"Z niepokojem myślę, co będzie, jeśli jesienią dzieci nie wrócą normalnie do przedszkoli"

Źródło:
tvn24.pl
Dzieci wracają do żłobków i przedszkoli
Dzieci wracają do żłobków i przedszkoliTVN24
wideo 2/6
Dzieci wracają do żłobków i przedszkoliTVN24

Kształcenie na odległość pozwala wspierać rozwój poznawczy przedszkolaków, ale jeśli chodzi o rozwój społeczny, jest to praktycznie niemożliwe - wynika z badania przeprowadzonego wśród nauczycielek i nauczycieli przedszkolnych. - W przypadku przedszkoli bez udziału rodziców nie ma mowy o żadnej edukacji. Chodzi nie tylko o to, że czterolatek sam nie uruchomi sobie wideokonferencji - mówi jedna z autorek raportu.

Przedszkola po raz ostatni były normalnie czynne 11 marca. Dzień później w całej Polsce zostały zawieszone zajęcia zarówno opiekuńcze, jak i dydaktyczne. Początkowo mogło się wydawać, że przerwa spowodowana koronawirusem będzie krótka, jednak szybko okazało się, że szybki powrót do placówek oświatowych nie będzie możliwy. 25 marca oficjalnie rozpoczęła się w szkołach i przedszkolach edukacja zdalna. Od tego momentu nauczyciele mieli obowiązek realizowania podstawy programowej. Musieli to robić również nauczyciele - a właściwie nauczycielki, bo to głównie kobiety - w przedszkolach, gdzie nawiązanie kontaktu online z bardzo małymi dziećmi było niemożliwe bez współpracy z rodzicami.

Badaczki z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu postanowiły sprawdzić, jak nauczycielki przedszkolne poradziły sobie z pracą zdalną. W ich ankiecie wzięło udział 429 osób.

Rozwój społeczny? Niemożliwy

Główny wniosek? W nauczaniu zdalnym najlepiej wypada wpływanie na rozwój poznawczy dzieci, mocno utrudnione jest wspieranie ich rozwoju emocjonalnego i fizycznego, a wspieranie rozwoju społecznego jest - zdaniem badanych nauczycielek - właściwie niemożliwe.

- Online łatwiej jest uczyć niż wychowywać. W przedszkolach najlepiej poradzono sobie z przekazywaniem materiałów edukacyjnych, na przykład kart pracy, ale nauczyciele i nauczycielki, którzy tam pracują, doskonale wiedzą, że to tylko wycinek ich pracy - zauważa Sylwia Jaskulska, profesor UAM, jedna z autorek badania. - Oni zdają sobie sprawę, jak ważna jest warstwa emocjonalna, społeczna, wychowawcza. W potocznym wyobrażeniu przedszkole to takie miejsce, gdzie dzieci dostają opiekę, gdy rodzice idą do pracy. Ale w praktyce to znacznie więcej, dlatego edukacja zdalna tam była tak trudna - dodaje.

Tymczasem 53,8 proc. badanych nauczycieli ocenia możliwości w zakresie społecznego wsparcia rozwoju dzieci na jeden lub dwa w siedmiostopniowej skali.

Ozonowanie przedszkoli
Ozonowanie przedszkoli um

Bez rodziców się nie da

Jaskulska zwraca uwagę, że w przedszkolach jeszcze ważniejsza niż w szkołach jest współpraca nauczycieli z rodzicami. - To naturalne, że im starsze dzieci, tym potrzebują mniej pomocy, ale chodzi nie tylko o to, że czterolatek sam nie uruchomi sobie wideokonferencji - mówi badaczka. - W przypadku przedszkoli bez udziału rodziców nie ma mowy o żadnej edukacji - podkreśla.

Jakich narzędzi używali nauczyciele przedszkolni w czasie zdalnego nauczania? 90 proc. deklaruje, że wysyłało rodzicom maile, a 80 proc. wskazało, że do nawiązania kontaktu wykorzystywało komunikatory internetowe. Około 20 proc. wymieniło jako środek komunikacji aplikacje przeznaczone dla przedszkoli, platformy e-learningowe i do wideokonferencji.

