Przesłuchano świadków ws. 2,5-latki. "Są pewne rozbieżności"

Aktualizacja:
Śledczy przesłuchali świadków
Śledczy przesłuchali świadków
tvn24
W poniedziałek przesłuchano m.in. rodziców dziewczynkitvn24

W skierniewickiej prokuraturze zakończyły się pierwsze przesłuchania w sprawie śmierci 2,5-letniej Dominiki. Przeprowadzono także sekcję zwłok dziewczynki. Śledczy przesłuchali m.in. rodziców dziewczynki. - W przypadku przesłuchania przedstawicieli Wojewódzkiej Stacji Ratownictwa Medycznego w Łodzi są pewne rozbieżności - poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi.

Jak dowiedziała się w prokuraturze reporterka TVN24, rodzina 2,5-letniej Dominiki zadzwoniła na pogotowie ok. godz. 2.40 (były to drugi telefon z wezwaniem, po pierwszym - ok. 23. - karetki nie wysłano). Pierwsza karetka była na miejscu o godz. 3, czyli ok. 20 minut od zgłoszenia. Była to jednak karetka podstawowa. Gdy ratownicy zorientowali się, jak poważny jest stan dziecka, zadzwonili po karetkę specjalistyczną. Ta przyjechała już po kilku minutach - była ok. 3.30. Ok. godz. 4 dziecko znalazło się w szpitalu.

W poniedziałek przesłuchano ośmiu świadków ws. śmierci 2,5-letniej Dominiki.

Przesłuchano rodziców, lekarzy i dyspozytorów

Wśród przesłuchanych byli m.in. rodzice dziewczynki, szef prywatnej placówki, która świadczy w Skierniewicach nocną i świąteczną pomoc medyczną, lekarz, który pełnił dyżur krytycznej nocy oraz drugi lekarz, który wcześniej udzielał pomocy dziecku. Przesłuchano także trzy osoby z Wojewódzkiej Stacji Ratownictwa Medycznego (WSRM) w Łodzi, w tym zastępcę dyrektora oraz dyspozytora, który nie wysłał karetki po pierwszej rozmowie z matką dziecka.

Lekarz odmówił składania wyjaśnień

Według prokuratury, lekarz, który krytycznej nocy pełnił dyżur w punkcie nocnej i świątecznej pomocy w Skierniewicach, uchylił się od odpowiedzi na pytania, dotyczące szczegółów rozmowy z matką dziecka i zaleceń, jakie przekazał. - Potwierdził jedynie, że pełnił dyżur krytycznej nocy i rozmawiał z matką - mówił Kopania.

Rzecznik przyznał także, że w przypadku przesłuchania przedstawicieli WSRM w Łodzi "są pewne rozbieżności", ale co do zasady wynika z nich, że dyspozytor postąpił prawidłowo, czego poparciem mają być - w ich ocenie - wytyczne NFZ.

Jak zapowiedział, prokuratura będzie próbowała odtworzyć i zapisać treść rozmów prowadzoną między pracownikami WSRM po zgłoszeniu.

Z relacji matki dziewczynki wynika, że po pierwszym kontakcie z WSRM kobieta skontaktowała się z punktem pomocy nocnej i świątecznej w Skierniewicach, tam rozmawiała z lekarzem.

- Wobec pogarszającego się stanu dziecka kobieta ponownie skontaktowała się z WSRM, było to przed godziną trzecią, wówczas podjęto decyzję o wysłaniu karetki pogotowia. Skierowano karetkę podstawową, jednak stan zdrowia dziecka wymagał wysłania karetki z lekarzem i tak się stało - relacjonował Kopania.

Próbowano wysłać helikopter

Z zeznań świadków wynika także, że dyspozytor łódzkiego pogotowia ratunkowego kontaktował się z pogotowiem lotniczym, aby wysłać helikopter do dziewczynki, jednak warunki pogodowe uniemożliwiły lot.

Rzeczniczka LPR Justyna Sochacka przyznała, że baza w Warszawie dyżuruje całą dobę, ale w nocy z 25 na 26 lutego, czyli krytycznej nocy, warunki atmosferyczne nie pozwalały na wylot śmigłowca z bazy. - Nie było minimów pogodowych do tego, żeby śmigłowiec mógł bezpiecznie wykonać operację lotniczą - wyjaśniła.

