Marianna K. z Białej Podlaskiej pobiła nietypowy rekord. Od 1978 roku 86-latka bezprawnie pobierała dwie emerytury - zarówno z ZUS- u, jak i z KRUS-u. Urzędy nic nie zauważyły, bo nie mogły - nie wymieniały danych między sobą.
Od niedawna dane zaczęto wymieniać i ZUS zajął się intensywniej przypadkami pobierania podwójnych emerytur, przede wszystkim na terenach wiejskich - pisze "Dziennik Wschodni". Niektórzy emeryci - czy to z niewiedzy, czy w złej wierze - wyłudzali dwie emerytury, i z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych i z Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego.
Prawo pozwala na pobieranie emerytury tylko z jednego źródła. ZUS kieruje więc do prokuratury wnioski o ściganie osób, które łamią ten przepis.
ZUS ściga spadkobierców
Wojciech Andrusiewicz, rzecznik prasowy Oddziału ZUS w Lublinie wyjaśnia "Dziennikowi Wschodniemu": - W 2008 r. prowadziliśmy na Lubelszczyźnie aż 160 spraw dotyczących wyłudzania świadczeń. W 2007 r. było ich 120. W dawnych latach ZUS z KRUS nie wymieniał danych o świadczeniobiorcach.
W związku z tym część emerytów posiadających gospodarstwo rolne i pracujących jednocześnie w jakimś zakładzie pracy pobierała dwie emerytury. - W 2006 roku zaczął się u nas proces uszczelniania. Wymieniliśmy dane z KRUS. Okazało się wtedy, że część emerytów nielegalnie pobierała świadczenia z dwóch źródeł - dodaje Andrusiewicz. Mówi, że nawet w przypadku śmierci świadczeniobiorców można żądać zwrotu niesłusznie pobranych emerytur u spadkobierców.
28 lat podwójnej emerytury
W związku z tym, że ZUS i KRUS nie kontaktowały się ze sobą, 86-letnia obecnie Marianna K. od 1978 roku pobierała od nich emerytury. - Zaprzestała tego dopiero po kontroli w 2006 r. - mówi inspektor Jerzy Ignatowicz z bialskiej Komendy Miejskiej Policji.
- Niedawno Zakład Ubezpieczeń Społecznych skierował do prokuratury wniosek dotyczący ukarania 86-letniej Marianny K. Tylko od stycznia 1994 roku kobieta bezprawnie pobrała z ZUS 75 tys. zł emerytury. Część dawniej pobranych świadczeń uległa przedawnieniu.
Źródło: "Dziennik Wschodni"
Źródło zdjęcia głównego: TVN24