Badaczka ma nadzieję, że zdalna nauka przedszkolaków mogła uświadomić części rodziców, że przedszkole to dla ich dzieci nie tylko "poczekalnia". - Choć wiem, że praca w połączeniu ze zdalną nauką przedszkolaków mogła rodzić w rodzinach wiele frustracji, to myślę, że ten czas może przynieść też pozytywne skutki. Po tych miesiącach w domu być może rodzice bardziej docenią funkcję wychowawczą przedszkoli. Sami też mogli się przekonać, jak trudna jest metodyka pracy z małym dzieckiem i że wcale nie tak łatwo je czegoś nauczyć - mówi Jaskulska.

Różnice będą się pogłębiać

Dla większości nauczycieli zdalne kształcenie było w ich pracy nowością. 12 proc. badanych stwierdziło, że taka forma przysparza im trudności, jedna trzecia uznała, że radzi sobie z nią całkiem dobrze. 30 proc. oceniło, że na pewno wykorzysta w przyszłości zdobyte w tym zakresie umiejętności. 

Nauczycielki i nauczyciele pracujący w przedszkolach niepublicznych wyżej niż ci z przedszkoli publicznych oceniali możliwość wpływania na rozwój poznawczy i społeczny dzieci w formie kształcenia na odległość. Deklarowali też – częściej niż osoby z placówek publicznych – że ich relacje z dziećmi i rodzicami są pozytywne.

Najgorszy obraz kształcenia na odległość nakreślili ci pracujący w przedszkolach i oddziałach specjalnych. Bardzo źle ocenili oni możliwość wspierania w formie zdalnej rozwoju dzieci, doświadczali znacznie więcej trudności, nie dostrzegali pozytywnego wpływu sytuacji na rozwój ich kompetencji zawodowych.

Badaczki podkreślają jednak, że są też obszary, w których przedszkola specjalne przodują w pozytywnych doświadczeniach swoich nauczycieli. Jest to sfera emocji budowanych w kontakcie z rodzicami i chęć wykorzystania nowych kompetencji w przyszłości.

Przedłużająca się nauka zdalna może rodzić jednak kolejne problemy. - Im dłużej będzie trwała, tym bardziej będą pogłębiały się różnice między dziećmi - zauważa prof. Jaskulska. - Już wcześniej te, które miały wsparcie w domach, szły do szkoły z większym kapitałem, lepiej przygotowane do dalszej nauki. Teraz, gdy dzieci nie chodzą do przedszkoli, to domowe wsparcie może okazać się kluczowe. Musimy pamiętać, że dla wielu dzieci pójście do przedszkola to szansa na normalne życie przez kilka godzin. Że tam czeka na nie ciepły posiłek i dorosły, który przejmuje się ich losem. Niestety, nie w każdym domu tak jest. Przedszkola są szansą na wyrównywanie szans i z niepokojem myślę, co będzie, jeśli jesienią dzieci do nich normalnie nie wrócą - dodaje.

Morawiecki: Na dzisiaj to są nasze zdecydowane plany. 1 września wracamy do szkół, 1 października na uczelnie
Morawiecki: Na dzisiaj to są nasze zdecydowane plany. 1 września wracamy do szkół, 1 października na uczelnieTVN24

Unijna strategia "Europa 2020" zakłada, że co najmniej 95 proc. Europejczyków w wieku czterech lat powinno uczestniczyć w edukacji przedszkolnej. To m.in. dlatego, że wyniki międzynarodowych badań umiejętności wskazują, iż dzieci po przedszkolu lepiej sobie radzą z czytaniem i matematyką. A wczesna edukacja i opieka mogą wpływać na zmniejszenie przyszłych wydatków publicznych na opiekę społeczną, zdrowotną, a nawet na wymiar sprawiedliwości.

Ogniska koronawirusa w przedszkolach

Od 6 maja przedszkola znów mogą być otwarte, ale w ograniczonym zakresie. Zajęcia mogą być prowadzone tylko w reżimie sanitarnym (złagodzonym nieco na początku lipca), a nauczycielki/nauczyciele równocześnie muszą zapewnić edukację zdalną tym dzieciom, które do przedszkola nie przychodzą. Bo o ile o otwarciu placówki decyduje organ prowadzący (w przypadku przedszkoli publicznych to zwykle samorządy), o tyle decyzja o tym, czy rodzice z opieki przedszkoli będą chcieli skorzystać, należy tylko do nich. Ci, którzy nie zdecydują się posłać dzieci do przedszkoli, nawet jeśli te są już otwarte, jeszcze do 26 lipca mogą korzystać ze specjalnego zasiłku opiekuńczego.