Rodzice w swoich zeznaniach opisali także niedzielną wizytę w poradni świadczącej nocną i świąteczną pomoc medyczną. Rodzice zeznali, że opisali lekarzowi, iż dziecko ma drgawki, że przeszło diagnostykę w tym zakresie. Twierdzą, że lekarz rozpoznał jedynie przeziębienie i nie zapoznawał się z dokumentacją medyczną, nie widział podstaw do hospitalizacji.

Dziewczynka chorowała od stycznia

Dziecko chorowało od końca stycznia i przyjmowało antybiotyki. - Okazuje się, że prokuratura musi przeanalizować sposób leczenia dziecka począwszy od końca stycznia - zaznaczył Kopania.

We wtorek prokuratura planuje przesłuchać m.in. dyrektora szpitala w Skierniewicach, ordynatora oddziału dziecięcego i kolejnych przedstawicieli spółki świadczącej nocną i świąteczną pomoc w Skierniewicach. Prokuratura nie zabezpieczyła rozmów z poradnią w Skierniewicach, gdyż nie są one rejestrowane; podczas przeszukania zabezpieczono dokumenty związane z tą sprawą.

Kopania o przebiegu zdarzeń
Kopania o przebiegu zdarzeń tvn24

Sekcja zwłok

Dzisiaj także w Zakładzie Medycyny Sądowej w Łodzi została przeprowadzona sekcja zwłok 2,5-letniej Dominiki. Stwierdzono obrzęk mózgu dziecka, ale sekcja nie dała odpowiedzi, co było bezpośrednią przyczyną zgonu.

Aby poznać dokładne przyczyny śmierci dziewczynki zlecone zostały dodatkowe badania histopatologiczne i toksykologiczne. Zostaną one przeprowadzone jak najszybciej, ale na ich wyniki trzeba będzie poczekać kilkanaście dni, bądź nawet kilka tygodni.

Co wykazała sekcja zwłok?
Co wykazała sekcja zwłok?tvn24

Miała 42 stopnie

Kopania powiedział, że z pierwszej rozmowy przeprowadzonej w poprzednią niedzielę ok. godz. 22 wynikało, że matka szczegółowo informowała dyspozytorkę o stanie dziecka. Mówiła m.in., że dziewczynka od poprzedniego dnia gorączkuje (temperatura w trakcie rozmowy miała wynosić 39 stopni C, wcześniej dochodziła do 42 st. C), a od trzech godzin ma biegunkę, dreszcze i drgawki. Kobieta podała też informację, że dziecko jest pod opieką neurologa.

- W odpowiedzi dyspozytorka podał matce dziecka telefon do punktu nocnej i świątecznej pomocy medycznej w Skierniewicach z informacją, że jak tam zadzwoni, to do dziecka przyjedzie lekarz - wyjaśnił Kopania.

Nie udzielili pomocy

Kopania dodał, że prokuratura nie zabezpieczyła rozmów z poradnią w Skierniewicach, gdyż nie są one rejestrowane. W skierniewickim punkcie nocnej i świątecznej pomocy medycznej przeprowadzono jednak przeszukanie, w trakcie którego zabezpieczono dokumenty związane z tą sprawą.

- Punkt nocnej i świątecznej pomocy w Skierniewicach poinformował nas też o tym, że dyspozytor pogotowia sam podejmuje decyzję o wysłaniu do chorego karetki, a także że ich lekarz nie odmówił przyjazdu do dziecka - powiedział Kopania. Ta ostatnia informacja jest sprzeczna z zawiadomieniem o możliwości popełnienia przestępstwa, z którego wynika, że lekarz odmówił jednak przyjazdu do dziecka i telefonicznie zalecił podawanie leków, a w przypadku pogorszenia stanu dziewczynki poradził ponowne wezwanie pogotowia.

