Prokuratura Apelacyjna w Lublinie kieruje zażalenie na postanowienie sądu o wyznaczeniu kaucji dla Mirosława Karapyty, marszałka województwa podkarpackiego. Oskarżyciele zarzucają Sądowi Rejonowemu "obrazę szeregu przepisów".
- Zażalenie jest właśnie przekazywane do Sądu Okręgowego, pośrednictwem Sądu Rejonowego. Zarzucamy w nim obrazę szeregu przepisów kodeksu postępowania karnego - powiedział tvn24.pl o godz. 14 w poniedziałek prokurator Andrzej Jeżyński, szef pionu zwalczania korupcji i przestępczości zorganizowanej lubelskiej Apelacji.
60 tys. kaucji
Sędzia Katarzyna Gałus z Sądu Rejonowego w Lublinie w środę wieczorem zastosowała areszt wobec podejrzanego o korupcję marszałka województwa podkarpackiego Mirosława Karapyty z PSL (wyraził zgodę na pokazywanie swojego wizerunku). Ale jednocześnie zastrzegła, że może on wyjść na wolność jeżeli wpłaci 60 tys. zł. Marszałek pieniądze wpłacił i w czwartek był znowu wolnym człowiekiem.
W poniedziałek po południu prokuratorzy skończyli pisać zażalenie na decyzję sędzi Gałus.
Siedem zarzutów
Prokuratura Apelacyjna w Lublinie postawiła Mirosławowi Karapycie siedem zarzutów. Wszystkie dotyczą czynów o charakterze korupcyjnym - albo przestępstwa czynnej korupcji albo płatnej protekcji, czyli powołania się na wpływy w instytucjach państwowych - zarówno samorządowych, w tym policji, jak i centralnych tj. w ministerstwie (w jednym z zarzutów).
Jak wynika z informacji tvn24.pl, suma korzyści, które miał – według prokuratury – przyjąć marszałek, przewyższa 60 tys. zł.
Wpływy w policji i wymiarze sprawiedliwości?
Dowiedzieliśmy się także, że Karapyta - według ustaleń prokuratury i CBA - miał powoływać się na wpływy w policji. Śledczy badają także, czy miał wpływy w wymiarze sprawiedliwości.
Korzyści przyjmowane przez marszałka miały polegać też na opłaceniu mu pobytu na urlopie zagranicą i w Polsce. - Dwa zarzuty dotyczą korzyści osobistych w postaci zaspokajania potrzeb seksualnych - powiedział Andrzej Jeżyński, naczelnik Wydziału ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji lubelskiej apelacji.
Autor: Maciej Duda, dziennikarz śledczy tvn24.pl (m.duda2@tvn.pl) / Źródło: tvn24.pl