Przedszkola to placówki nieferyjne, a więc działają też latem. Czynne w wakacje placówki muszą się stale mierzyć z pandemią. Nie wszędzie się udaje. Lokalne media stale donoszą o kolejnych placówkach zamkniętych z powodu koronawirusa. W zeszłym tygodniu taki los spotkał m.in. Przedszkole nr 11 w Radomiu, gdy u jednego z dzieci potwierdzono zakażenie.

Koronawirusa stwierdzono też u pięcioletniego dziecka z przedszkola w Suchym Lesie pod Poznaniem. Placówkę również czasowo zamknięto. Kilkadziesiąt osób trafiło na kwarantannę.

Podobny los spotkał grupę dzieci z Przedszkola nr 2 w Cieszynie. Tam koronawirusa stwierdzono u jednego z pracowników. Placówkę zamknięto co najmniej do 24 lipca, bo część pracowników trafiła na kwarantannę i dziećmi nie miałby się kto opiekować.

Testy potwierdziły też zakażenie u co najmniej dziewięciu sióstr ze Zgromadzenia Sióstr Wynagrodzicielek Najświętszego Oblicza w Lublinie. W efekcie sanepid zaapelował do rodziców dzieci z parafialnego przedszkola o zgłaszanie się na badania.

Do nietypowej sytuacji doszło w Mikołowie na Śląsku. Koronawirusa potwierdzono u trzech osób z personelu, a na badania skierowano pozostałych 11 pracowników i 20 dzieci. "Zaskakujący jest fakt, że dwójka rodziców nie chce się zgodzić na badania dzieci w obawie przed utratą możliwości wyjechania na właśnie zaplanowany urlop" - poinformował 15 lipca za pośrednictwem Facebooka Stanisław Piechula, burmistrz Mikołowa. Ostatecznie wszystkich udało się przebadać, a w poniedziałek 20 lipca placówka została ponownie uruchomiona.

Przedszkole w Mikołowie zamknięte z powodu koronawirusa
Przedszkole w Mikołowie zamknięte z powodu koronawirusaTVN 24 Katowice

"Badania personelu i dzieci nie potwierdziły koronawirusa u nikogo z pozostałych i przedszkole po przeprowadzeniu ozonowania ponownie od dzisiaj zostaje uruchomione" - poinformował w poniedziałek Piechula.

Tego samego dnia potwierdzono kolejne przypadki koronawirusa w Nowej Soli w Lubuskiem. Wszystkie są powiązane z ogniskiem w tamtejszym Przedszkolu nr 5. Czwórka dzieci i dwójka dorosłych już wcześniej przebywały na kwarantannie domowej.

Czego MEN nie liczy

Normalnie z edukacji przedszkolnej korzysta w Polsce około 1,4 mln dzieci. Ile dzieci chodzi do przedszkoli w czasie wakacji na zajęcia w reżimie sanitarnym? Tego Ministerstwo Edukacji Narodowej nie liczy. Ostatnie ministerialne dane pochodzą z 22 czerwca - wtedy otwartych było dla przedszkolaków 15539 placówek, a z opieki korzystało około 236 tysięcy dzieci.

Autorka/Autor:Justyna Suchecka

Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Donald Trump podpisał rozporządzenie nakładające wysokie cła na import towarów z Kanady, Meksyku i Chin. Władze Meksyku i Kanady już zapowiedziały cła odwetowe.

Trump nałożył cła. Sąsiedzi już zapowiedzieli odwet

Trump nałożył cła. Sąsiedzi już zapowiedzieli odwet

Źródło:
PAP

W Filadelfii rozbił się samolot pogotowia lotniczego. Zmarł pianista i kompozytor Wojciech Trzciński. Na A2 doszło do tragicznego wypadku. Donald Trump nałożył wysokie cła na import towarów z Kanady, Meksyku i Chin. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 2 lutego

Katastrofa w Filadelfii, wypadek na autostradzie, nie żyje wybitny kompozytor

Katastrofa w Filadelfii, wypadek na autostradzie, nie żyje wybitny kompozytor

Źródło:
PAP, TVN24, tvn24.pl

Do tragicznego wypadku doszło na drodze krajowej numer 22 w pobliżu miejscowości Krasowiec niedaleko Gorzowa Wielkopolskiego. Samochód osobowy zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba.

