Przyjaciel Olewnika na wolności

Aktualizacja:

Jacek Krupiński, przyjaciel rodziny porwanego Krzysztofa Olewnika, wyszedł już z aresztu. - Mam zamiar udowodnić swoją niewinność. Nie spodziewałem się, że będę musiał to robić po tym, co spotkało mnie przez ostatnie osiem lat - powiedział wychodząc z aresztu w Sztumie. Opuścił go decyzją Sądu Apelacyjnego w Warszawie, który uznał, że prokuratura nie przedstawiła żadnych nowych dowodów przestępstwa, żeby dłużej pozostawał w areszcie.

Podejrzany przyjaciel Olewnika wychodzi na wolność
Podejrzany przyjaciel Olewnika wychodzi na wolnośćTVN24

- Chciałbym, żeby ta sprawa w końcu została wyjaśniona i aby moje nazwisko i rodzina przestały być szkalowane - powiedział Krupiński. Dodał, że żalu o czas spędzony za kratkami (pół roku) nie ma i na razie nie chce szerzej komentować sprawy. O opuszczeniu aresztu powiedział tylko: - Spodziewałem się sprawiedliwości i ją otrzymałem.

Olewnikowie nie mogą uwierzyć

Rodzina porwanego i zabitego Krzysztofa Olewnika jest zdumiona decyzją sądu. - Tego się nie spodziewałem, jestem zupełnie zaskoczony. Dziwne jest to, że K. był do tej pory najbardziej strzeżonym więźniem w Polsce - komentował na gorąco Włodzimierz Olewnik.

Ojciec Olewnika: "jestem zupełnie zaskoczony"
Ojciec Olewnika: "jestem zupełnie zaskoczony"TVN24
Olewnik: "dziwne, że sąd uwierzył w zapiski od jasnowidza"
Olewnik: "dziwne, że sąd uwierzył w zapiski od jasnowidza"TVN24

- My od dawna informowaliśmy prokuraturę, że za porwaniem syna stoi Jacek - powiedział Olewnik.Oburzał się również, że "sąd uwierzył w rzekome zapiski pochodzące od jasnowidza, czy jakiegoś innego czarnoksiężnika".

Z kolei siostra Krzysztofa, Danuta Olewnik-Cieplińska powiedziała, że orzeczenie sądu nie jest dla niej zrozumiałe. - My, jako rodzina, czujemy się pokrzywdzeni i rozżaleni, bo nie rozumiemy tego, co sąd mówi. A sąd twierdzi, że są wskazówki i poszlaki mówiące o tym, że Jacek był w grupie porywaczy. Dlaczego więc wypuszcza się z aresztu taką osobę? - pytała Olewnik-Cieplińska. - Również resort sprawiedliwości mówił o przełomie w śledztwie, a Jacek wychodzi na wolność - dodała.

- Śledztwo poczyniło szereg postępów - mówi Marek Biernacki
- Śledztwo poczyniło szereg postępów - mówi Marek Biernacki

Śledztwo poczyniło szereg postępów

Decyzja sądu dziwi także przewodniczącego sejmowej komisji śledczej ds. śmierci Krzysztofa Olewnika Marka Biernackiego. - Decyzji sądu się nie komentuje, ale jest ona troszkę dziwna, przy czym "troszkę", to jest bardzo małe słowo - powiedział TVN24.

Przyznał jednak, że w tej sprawie opinia publiczna regularnie słyszy zaskakujące informacje. - Prace prokuratur postępują. Materiał przed trzema miesiącami był wystarczający, aby przedłużyć śledztwo. Wiem, że śledztwo poczyniło szereg postępów - tłumaczy swoje zaskoczenie Biernacki.

Brak dowodów

Argumentując decyzję o zwolnieniu z aresztu sąd uznał, że we wniosku o przedłużenie aresztu prokuratura nie przedstawiła nowych dowodów popełnienia przestępstwa przez K.

- Jedynie motywacje prokuratorów zostały poszerzone - powiedziała odczytująca orzeczenie sędzia. Zaznaczyła, że nie ma tym samym powodu, by dalej stosować wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci aresztu.

