Profesor Norman Davies: prawo w Polsce już nie jest prawem

[object Object]
Norman Davies w rozmowie z "Faktami" TVN "Fakty" TVN
wideo 2/24

Nikt nie wie, czy zmiana ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej jest dobrym kierunkiem czy nie. Prawo w Polsce już nie jest prawem. Była ustawa, teraz jest nowy wariant, a za dwa miesiące może być następny - mówił w rozmowie z "Faktami" TVN profesor Norman Davies.

W środę Sejm uchwalił, Senat przyjął bez poprawek, a prezydent podpisał nowelizację ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej. Uchylone zostały artykuły: 55a, który groził karami grzywny i więzienia za przypisywanie polskiemu narodowi i państwu odpowiedzialności między innymi za zbrodnie III Rzeszy Niemieckiej, oraz 55b, który głosi, że przepisy karne mają się stosować do obywatela polskiego oraz cudzoziemca - "niezależnie od przepisów obowiązujących w miejscu popełnienia czynu".

- Nikt nie wie, czy zmiana ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej jest dobrym kierunkiem czy nie. Prawo w Polsce nie jest prawem. Prawo się zmienia według momentu. Była ustawa, teraz jest nowy wariant, a za dwa miesiące może być kolejny - mówił w rozmowie z "Faktami" TVN brytyjsko-polski historyk profesor Norman Davies.

- Trudno to komentować. Oczywiście, ta pierwsza wersja była niedobra, zrobiła duże zamieszanie na świecie. Zmiana może być trochę lepsza, ale nie biorę już tego wszystkiego za poważne. System autorytarny działa według autorytarnej woli, a nie według praw i konstytucji - dodał.

Davies zwrócił uwagę, że premier Izraela Benjamin Netanjahu "jest człowiekiem bardzo wpływowym w Ameryce".

- Myślę, że on będzie z tego trochę zadowolony. Prawo nie powinno być zależne od tych wpływów. Prawo powinno być niezależne, konstytucyjne, demokratyczne. Niestety nie jest - dodał historyk.

"Antypolonizm istnieje tak jak antysemityzm czy antyamerykanizm"
"Antypolonizm istnieje tak jak antysemityzm czy antyamerykanizm""Fakty" TVN

Profesor Davies odniósł się do słów premiera Morawieckiego, który powiedział, że dzięki znowelizowanej w styczniu ustawie poza granicami naszego kraju została podniesiona wiedza o Polsce i jej udziale w II wojnie światowej.

- Przez co najmniej 40 lat walczę w tej sprawie. To mnie kosztowało czasem bardzo surowo. To nie jest nic nowego, że niektóre grupy na całym świecie źle mówią o Polsce. Antypolonizm istnieje, tak jak antysemityzm czy antyamerykanizm, jednak to nie jest główny problem. Problemem jest to, jak się takimi wrogami zajmować. Wydaje mi się, że ta ustawa nie była właściwą odpowiedzią na te postawy - ocenił Davies.

"Jedyną bronią jest wiedza"

Zdaniem Daviesa po nowelizacji ustawy o IPN w styczniu bieżącego roku było reputacja Polski na świecie pogorszyła się. - Świat się obudził i spytał: co się dzieje? Nie mam nic przeciw temu, żeby bronić dobrego imienia, jednak metody rządu się liczą. Jeśli ktoś próbuje kryminalizować wyrażanie opinii, to efekt jest fatalny - stwierdził historyk.

Nie zgodził się ze stwierdzeniami, że nigdy wcześniej władze Izraela nie mówiły tak otwarcie, że wielu Polaków ratowało Żydów.

- Trzeba pamiętać, że izraelski rząd jest bardzo prawicowy, nacjonalistyczny i syjonistyczny. Oni mają swoją narrację, gdzie Polska ma niestety niekomfortowe miejsce. Wydaje mi się, że opinia rządu izraelskiego nie jest kluczowa w tej sprawie. Trzeba mieć jakieś proporcje. Owszem, ludzie na świecie, nie tylko rząd izraelski, ale też w Rosji, czasem w Niemczech, dużo w Ameryce, źle mówią o Polsce przez ignorancję. Jedyną bronią, ochroną jest wiedza. Nie jakaś ustawa. Rząd polski i wszyscy Polacy powinni walczyć wiedzą przeciw ignorancji - mówił.

Znowelizowana w styczniu ustawa o IPN zdaniem Daviesa wywołała jedynie zamieszanie. - Dobre imię Polski - jako kraju, narodu - spada przez decyzje rządu - dodał. Historyk przypomniał, że najwięcej "świętych miejsc w Jad Waszem" jest poświęconych Polakom.

- Polska miała przed wojną najwięcej Żydów, niestety Holokaust odbył się na ziemiach polskich. Najwięcej bohaterów, którzy ratowali Żydów stanowią Polacy, ale to jest tylko część tej historii - podkreślił. Zaznaczył, że należy mówić o wszystkim, nie tylko o dobrych lub złych rzeczach.

