- Liderzy Państwa Islamskiego powiedzieli kilka miesięcy temu, że wyślą do Polski pół miliona uchodźców i razem z nimi wyślą terrorystów - mówił w "Kropce nad i" Przemysław Wipler (KORWIN). - To jest próba budowania kapitału politycznego na lękach - ocenił Jakub Rutnicki (PO).
We wtorek ministrowie spraw wewnętrznych UE podjęli decyzję w sprawie podziału 120 tys. uchodźców. Szefowie resortów zaakceptowali rozdzielenie pomiędzy poszczególne kraje 66 tys. osób, a decyzja o tym, gdzie trafi kolejne 54 tys. osób ma zapaść później.
Przemysław Wipler (KORWIN) ocenił w "Kropce nad i", że w czasie spotkania podjęte zostały decyzje, które przesądzają o "pewnym kierunku, w którym ma iść w najbliższym czasie Europa, jeśli chodzi o jej politykę imigracyjną, kwestię solidarności i tego, co ma się dziać z największym zagrożeniem dla istnienia" UE.
W ocenie Wiplera powinniśmy "zamknąć granicę dla tych ludzi, którzy nielegalnie chcą ją przekroczyć z powodów ekonomicznych i socjalnych, bo to nie są żadni uchodźcy".
Poseł stwierdził, że zapowiedziane weryfikacje, które mają pomóc rozróżnić uchodźców od imigrantów ekonomicznych "są nic niewarte".
"Jeszcze żadnych uchodźców nie ma"
Jakub Rutnicki (PO) zwrócił uwagę, że "jeszcze żadnych uchodźców na naszym terenie nie ma" i podkreślił, iż osoby, które zgodziła się przyjąć Polska, będą przybywały do naszego kraju w niewielkich grupach.
- Pani premier wyraźnie powiedziała, że kwestia bezpieczeństwa Polaków jest najważniejsza. A my musimy przede wszystkim pokazywać, że jesteśmy solidarni w niełatwej sytuacji - przekonywał.
Przemysław Wipler ocenił, że Polska nie będzie w stanie zweryfikować, kto z przybywających osób "jest terrorystą". Jak tłumaczył, wśród "gości, których zaprosiła Ewa Kopacz 75 proc. stanowią młodzi mężczyźni, którzy zostawili kobiety i rodziny".
- Liderzy Państwa Islamskiego powiedzieli kilka miesięcy temu, że wyślą do Polski pół miliona uchodźców i razem z nimi wyślą terrorystów - przekonywał.
"Próba budowania strachu"
Poseł Rutnicki zwrócił uwagę, że "przyrównywanie kobiet i dzieci, które szukają schronienia, do terrorystów", jest skandaliczne.
- Jestem zaniepokojony próbą zbudowania kapitału politycznego na tego typu lękach. Takiej sytuacji nie powinno być - ocenił. - To jest próba budowania strachu - dodał. - My musimy być bezpieczni i Polska będzie bezpieczna, pani premier o tym zapewnia - podkreślił.
Wipler sugerował, że naiwnością jest twierdzenie, iż ci, którzy przybywają do UE, to "kwiat młodzieży arabskiej, który przyjechał wzbogacać społecznie i kulturowo Europę".
Autor: kg/tr / Źródło: tvn24