Przegląd prasy: Ponad 7 milionów zł za spot, który pokazał premier

Film promujący obecności Polski w Unii Europejskiej zaprezentowano we wtorek na konferencji prasowej. Spot jest częścią kampanii Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju w związku z dziesiątą rocznicą wejścia Polski do Unii Europejskiej, która przypada 1 maja. Czytaj więcej: Premier wyjaśnia zagadkę "Hey Jude"

Jak ustaliła "Rzeczpospolita", koszt spotu, którym chwalił się we wtorek premier Donald Tusk, wyniósł 7 milionów złotych.

"Koszt produkcji i emisji filmu wynosi: 7 133 126,50 PLN brutto. Składają się na niego następujące elementy: koszt produkcji spotu – 922 843, 17 PLN brutto, koszt zakupu czasu antenowego – 6 210 283,33 PLN brutto" - poinformowało gazetę Centrum Informacyjne Rządu.

Jak podała "Rzeczpospolita", 85 proc. tych pieniędzy wyłożyła Unia Europejska.

"Jako główny beneficjent funduszy unijnych mamy też obowiązek prawny informowania o tym jak wiele zawdzięczamy członkostwu w UE. (...) Spot pokazuje skok cywilizacyjny, który dokonał się na przestrzeni lat 2004-2014" - argumentują służby prasowe rządu.

Argumentacja nie przekonuje jednak opozycji. Jak wskazuje, politycy PO pokazują film współfinansowany z publicznych pieniędzy w kampanii przed wyborami do Parlamentu Europejskiego. W związku z tym, jak dowiedziała się "Rz", jutro PiS zamierza wystąpić z wnioskiem do Państwowej Komisji Wyborczej, by zmusiła PO, do zakwalifikowania materiału do kosztów kampanii wyborczej.

Rzecznik PiS Adam Hofman przypomina, że jego partia została ostatnio zmuszona do określenia jako materiał wyborczy spotu, który zachęcał do udziału w obchodach rocznicy katastrofy smoleńskiej. - W kampanii muszą być równe szanse dla rządu i opozycji, inaczej mamy Rosję albo Białoruś - stwierdza.

Autor: kde/kwoj / Źródło: Rzeczpospolita