Samochód zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba

Samochód zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba

Źródło:
tvn24.pl

Pod dużym znakiem zapytania stanęła budowa drugiego etapu Europejskiego Centrum Filmowego Camerimage w Toruniu. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które w znacznym stopniu współfinansuje wartą około sześćset milionów inwestycję, ma wątpliwości co do dalszego wydatkowania środków. Sama inwestycja wzbudza dyskusje. Jej przeciwnicy twierdzą, że jest projektem stricte politycznym, z kolei zwolennicy widzą w niej szansę na rozwój miasta i regionu.

Inwestycja za 600 milionów złotych stanęła pod znakiem zapytania. "Wzbudza szerokie dyskusje"

Inwestycja za 600 milionów złotych stanęła pod znakiem zapytania. "Wzbudza szerokie dyskusje"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Sztab Generalny Ukrainy przekazał, że Rosjanie umyślnie przeprowadzili atak rakietowy na internat w mieście Sudża w obwodzie kurskim, które kontrolowane jest przez wojska ukraińskie. Napisano, że "rosyjska armia teraz zaczęła celowo zabijać własnych cywilów". Rzecznik ukraińskiej armii w tym regionie poinformował, że pod gruzami budynku znalazło się 95 ludzi.

Ukraiński Sztab Generalny: Rosja zaatakowała własnych obywateli

Ukraiński Sztab Generalny: Rosja zaatakowała własnych obywateli

Źródło:
PAP

Na autostradzie A2 zderzyły się dwa samochody osobowe. Jak przekazała policja w Żyrardowie, jedna osoba zginęła, a dwie są ranne. Artur Węgrzynowicz z tvnwarszawa.pl ustalił nieoficjalnie, że jeden z kierowców jechał pod prąd.

Wypadek na A2. Jedna osoba nie żyje, dwie są ranne

Wypadek na A2. Jedna osoba nie żyje, dwie są ranne

Źródło:
tvn24.pl

Buta i arogancja - tak piątkowe zachowanie Zbigniewa Ziobry skomentowała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Anita Kucharska-Dziedzic, wiceprzewodnicząca Nowej Lewicy. Dodała, że wisi nad nim "miecz sprawiedliwości". Krzysztof Kwiatkowski, senator Koalicji Obywatelskiej, stwierdził, że stawką w tej sprawie jest "zaufanie obywateli do instytucji państwa".

"Miecz sprawiedliwości" nad nim wisi, współpracownicy "już się ewakuowali"

"Miecz sprawiedliwości" nad nim wisi, współpracownicy "już się ewakuowali"

Źródło:
TVN24

W wieku 75 lat zmarł Wojciech Trzciński - kompozytor, pianista, aranżer i producent muzyczny, założyciel niezależnego ośrodka sztuki Fabryka Trzciny. Informację przekazał TVN24 jego syn, Stanisław Trzciński. 

Kompozytor Wojciech Trzciński nie żyje

Kompozytor Wojciech Trzciński nie żyje

Źródło:
TVN24, PAP

11-letni Paweł zginął, a Kuba do dzisiaj leczy się z traumy po tym, jak w Humniskach na Podkarpaciu w chłopców samochodem wjechała 78-letnia kobieta. Dzieci szły poboczem, bo przy drodze nie ma chodnika. Miejscowi włodarze po tragedii obiecali jego budowę, ale na pytanie o to, kiedy powstanie, odpowiedzieć nie potrafią. Mieszkańcy są rozczarowani: - Mimo tragedii ta sprawa dla nikogo nie jest priorytetem - mówią.

Ponad rok temu na poboczu zginął 11-letni Paweł. Chodnik wciąż nie jest priorytetem

Ponad rok temu na poboczu zginął 11-letni Paweł. Chodnik wciąż nie jest priorytetem

Źródło:
tvn24.pl

Stacja CNN opublikowała nowe nagrania z momentu zderzenia samolotu pasażerskiego linii American Airlines z wojskowym śmigłowcem Black Hawk. Obie maszyny spadły do rzeki Potomak w Waszyngtonie. Do katastrofy doszło w czwartek.

Moment zderzenia w powietrzu. Nowe nagrania

Moment zderzenia w powietrzu. Nowe nagrania

Źródło:
CNN

Węgierscy politycy opublikowali oświadczenia majątkowe. Wynika z nich, że premier Viktor Orban w ciągu ostatniego roku zubożał o 4,3 miliona forintów, szef MSZ Peter Szijjarto nadal jest winien swoim rodzicom 30 milionów, a obłożony amerykańskimi sankcjami szef gabinetu premiera Antal Rogan rozpoczął nowy rok z majątkiem o wartości 609 milionów forintów.