Prokurator: "nie przerwiemy śledztwa ws. Jacka Krupińskiego"
Prokurator: "nie przerwiemy śledztwa ws. Jacka Krupińskiego"TVN24

Nie odpuszczą

Prokurator, który wnioskował o przedłużenie aresztu powiedział, że będzie respektował prawomocne orzeczenie sądu. - Raz już udało mi się przekonać skład sędziowski, by zatrzymać w areszcie Jacka Krupińskiego Tym razem się nie udało - powiedział Zbigniew Niemczyk z prokuratury apelacyjnej w Gdańsku. Zaznaczył jednak, że nie oznacza to odrzucenia przez prokuraturę wątku Jacka Krupińskiego - Postępowanie przeciwko niemu będzie nadal prowadzone - zaznaczył Niemczyk.

Natomiast obrońca przyjaciela Olewnika Grzegorz Bucholz wyraził swoje zadowolenie z orzeczenia sądu. - Bardzo się cieszę, że sąd apelacyjny podzielił stanowisko obrony. My twierdzimy, że w tej sprawie nie ma dowodów, które wskazywałyby na popełnienie przez naszego klienta zarzucanych mu przestępstw - powiedział adwokat.

Obrona: "nie ma dowodów przestępstwa"
Obrona: "nie ma dowodów przestępstwa"TVN24

Pół roku za kratami

Jacek Krupiński - wieloletni przyjaciel, a także biznesowy wspólnik porwanego w 2001 r. i zamordowanego dwa lata później Krzysztofa Olewnika - przebywał w areszcie od 11 lutego 2009 r. Wtedy postawiono mu zarzuty udziału w grupie przestępczej, planującej porwanie Krzysztofa Olewnika oraz współudział w jego uprowadzeniu i przetrzymywaniu.

Jacek Krupiński nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.

Decyzja podtrzymana

Wtorkowa decyzja Sądu Apelacyjnego to podtrzymanie decyzji sądu w Płocku, podjętej w ubiegłym tygodniu.

W ubiegły wtorek płocki Sąd Okręgowy odrzucił wniosek gdańskiej Prokuratury Apelacyjnej o przedłużenie aresztu. Sąd uznał, że chociaż istnieje duże prawdopodobieństwo, iż Jacek Krupiński ma związek ze sprawą, to nie da się jednoznacznie określić charakteru tego związku.

Wyraził też opinię, iż nie ma wystarczających przesłanek pozwalających zakładać, że Jacek Krupiński mógłby próbować unikać ewentualnej odpowiedzialności, skoro dotychczas nie ukrywał się, lub utrudniać postępowanie, na przykład poprzez zacieranie dowodów, gdyż dotychczas tego nie robił.

Szukał przez jasnowidza

Prokurator Paweł Zmitrowicz uzasadniał wniosek o przedłużenie aresztu wobec Jacka Krupińskiego koniecznością zapewnienia prawidłowego toku postępowania oraz planowanymi ekspertyzami i przesłuchaniami szeregu świadków. Podkreślał, iż materiał dowodowy w jego sprawie wzbogacił się o kolejne poszlaki, obciążające podejrzanego, w tym m.in. zapisy z kalendarza, z których wynika, że Jacek Krupiński miał wiedzę na temat miejsca przetrzymywania Krzysztofa Olewnika i stanu jego zdrowia. Jako argument, przemawiający za tą tezą, Zmitrowicz zacytował fragment notatek, mających odnosić się do sytuacji więzionego przez porywaczy Krzysztofa Olewnika: "chory, gorączka, wczoraj głęboko w piwnicy".

Adwokaci przekonywali jednak, iż w sprawie nie pojawiły się nowe dowody i poszlaki, przemawiające za dalszą izolacją Jacka Krupińskiego. Mecenas Jarosław Pardyka argumentował m.in., iż wspomniane zapiski z kalendarza Jacka Krupińskiego, znalezione w lutym 2009 r. podczas przeszukania jego domu, to w istocie relacja z seansu jasnowidza, który miał ustalić miejsce i okoliczności przetrzymywania Krzysztofa Olewnika.

Płock wypuszcza, Gdańsk przedłuża

Na początku maja 2009 r. warszawski Sąd Apelacyjny na wniosek gdańskiej Prokuratury Apelacyjnej przedłużył termin tymczasowego aresztu wobec Jacka Krupińskiego o kolejne trzy miesiące - do 11 sierpnia. Stało się tak po decyzji płockiego Sądu Okręgowego, który odmówił przedłużenia aresztu dla Jacka Krupińskiego. Sąd uznał wtedy za słuszne, że zgromadzone dowody uprawdopodobniają popełnienie przez niego zarzucanych czynów, ale zastrzegł, iż "nie można aktualnie uznać tej hipotezy za wykazaną w sposób istotnie przeważający nad innymi hipotezami".

