Ruch Palikota w sondażach zdobywa coraz większe poparcie, ale okazuje się, że niektórzy z kandydatów tej partii do Sejmu rezygnują ze startu w wyborach. Rezygnację złożyła feministka i działaczka lewicy Monika Karbowska, która kandydowała z 18. miejsca list Ruchu w Warszawie.
"Powodem mojej rezygnacji jest nagły medialny zwrot Janusza Palikota, nie odpowiadający moim przekonaniom ani mojej działalności a także sprzeczny z Programem RACJI Polskiej Lewicy, której jestem czlonkinią" - napisała Karbowska w piśmie skierowanym do władz Ruchu Palikota.
Dlaczego?
Zgodziłam sie na kandydowanie wyłącznie pod warunkiem ze z programu pana Palikota zniknie podatek liniowy i inne tego typu bzdurne, przestarzałe, neoliberalne i niszczące dla Polski pomysły. Przez kilka miesięcy wydawało się, że tak będzie. Nagle okazuje sie ze Pan Palikot negocjuje z PO swój wstęp do przyszłego rządu kompletnie lekceważąc nie tylko swoich koalicjantów, ale także, co gorsze wyborców, którzy nie zdążyli nawet zagłosować! karbowska
Zaskoczenie
Złożenie rezygnacji przez Monikę Karbowską potwierdza szefowa warszawskich struktur Ruchu Palikota Dorota Jankowska. Nie kryje jednak zaskoczenia taką decyzją kandydatki. - Rezygnacja dotarła do nas dzisiaj i jest niemałym zaskoczeniem. Wygląda na to, że pani Monika nie zna ordynacji wyborczej, ponieważ po rejestracji list przez PKW nie ma możliwości wykreślenia kandydatów - przekonuje w rozmowie z tvn24.pl.
Przewodniczący RACJI Polskiej Lewicy o rezygnacji jednej z kandydatek swojej partii dowiedział się od nas. Nie chciał na gorąco komentować całej sprawy. - Muszę się nią skontaktować, wyjaśnić powody rezygnacji i będziemy jakoś się do tego ustosunkowywać. Mogę tylko powiedzieć, że pani Monika ma skrajnie feministyczne poglądy - powiedział w rozmowie z tvn24.pl Ryszard Dąbrowski.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: ruchpalikota.pl, racja.pl