Tadeusz Nalewajk z PSL zostanie nowym wiceministrem sprawiedliwości i w ten sposób wróci do rządu Donalda Tuska - dowiedziała się TVN24. Wcześniej był wiceszefem MSWiA, ale podał się do dymisji z powodu kłopotów lustracyjnych.
W styczniu ubiegłego roku Nalewajk złożył rezygnację z funkcji wiceszefa MSWiA twierdząc, że robi to z powodów osobistych (premier dymisję przyjął). Ale szybko okazało, że zrobił tak, gdyż pojawiły się wątpliwości wokół jego oświadczenia lustracyjnego. Miał - jak donosiły media - być tajnym współpracownikiem służb specjalnych PRL.
Nalewajk wystąpił o autolustrację. Pod koniec ubiegłego roku Sąd Okręgowy w Warszawie orzekł, że nie ma żadnych dowodów na współpracę byłego wiceministra z kontrwywiadem wojska z lat 80., gdy po studiach odbywał on przymusową służbę wojskową.
Podzielili po staremu
Wskazanie kandydata PSL na stanowisko wiceministra sprawiedliwości to odtworzenie podziału stanowisk sprzed dymisji, które miały miejsce w resorcie po samobójczej śmierci jednego z zabójców Krzysztofa Olewnika. Premier Donald Tusk zdymisjonował wtedy m.in. ówczesnego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ćwiąkalskiego, wskazanego przez PO i odpowiedzialnego za więziennictwo wiceministra Mariana Cichosza, który do resortu trafił z kolei z rekomendacji PSL-u.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24