Prokuratura Apelacyjna w Gdańsku prowadzi śledztwo, dotyczące nieprawidłowości w postępowaniu organów ścigania związanym z porwaniem Krzysztofa Olewnika. Tamtejsi śledczy badają też wątek ewentualnych nieustalonych do tej pory sprawców uprowadzenia i zabójstwa.

Kto porwał, kto zabił

Proces w sprawie porwania i zabójstwa Krzysztofa Olewnika toczył się od października 2007 do marca 2008 r. Sąd Okręgowy w Płocku skazał dwóch zabójców Olewnika - Sławomira Kościuka i Roberta Pazika na kary dożywotniego więzienia. Na ławie oskarżonych znalazło się w sumie 11 osób, ośmioro skazano na kary od roku więzienia w zawieszeniu do 15 lat pozbawienia wolności. Jednego z oskarżonych sąd uniewinnił.

Trzech sprawców porwania i zabójstwa Olewnika popełniło samobójstwo. W olsztyńskim areszcie w czerwcu 2007 r. w celi powiesił się Wojciech Franiewski, któremu prokuratura miała postawić zarzut sprawstwa kierowniczego zbrodni. Po ogłoszeniu wyroku przez płocki Sąd Okręgowy, na początku kwietnia 2008 r. w podobny sposób w płockim zakładzie karnym popełnił samobójstwo Kościuk. W styczniu 2009 r. w celi tego samego aresztu znaleziono powieszonego Pazika.

Sprawę uprowadzenia i zabójstwa Krzysztofa Olewnika oraz nieprawidłowości w śledztwie z tym związanym bada sejmowa komisja śledcza, o której powołanie zabiegała rodzina Olewników.

Źródło: PAP, lex.pl

Pozostałe wiadomości

Jak na wiadomość o ucieczce Marcina Romanowskiego na Węgry zareagowali przedstawiciele jego obozu politycznego? Według Mai Wójcikowskiej niektórzy "trochę przecierali oczy i nie ukrywali zdziwienia". - Mam wrażenie, że Romanowski jednak trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka - przyznał Konrad Piasecki. Według relacji Agaty Adamek politycy wcześniej związani z Funduszem Sprawiedliwości obawiali się, że gdyby Romanowski był teraz w Polsce, mógłby powiedzieć "za dużo".

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Źródło:
TVN24

Premier Słowacji Robert Fico spotkał się na Kremlu z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem. Wieczorem szef słowackiego rządu przekazał w mediach społecznościowych, że odbyli "długą rozmowę", a Putin "potwierdził gotowość Moskwy do kontynuowania dostaw gazu na Zachód i Słowację". Ukraina zapowiedziała, że nie przedłuży wygasającego wraz z końcem roku kontraktu, który zezwala na tranzyt gazu przez jej terytorium.

Robert Fico "po długiej rozmowie" z Putinem na Kremlu

Robert Fico "po długiej rozmowie" z Putinem na Kremlu

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Jedna z pięciu ofiar piątkowego ataku w Magdeburgu to dziewięcioletni Andre. "Niech mój mały miś znowu lata dookoła świata" - napisała w pożegnalnym wpisie w mediach społecznościowych jego matka. Hołd zmarłemu dziewięciolatkowi oddała też lokalna straż pożarna. Chłopiec należał do jej dziecięcego oddziału.

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

Źródło:
BBC, Bild, Sky News

Nie wiem, co ulęgło się w głowie przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej, to rzecz niezrozumiała - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. Odniósł się w ten sposób do działań sędziego Sylwestra Marciniaka, który domaga się podjęcia ponownej uchwały w sprawie pieniędzy dla Prawa i Sprawiedliwości.

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Źródło:
TVN24

Premier Albanii Edi Rama zapowiedział wprowadzenie blokady na popularną aplikację TikTok - poinformował Reuters. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od stycznia 2025 roku. TikTok domaga się wyjaśnień od albańskich władz.

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Źródło:
Reuters

Pod hasłem "tekstylia" kryje się wiele. Po pierwsze odzież - to oczywiste. Ale także buty, dywany, firany, pościel czy koce. Zużyte i wyrzucane, lądowały do tej pory w pojemnikach na odpady zmieszane. Od nowego roku to się zmieni.

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Źródło:
Fakty TVN

Dzieci czekają na przeszczep serca w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Warszawie. Podłączone do sztucznej komory mogą tylko czekać na organ od zmarłego dawcy - takie serce, które będzie pasowało. Przeszczepów w klinice jest coraz więcej, ale potrzeby są duże.