Od piątku prokuratura w Skierniewicach zajmuje się sprawą śmierci 2,5-letniej dziewczynki, która do szpitala trafiła w stanie krytycznym; karetka pogotowia do dziecka przyjechała dopiero za drugim razem. Wcześniej przyjazdu miał odmówić też lekarz nocnej i świątecznej pomocy.

Będzie kontrola z MZ

Kontrolę już w piątek zleciło Ministerstwo Zdrowia - o czym w niedzielę poinformował minister zdrowia Bartosz Arłukowicz. Zapowiedział, że w poniedziałek spotka się w tej sprawie z konsultantami krajowymi ds. pediatrii, ratownictwa medycznego i medycyny rodzinnej.

Działania kontrolne podjął też - jak mówił minister zdrowia - Rzecznik Praw Dziecka. Także Rzecznik Praw Pacjenta Krystyna Kozłowska liczy na wyjaśnienie zachowania lekarzy i dyspozytora; według niej zawinił czynnik ludzki.

- Rozmowa dyspozytora z rodzicami została przeprowadzona, wydaje mi się, w sposób nieprawidłowy. Nie jest argumentem dla mnie to, że mama przekazywała informacje spokojnie. Dyspozytor powinien zadawać takie pytania, żeby w sposób odpowiedni podjąć decyzję, wysłać karetkę czy też nie wysłać karetki - mówiła Kozłowska.

Informacje o zachowaniu lekarzy wywołały ostrą reakcję Jerzego Owsiaka, który oświadczył, że w sytuacji, gdy dzieci w Polsce nie otrzymują właściwej pomocy, Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy może wycofać się ze wspierania polskiej pediatrii.

Autor: abs, adso, db/tr/k,gak / Źródło: PAP, TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

"Papież Franiczek dobrze odpoczął" - głosi sobotni komunikat Watykanu przekazany dziennikarzom. To najkrótsza informacja o stanie zdrowia papieża podana od początku jego hospitalizacji 14 lutego. Papież ma obustronne zapalenie płuc.

Najkrótszy komunikat o stanie zdrowia papieża

Najkrótszy komunikat o stanie zdrowia papieża

Źródło:
PAP

Atak z użyciem siekiery w Wałbrzychu. Poważnie ranna w twarz została dwudziestolatka, do szpitala trafił również pięćdziesięcioletni mężczyzna. Do sprawy zatrzymano osiemnastolatka. Policja wyjaśnia okoliczności tego zdarzenia.

Młoda kobieta trafiona siekierą w twarz, policja zatrzymała 18-latka

Młoda kobieta trafiona siekierą w twarz, policja zatrzymała 18-latka

Źródło:
tvn24.pl

Dubajska firma kryptowalutowa Bybit przekazała informację o kradzieży cyfrowej waluty o wartości 1,5 miliarda dolarów - donosi BBC. Założyciel firmy deklaruje, że zwróci pieniądze poszkodowanym. Może to być największa kradzież kryptowalut w historii.

Ogromna kradzież kryptowaluty. Jedna z największych w historii

Ogromna kradzież kryptowaluty. Jedna z największych w historii

Źródło:
BBC, tvn24.pl

Na placu Konstytucji doszło w piątek w nocy do bójki. Policja podaje, że jedna osoba nie żyje. To 31-letni mężczyzna, raniony w klatkę piersiową. Jak nieoficjalnie ustaliliśmy, został ugodzony nożem.

Bójka w centrum Warszawy. Jedna osoba nie żyje, dwie ranne

Bójka w centrum Warszawy. Jedna osoba nie żyje, dwie ranne

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Podejrzany o próbę zgwałcenia nastolatki w Rabce-Zdroju mógł zaatakować już wcześniej - dowiedzieli się dziennikarze "Uwagi!" TVN. Prokuratura włączyła do śledztwa sprawę z listopada, kiedy do napaści na inną dziewczynkę doszło w tym samym miejscu, co w lutym. Ofiary podały podobny rysopis sprawcy. Śledztwo monitoruje Prokuratura Krajowa.