Węgierscy politycy opublikowali oświadczenia majątkowe. Orban zubożał

Węgierscy politycy opublikowali oświadczenia majątkowe. Orban zubożał

Źródło:
PAP

Z analizy zdjęć satelitarnych analityka wywiadu MT Andersona wynika, że wszystkie rosyjskie statki i okręty wojenne opuściły swoją bazę w syryjskim porcie Tartus, na wschodnim wybrzeżu Morza Śródziemnego i płyną na zachód.

Rosyjskie statki opuściły bazę w Syrii. Płyną na zachód

Rosyjskie statki opuściły bazę w Syrii. Płyną na zachód

Źródło:
PAP

Trzy i pół miliona złotych, a nie 40 milionów złotych wróciło do budżetu państwa z tak zwanego programu willa plus. To, co minister Przemysław Czarnek rozdał na siedziby różnych fundacji, trudno teraz odzyskać. Jednym z beneficjentów dotacji jest Fundacja "Dumni z Elbląga", w której siedzibie odbywają się teraz kursy numerologii i sensu egzystencji, a jej prezes przekonuje, że "jego stwórcą jest Allah".

Prezes Fundacji "Dumni z Elbląga" nie zwrócił 2 milionów złotych za "willę plus". Dziś wychwala Allaha i numerologię

Prezes Fundacji "Dumni z Elbląga" nie zwrócił 2 milionów złotych za "willę plus". Dziś wychwala Allaha i numerologię

Źródło:
Fakty TVN

Serbscy studenci zorganizowali kolejny masowy protest i zablokowali mosty na Dunaju w Nowym Sadzie, gdzie trzy miesiące temu doszło do katastrofy budowlanej. Jeden z mostów został zablokowany na 24 godziny, do niedzielnego popołudnia. W demonstracji wzięły udział dziesiątki tysięcy osób.

Trzy miesiące od katastrofy w Nowym Sadzie. Protestujący zablokowali trzy mosty

Trzy miesiące od katastrofy w Nowym Sadzie. Protestujący zablokowali trzy mosty

Źródło:
Reuters, Associated Press

Zbigniew Ziobro opowiada o okolicznościach swojego powrotu do Polski na krótko zanim został zatrzymany w piątek przez policję. - Zauważyłem, że jest za mną ogon w Brukseli. Mam podejrzenia, że to mogły być polskie służby - powiedział. Przyznał, że chodziło o to, "by wszyscy myśleli, że leci do Polski samolotem". Na pytanie, czy jego celem było zmylenie służb, odparł, że w przeszłości był krótko funkcjonariuszem operacyjnym. - Pewne doświadczenia się przydają - dodał.

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Źródło:
tvn24.pl, RMF FM

Jest się czym przejmować, ale nie ma się czego bać - mówił na nagraniu premier Donald Tusk, odnosząc się do aktualnej sytuacji międzynarodowej. Według Tuska Polska ma "dobrą odpowiedź na te kryzysy". - Uzyskaliśmy naprawdę autentyczne przywództwo w Europie, a za chwilę możemy mieć niezależnego, mądrego, silnego, ale przyjaznego prezydenta. Wszystko jest w naszych rękach - powiedział szef rządu.

Tusk o sytuacji międzynarodowej: w Polsce mamy dobrą odpowiedź na te kryzysy

Tusk o sytuacji międzynarodowej: w Polsce mamy dobrą odpowiedź na te kryzysy

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Raz na cztery lata Jezioro Maltańskie w Poznaniu zmienia w się w "suchy krater". To czas na usunięcie mułu i zalegających śmieci. Za każdym razem, gdy ten popularny zbiornik staje się zupełnie pusty, pojawiają się pytania o "znaleziska". Lista nietypowych rzeczy już jest.

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Źródło:
TVN24

Mołdawia to jedno z najszybciej wyludniających się państw na świecie - powiedział analityk Ośrodka Studiów Wschodnich Kamil Całus. Liczba mieszkańców tego kraju, nie wliczając separatystycznego Naddniestrza, wynosi obecnie 2,401 miliona. To spadek o 13,9 procent w ciągu dekady.

