Prace nad naprawą jednego z rządowych Tu-154 zostaną przyspieszone - zapewnił Bogdan Klich. Szef MON dodał, że prace przy samolocie będą prowadzona na trzy zmiany, aby prezydent miał czym polecieć w przyszłym tygodniu do Bukaresztu.
Klich uzyskał zapewnienie szefa Sił Powietrznych generała Andrzeja Błasika, że naprawa zostanie ukończona na czas.
Minister przypomniał, że obecnie kłopoty są z obiema rządowymi maszynami Tu-154. Piloci pierwszego z samolotów podczas lotu z Moskwy po przeglądzie informowali, że pojawiały się kłopoty z systemem nawigacji. Prawdopodobnie zakłócenia wystąpiły w związku z montażem systemu łączności satelitarnej - CZYTAJ WIĘCEJ: Rosjanie montują nam łączność. Druga maszyna musi przejść rutynowe badania sprawności.
Kiedy nowe samoloty dla vipów?
Bogdan Klich nadal nie jest w stanie podać terminu zakupu nowych samolotów dla vipów. - Jesteśmy już po decyzji kierunkowej premiera, o tym jakie samoloty winny być zakupione - powiedział jedynie. - Czekam za zakończenie prac analitycznych w kancelarii premiera. Rozmawiałem z ministrem Tomaszem Arabskim, który ma mi przedstawić na piśmie wyniki tych prac. Potem nastąpi parę innych etapów przygotowawczych, i wreszcie minister obrony narodowej ogłosi przetarg – dodał.
Klich nie sprecyzował jednak, kiedy to nastąpi.
Nie było samolotu dla prezydenta
Problemy z rządowymi samolotami o mało nie doprowadziły do odwołania wizyta Lecha Kaczyńskiego na Węgrzech. Z powodu awarii obydwu samolotów prezydent musiał lecieć do Budapesztu wyczarterowanym lotem.
Źródło: PAP, tvn24.pl