europy - sukces dla Polski - z takim przesłaniem do eurowyborów zamierza iść PSL. W sobotę Krajowa Konwencja Wyborcza partii zatwierdziła listy do czerwcowych wyborów. Ludowcy wystawiają w nich prawie połowę swoich posłów. Z list Stronnictwa wystartuje 13 z 31 parlamentarzystów zasiadających w Sejmie. - Jak się startuje w wyborach, to trzeba się liczyć z wygraną - mówił na konferencji prasowej wicepremier, prezes PSL Waldemar Pawlak pytany, czy nie boi się, że wszyscy znani posłowie przeniosą się z Warszawy do Brukseli.
Jak się startuje w wyborach, to trzeba się liczyć z wygraną. Waldemar Pawlak
Poseł Żelichowski w wyborach wystartuje z okręgu obejmującego Podlasie, Warmię i Mazury. Natomiast z Warszawy kandydyować będzie poseł Janusz Piechociński. O mandat eurodeputowanego powalczą również posłowie Eugeniusz Kłopotek (z woj. kujawsko-pomorskiego) i Andrzej Grzyb (z Wielkopolski).
Z list Stronnictwa wystartują też samorządowcy, profesorowie wyższych uczelni, a także wiceministrowie.
Wybory w czerwcu
Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się 7 czerwca. Polacy wybiorą 50 eurodeputowanych. Ludowcy liczą na kilka miejsc w Parlamencie Europejskim.
Wcześniej jako pierwsze swoje jedynki oficjalnie zatwierdziło Prawo i Sprawiedliwość. Obok doskonale znanych polityków takich jak Adam Bielan czy Michał Kamiński znalazły się też osoby znane do tej pory tylko w środowisku politycznym.
Źródło: PAP