W tym kraju jest jeden z najgorszych kryzysów demograficznych na świecie

W tym kraju jest jeden z najgorszych kryzysów demograficznych na świecie

Źródło:
PAP

Policjanci z hrabstwa El Dorado w stanie Kalifornia przeprowadzili nietypową akcję ratunkową. Pomogli psu, który spadł 60 metrów w dół wodospadu. Jak podały lokalne media, zwierzę doznało obrażeń.

Spadł 60 metrów w dół wodospadu. Akcja ratunkowa w Kalifornii

Spadł 60 metrów w dół wodospadu. Akcja ratunkowa w Kalifornii

Źródło:
sacbee.com, CNN
Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Dwa ciała znaleziono w rzece Dee w szkockim Aberdeen. Prawdopodobnie są to poszukiwane siostry Huszti - przekazały w sobotę brytyjskie media. Pochodzące z Węgier Eliza i Henrietta zaginęły w ubiegłym miesiącu w okolicach portu leżącego nad rzeką.

Dwa ciała w rzece. To prawdopodobnie siostry Huszti

Dwa ciała w rzece. To prawdopodobnie siostry Huszti

Źródło:
PAP

W listopadzie 2024 roku samolot z Katowic do niemieckiego Dortmundu odleciał bez 42 pasażerów. Nie poczekał na osoby, które utknęły w kolejce do kontroli bezpieczeństwa. Do tej pory żaden z pasażerów nie otrzymał odszkodowania za stracony lot. - Nie ponosimy odpowiedzialności, nie możemy wypłacić odszkodowań - informuje lotnisko. Kto w takim razie odpowiedzialność ponosi?

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Źródło:
tvn24.pl

Ornitolodzy z Florydy są zdruzgotani śmiercią dwóch młodych bielików amerykańskich. Ptaki najprawdopodobniej zjadły zwierzę zakażone ptasią grypą. Młode nie zdążyły nawet otrzymać imion.

Zjadły upolowane zwierzę. Cztery dni później już nie żyły

Zjadły upolowane zwierzę. Cztery dni później już nie żyły

Źródło:
CNN

Samochód osobowy wypadł z drogi i dachował w powiecie nyskim (woj. opolskie). W środku było dwóch mężczyzn, nie udało się ich uratować. Policja wyjaśnia, jak doszło do wypadku.

Wypadli z drogi i dachowali. Dwie osoby zginęły

Wypadli z drogi i dachowali. Dwie osoby zginęły

Źródło:
TVN24

Jak działają kamery na rondzie Wojnara we Włochach? Ze statystyk drogowców wynika, że tylko w pierwszych kilkunastu dniach od uruchomienia zarejestrowały niemal 800 wykroczeń. Ich zadaniem jest wyłapywanie kierowców przejeżdżających na czerwonym świetle.

28 kamer obserwuje skrzyżowanie. Zarejestrowały setki kierowców przejeżdżających na czerwonym

28 kamer obserwuje skrzyżowanie. Zarejestrowały setki kierowców przejeżdżających na czerwonym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zapewnień o rozliczeniu willi plus było dużo, ale kiedy zajrzymy do kasy państwa, to okaże się, że z 40 milionów złotych, które Przemysław Czarnek rozdał, wróciło 3,5 miliona - mówiła na antenie TVN24 Justyna Suchecka, dziennikarka tvn24.pl. - Widzimy, że te procedury się dłużą. Docierają też do nas sygnały o tym, że w ministerstwie istnieją pewne braki kadrowe osób, które mogłyby to skutecznie rozliczać - powiedział Piotr Szostak.

"Zaawansowany trolling, robienie sobie jaj z systemu sprawiedliwości". Co dalej z rozliczeniem willi plus

"Zaawansowany trolling, robienie sobie jaj z systemu sprawiedliwości". Co dalej z rozliczeniem willi plus

Źródło:
TVN24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości oraz ludzie związani z Jarosławem Kaczyńskim są obecni nie tylko w studiach i na łamach gazet Tomasza Sakiewicza. Zajmują też posady w organach zarządzających jego mediami. Wszystkie one tworzą system naczyń połączonych: personalnie i kapitałowo.

Media Sakiewicza. Gdzie nie spojrzeć, ludzie PiS

Media Sakiewicza. Gdzie nie spojrzeć, ludzie PiS

Źródło:
Konkret24

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o filmie "Brutalista", serialu "Przesmyk" i fali hejtu po emocjonalnym nagraniu Seleny Gomez.

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

Źródło:
tvn24.pl