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Źródło:
Fakty TVN

Samolot z dziesięcioma osobami na pokładzie rozbił się i uderzył w sklep w centrum turystycznej miejscowości Gramado na południu Brazylii. Jak podały władze, nikt z pasażerów nie przeżył.

Samolot spadł na sklep

Samolot spadł na sklep

Źródło:
Reuters

Pogoda na Boże Narodzenie. Przed świętami lokalnie dosypie jeszcze trochę śniegu, czy jednak wystarczy go, by utrzymał się do Wigilii? Sprawdź najnowszą aktualizację świątecznej prognozy pogody.

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Członek Państwowej Komisji Wyborczej Ryszard Kalisz ujawnił w TVN24, że otrzymał e-mail z informacją, że przewodniczący PKW Sylwester Marciniak "zarządził tryb obiegowy podjęcia uchwał", wśród których ma się znajdować uchwała w sprawie sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS. Kalisz zgodził się, że jest to próba podjęcia uchwały "tylnymi drzwiami" przez przewodniczącego PKW. Sprawę komentowali politycy PSL, KO, a także szefowa kancelarii prezydenta.

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

Źródło:
TVN24

Amerykańska aktorka Blake Lively oskarżyła Justina Baldoniego, swojego partnera z planu "It Ends with Us" i jednocześnie reżysera tego filmu, o szereg niestosownych zachowań. Aktorka twierdzi również, że mężczyzna, wspólnie ze studiem, które wyprodukowało film, zorganizował przeciwko niej kampanię oszczerstw. Prawnik studia stanowczo temu zaprzeczył, nazywając twierdzenia aktorki "całkowicie fałszywymi i oburzającymi".

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Źródło:
BBC, New York Times, Variety

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. W południowej Polsce noc przyniesie opady śniegu i silne podmuchy wiatru. Sprawdź, gdzie będzie szczególnie niebezpiecznie.

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Wielu zagranicznych internautów zachwyciła znajdująca się w Polsce świecąca w ciemności ścieżka rowerowa, na której w nocy jakoby widać odwzorowane gwiazdy i gwiazdozbiory. Jak się okazuje, w kraju mamy takiego rodzaju drogę dla rowerów, ale nie wygląda tak spektakularnie.

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Źródło:
Konkret24

Zaparkował na torach tramwajowych i - jak ustalili strażnicy miejscy - poszedł prawdopodobnie na pobliski bazar. Tramwaje nie mogły przejechać swoją trasą, co doprowadziło do paraliżu komunikacyjnego. Kiedy po ponad pół godzinie kierowca wrócił do auta, czekały tam już służby. Mężczyzna dostał trzy tysiące złotych mandatu, którego nie przyjął.

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Źródło:
TVN24

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

Naukowcy z Katedry Warzywnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu opracowali innowacyjną szklarnię, a w zasadzie cieplarnię bąbelkową, która zapewni wzrost plonu i pomoże zmniejszyć ilość wykorzystanej energii. W hodowli owoców i warzyw pomóc ma piana z mydła.

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Źródło:
tvn24.pl

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Po trzech miesiącach prac konserwacyjnych turyści odwiedzający Rzym znów mogą oglądać słynną fontannę di Trevi w pełnym blasku. Wprowadzono jednak limit osób, które mogą jednocześnie przed nią przebywać. Na razie to eksperyment.

Fontanna di Trevi po nowemu

Fontanna di Trevi po nowemu

Źródło:
PAP

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Papieski jałmużnik kardynał Konrad Krajewski dotarł do Ukrainy medycznym kamperem, który będzie działał jak mobilny szpital. Możliwe będzie w nim między innymi przeprowadzanie zabiegów chirurgicznych - poinformował w niedzielę portal Vatican News.

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Źródło:
PAP

Przed nami czas, kiedy nikt nie powinien być sam i kiedy nikt nie powinien być głodny. Już w weekend rozpoczęły się wigilie dla osób w kryzysie bezdomności, samotnych i ubogich. Od 28 lat miejscem spotkań jest Rynek Główny w Krakowie. To już 28. Wigilia Jana Kościuszki, krakowskiego restauratora. To wydarzenie łączy ludzi o wielkich sercach, by wspólnie pomóc i stworzyć chociaż namiastkę świąt Bożego Narodzenia.

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Źródło:
Fakty po Południu TVN24