To samo miejsce, podobny rysopis. Po próbie gwałtu w Rabce prokuratura łączy śledztwa

To samo miejsce, podobny rysopis. Po próbie gwałtu w Rabce prokuratura łączy śledztwa

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvn24.pl

Strażacy wciągnęli na wyspę auto, które stało na zamarzniętej tafli jeziora Lednica (nazywanym też Lednickim) w pobliżu Gniezna. Samochód znajdował się 500 metrów od brzegu, ale tylko trzy metry od wyspy na jeziorze. Policjanci ustalili już, kto jest właścicielem pojazdu. - W chwili wykonywania z nim czynności mężczyzna miał w organizmie 0,8 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Będziemy weryfikować, czy to on kierował dacią podczas zdarzenia - przekazała asp. sztab. Anna Osińska, rzeczniczka gnieźnieńskiej policji. 

Samochód na zamarzniętym jeziorze, strażacy wciągnęli go na wyspę. Policja sprawdza, kto siedział za kierownicą

Samochód na zamarzniętym jeziorze, strażacy wciągnęli go na wyspę. Policja sprawdza, kto siedział za kierownicą

Źródło:
TVN24

40-latek podczas kłótni z partnerką wyrzucił przez okno telewizor, który spadł prosto na zaparkowany samochód sąsiadki. Mężczyźnie grozi nawet pięć lat więzienia.

40-latek wyrzucił telewizor przez okno, trafił w samochód

40-latek wyrzucił telewizor przez okno, trafił w samochód

Źródło:
KMP w Białej Podlaskiej

Polska jest na trzecim miejscu w UE pod względem odsetka osób samozatrudnionych. Choć statystycznie zarabiają lepiej od zatrudnionych na etat, niemal wszyscy przedsiębiorcy płacą najniższe składki, które nie wystarczą na minimalną emeryturę. Dopłaci do nich państwo. - Najbardziej interesuje nas "tu i teraz". Emerytura wydaje się czymś abstrakcyjnym - komentuje dla nas ekonomistka.

Przeżyć za 1878,91 złotych. Dlaczego przedsiębiorcy decydują się na "dobrowolne ubóstwo"?

Przeżyć za 1878,91 złotych. Dlaczego przedsiębiorcy decydują się na "dobrowolne ubóstwo"?

Źródło:
tvn24.pl

- Takie przypadki będą się powtarzały coraz częściej, bo Rosja się rozzuchwala - powiedział w rozmowie z TVN24 Maksymilian Dura, ekspert portalu Defence24.pl, odnosząc się do uszkodzenia kabla na Morzu Bałtyckim, o którym w piątek poinformował szwedzki rząd. Od czasu rozpoczęcia rosyjskiej inwazji na Ukrainę na Bałtyku doszło do uszkodzenia kilku kabli podmorskich przebiegających między państwami unijnymi.

Kolejne uszkodzenie kabla na Bałtyku. "Rosja się rozzuchwala"

Kolejne uszkodzenie kabla na Bałtyku. "Rosja się rozzuchwala"

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski spotkał się z sekretarzem stanu USA Marco Rubio. Po nim wystąpił na konferencji prasowej. Jak przekazał, tematami rozmów były "bieżące sprawy wojny i pokoju w Europie, ale także współpraca w tak odległych krajach jak Korea Północna, Wenezuela, Kuba, Iran". Przekazał, że Rubio przyjął jego zaproszenie do Polski. W sobotę do Waszyngtonu ma przylecieć prezydent Andrzej Duda i spotkać się z Donaldem Trumpem.

Sikorski po spotkaniu z Rubio. "To była mocna rozmowa bliskich sojuszników"

Sikorski po spotkaniu z Rubio. "To była mocna rozmowa bliskich sojuszników"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Ciała dwóch młodych mężczyzn w wieku 27 i 29 lat znaleziono w garażu we Włodawie (województwo lubelskie). Policja pod nadzorem prokuratury wyjaśnia okoliczności zgonów.

Ciała dwóch młodych mężczyzn w garażu

Ciała dwóch młodych mężczyzn w garażu

Źródło:
tvn24.pl

Jeden z dziesięciu największych producentów akumulatorów na świecie, chińska spółka China Aviation Lithium Battery (CALB), wybuduje na zachodzie Portugalii swoją fabrykę. Kierownictwo spółki wyjaśnia, że to przedsięwzięcie, które służy "długoterminowemu planowi działań na rynku europejskim".

