Jako skandaliczne oceniła słowa Janusza Palikota pod swoim adresem Grażyna Gęsicka. Posłanka PiS oświadczyła, że nie oczekuje od niego żadnych przeprosin. - Przeprosiny od takiej osoby nie są nic warte - dodała.
Gęsicka nie liczy też na zdecydowaną reakcję władz Platformy Obywatelskiej wobec zachowania niesfornego posła. - Jeśli chodzi o Platformę Obywatelską nie mam pojęcia, jakimi regułami się kierują. W związku z tym nie mam wobec niej żadnych oczekiwań - stwierdziła. Gęsicka zapowiedziała także, że nie będzie się sądzić z Palikotem o zniesławianie. Jak tłumaczyła, nie wytrzymałaby sądowych spotkań. - Wizja, że ja mam się spotykać z tą osobą na sali sądowej jeszcze jakiś czas jest tak odrażająca, że bym się po prostu nie mogła przemóc - mówiła posłanka.
Jednocześnie posłanka Prawa i Sprawiedliwości podziękowała tym członkom PO, którzy odcięli się od wypowiedzi Palikota.
- Jestem bardzo zobowiązana wobec reakcji pana Gowina oraz kilku innych osób z Platformy Obywatelskiej, które ostro skrytykowały pana Palikota.
A jeśli chodzi o premiera to ma on własny rozum - dodała.
Źródło: TVN24, PAP