Chiński gigant wybuduje w Europie fabrykę za dwa miliardy euro

Chiński gigant wybuduje w Europie fabrykę za dwa miliardy euro

Źródło:
PAP

Prezydent USA Donald Trump oświadczył w piątek, że zaakceptuje, jeżeli premier Izraela Benjamin Netanjahu zdecyduje się na wznowienie wojny z Hamasem w Strefie Gazy. Obecnie obowiązuje tam czasowy rozejm, jego przedłużenie jest niepewne.

Trump zaakceptuje każdą decyzję. "Zwłaszcza z powodu tego, co wydarzyło się wczoraj"

Trump zaakceptuje każdą decyzję. "Zwłaszcza z powodu tego, co wydarzyło się wczoraj"

Źródło:
PAP

Według przedwyborczych sondaży to blok partii chadeckich CDU/CSU ma największe szanse na zwycięstwo w wyborach do Bundestagu, a lider CDU Friedrich Merz - na stanowisko kanclerza Niemiec. Polityk z wieloletnim doświadczeniem postrzegany jest jako przedstawiciel konserwatywnego społecznie i liberalnego gospodarczo skrzydła CDU. Ma też sprecyzowane poglądy na kwestie migracji, wsparcia dla Ukrainy i współpracy z Polską.

Friedrich Merz kanclerzem? Oto co mówił o Ukrainie, migracji i relacjach z Polską

Friedrich Merz kanclerzem? Oto co mówił o Ukrainie, migracji i relacjach z Polską

Źródło:
PAP, Der Spiegel, Der Tagesspiegel, Deutsche Welle, tvn24.pl

Likwidacja programów różnorodności, równości i inkluzywności (DEI) w agencjach federalnych i firmach z nimi współpracujących została tymczasowo zakazana przez sąd federalny w stanie Maryland w USA. Zamknięcie DEI było jednym z pierwszych decyzji Donalda Trumpa. W ślad za nim poszło już także Google, Meta, czy Goldman Sachs.

Amerykański sąd zatrzymuje decyzję Trumpa. Brak zgody na likwidację programów równościowych

Amerykański sąd zatrzymuje decyzję Trumpa. Brak zgody na likwidację programów równościowych

Źródło:
PAP

Szczyt G20 w Johannesburgu zakończył bez tradycyjnego wspólnego zdjęcia. Część zachodnich dyplomatów nie chciała się do niego ustawić z powodu obecności szefa rosyjskiej dyplomacji Siergieja Ławrowa. Władze w Johannesburgu tłumaczyły sprawę "ograniczeniami logistycznymi".

Szczyt bez wspólnego zdjęcia. Nie chcieli stanąć z Ławrowem

Szczyt bez wspólnego zdjęcia. Nie chcieli stanąć z Ławrowem

Źródło:
PAP, Anadolu, tvn24.pl

W czasie piątkowego posiedzenia jeden z posłów na sali oznajmił, że według jego informacji Edward Siarka z PiS porusza się po Sejmie z bronią. Marszałek Szymon Hołownia zapowiedział, że Sejm zbada sprawę. - Ja takich informacji do tej chwili nie miałem - zaznaczył. - O tym, że chodzi z "klamką" po Sejmie, nie miałem pojęcia. Sprawdzimy to - zapowiedział.

"O tym, że chodzi z 'klamką' po Sejmie, nie miałem pojęcia". Hołownia zapowiada: sprawdzimy

"O tym, że chodzi z 'klamką' po Sejmie, nie miałem pojęcia". Hołownia zapowiada: sprawdzimy

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Działają na mazurskich jeziorach od ponad 40 lat. Są organizacją non-profit, skupiają ludzi o różnych zainteresowaniach, a jedyny cel, który im przyświeca, to pomoc drugiemu człowiekowi. Mazurska Służba Ratownicza z każdym rokiem zmaga się z coraz to większymi problemami. Ten największy to pieniądze. Grupa otrzymuje środki na bieżącą działalność, ale nie są one w stanie pokryć całorocznych potrzeb. - Niedawno policzyliśmy, że gdyby państwo w pełni musiało finansować naszą działalność, to musiałoby wysupłać prawie trzy miliony złotych - mówi Jakub Gwiazdowski z Mazurskiej Służby Ratowniczej.

Od 40 lat ratują ludzi na mazurskich jeziorach, dziś sami potrzebują pomocy. "Nasza sytuacja jest bardzo zła"

Od 40 lat ratują ludzi na mazurskich jeziorach, dziś sami potrzebują pomocy. "Nasza sytuacja jest bardzo zła"

Źródło:
tvn24.pl

Specjaliści z Centrum Zdrowia Dziecka usunęli guza mózgu u miesięcznego dziecka. Placówka podała, że pionierski zabieg przeprowadzono z użyciem angiografu zakupionego przez Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Mały pacjent opuścił już szpital.

Usunęli guza mózgu u miesięcznego niemowlęcia. Pionierski zabieg w Centrum Zdrowia Dziecka

Usunęli guza mózgu u miesięcznego niemowlęcia. Pionierski zabieg w Centrum Zdrowia Dziecka

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura wciąż żąda wstrzymania budowy kontrowersyjnej kładki na Wiśle, łączącej Kazimierz z Ludwinowem. Jak dowiedział się portal tvn24.pl, do sądu trafiły skargi prokuratury na rozstrzygnięcia wojewody, który w tej sprawie stanął po stronie miasta i pozwolił kontynuować prace. Przeciwnicy uważają, że inwestycja, której budowa trwa od roku, może grozić usunięciem zabytkowego centrum Krakowa z listy UNESCO.

Prokuratura idzie do sądu w sprawie budowy kładki. Chce wstrzymania prac

Prokuratura idzie do sądu w sprawie budowy kładki. Chce wstrzymania prac

Źródło:
tvn24.pl

Jeśli chodzi o liczbę narodzin w Polsce, to jesteśmy na europejskim szarym końcu. Kryzys demograficzny to stan faktyczny. Współczynnik dzietności leci na łeb na szyję i jest nas coraz mniej. Według danych GUS, w zeszłym roku zgonów było w Polsce o 150 tysięcy więcej niż urodzeń. Czy ten trend jest do odwrócenia? Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

Coraz mniej Polaków. Spadają statystyki

Coraz mniej Polaków. Spadają statystyki

Źródło:
TVN24

- Do tej pory z programu dobrowolnych odejść w Poczcie Polskiej skorzystało 2,4 tysiąca pracowników - przekazał w Sejmie wiceminister aktywów państwowych Zbigniew Ziejewski. Dodał, że sytuacja spółki, ze względu na generowane straty, pozostaje "bardzo zła".

"Bardzo zła" sytuacja polskiego giganta. Cięcie etatów

"Bardzo zła" sytuacja polskiego giganta. Cięcie etatów

Źródło:
PAP

Lawina zeszła w amerykańskim hrabstwie Summit w stanie Kolorado. Pod śniegiem znalazł się kierowca skutera śnieżnego. Zobacz na nagraniu, jak wyglądała akcja ratunkowa.

Zeszła lawina, pod śniegiem spędził ponad godzinę. Nagranie

Zeszła lawina, pod śniegiem spędził ponad godzinę. Nagranie

Źródło:
CNN, eu.coloradoan.com
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ile węgla zużywają Chiny? Od kiedy Westerplatte należy do Polski? Jak długo trwa sojusz polsko-amerykański? Praca fact-checkera podczas kampanii wyborczej bywa wyzwaniem, bo nie zawsze fakty pomagają w rozumieniu przekazów kandydatów.

Jak Karol Nawrocki Westerplatte do Polski przywracał

Jak Karol Nawrocki Westerplatte do Polski przywracał

Źródło:
Konkret24

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o remake'u klasycznego horroru "Nosferatu", wyczekiwanym powrocie serialu "Biały Lotos", nowej roli Cezarego Pazury i planowanym występie AC/DC tego lata w Polsce.

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

Źródło:
tvn24.pl