Prof. Davies: rząd Izraela ma swoją narracje, w której Polska nie ma konfortowego miejsca
Prof. Davies: rząd Izraela ma swoją narracje, w której Polska nie ma konfortowego miejsca"Fakty" TVN

Davies: bohaterstwo Polaków to tylko część historii

Davies ocenił, że debata na temat II wojny światowej z perspektywy jednego narodu "z góry wprowadza w błąd". Podkreślił, że był to konflikt międzynarodowy, w który uwikłany byli nie tylko Niemcy i Polacy, ale także państwa satelickie III Rzeszy czy Związek Radziecki, gdzie też dochodziło do wielu zbrodni.

Podkreślił, że o wstydzie bądź dumie związanej z historią należy mówić prawdę, ale ze skromnością.

Autor "Bożego igrzyska" powiedział, że pisanie prawdy historycznej jest bardzo trudne, wręcz niemożliwe. Jego zdaniem jest to "ideał". Jak wspominał, gdy zaczynał pisanie o historii Polski, w czasach PRL funkcjonowała polityka historyczna, która nie pozwalała na mówienie o pewnych rzeczach. - Z powrotem mamy politykę historyczną, czyli premiera, rząd, który mówi: my znamy prawdę i mamy ją rozpowszechniać - dodał. - Jeśli się wprowadzi narrację historyczną do sfery karnej, to ten reżim pretenduje do monopolu prawdy - ocenił. - Mity i nieprawdziwe narracje (historyczne -red.) rozpowszechniają się szybciej niż solidna historia - stwierdził.

Autor: tmw//kg / Źródło: "Fakty" TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Od początku izraelskiej operacji w Strefie Gazy, która była reakcją na bestialski atak Hamasu, w enklawie zginęło ponad 45 tysięcy ludzi. Ponad 108 tysięcy zostało rannych. To najnowsze dane lokalnych władz. Ci, którzy nie zginęli ani nie zostali ranni, w większości musieli uciekać ze swoich domów. O bezpieczeństwo jest bardzo trudno - zwłaszcza teraz, gdy tak bardzo spadły tam temperatury. Są kolejne doniesienia o noworodkach, które zmarły z wyziębienia.

Tragiczna sytuacja przesiedlonych Palestyńczyków. "Z powodu niskiej temperatury zmarło w ostatnich dniach co najmniej pięcioro dzieci"

Tragiczna sytuacja przesiedlonych Palestyńczyków. "Z powodu niskiej temperatury zmarło w ostatnich dniach co najmniej pięcioro dzieci"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

- Jednym z istotnych elementów raportu z audytu dwustu postępowań, który musi zostać spełniony, jest kwestia ewentualnej odpowiedzialności karnej i dyscyplinarnej kolegów i koleżanek, którzy przy ich prowadzeniu albo nadzorowaniu kierowali się przesłankami nie zawsze słusznymi i nie zawsze godnymi pochwały - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Robert Kmieciak, prezes Stowarzyszenia Prokuratorów Lex Super Omnia. Mecenas Sylwia Gregorczyk-Abram (Inicjatywa Wolne Sądy), odnosząc się do rozliczeń, mówiła, iż "widać, że w większości przypadków nie była to jakaś koronkowa robota geniuszy zła, tylko to były takie sytuacje, że pan Macierewicz wchodził do CEK NATO i nie został w postępowaniu przesłuchany".

"W większości przypadków nie była to jakaś koronkowa robota geniuszy zła"

"W większości przypadków nie była to jakaś koronkowa robota geniuszy zła"

Źródło:
TVN24

Specjalny zespół prokuratorów stwierdził nieprawidłowości w wielu z 200 śledztw z czasów Zbigniewa Ziobry. Zastrzeżenia dotyczą między innymi śledztw w sprawie Jolanty i Aleksandra Kwaśniewskich, jednego z postępowań w sprawie nocnego wejścia do CEK NATO i przeciwko szefom SKW, a także sprawy "dwóch wież". Pod lupą audytorów znalazło się śledztwo przeciwko byłemu menedżerowi Roberta Lewandowskiego oraz postępowanie w sprawie finansów arcybiskupa Lwowa. W sprawie wypadku z udziałem byłej premier Beaty Szydło będzie postępowanie karne związane z nieprawidłowościami w śledztwach dotyczących tamtego zdarzenia - to jedna z konkluzji raportu leżącego na biurku Adama Bodnara.

Śledztwa z czasów Ziobry i nieprawidłowości. O które chodzi? Znamy szczegóły

Śledztwa z czasów Ziobry i nieprawidłowości. O które chodzi? Znamy szczegóły

Źródło:
tvn24.pl

- Marcin Romanowski, zamiast siedzieć cicho, bo jest podejrzany o 11 przestępstw, uzależnił się od mediów. Jutro będzie gulasz jadł i będzie to transmitował - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 szef MSWiA Tomasz Siemoniak. Dodał, że były wiceminister sprawiedliwości "powinien jak najszybciej przyjechać do Polski, stanąć przed polskim wymiarem sprawiedliwości".

Siemoniak: Romanowski uzależnił się od mediów. Jutro będzie gulasz jadł i to transmitował

Siemoniak: Romanowski uzależnił się od mediów. Jutro będzie gulasz jadł i to transmitował

Źródło:
TVN24

Mnożą się sygnały pogorszenia sytuacji gospodarczej w Rosji, co przyznają szefowie rosyjskich firm, nawet tych szczególnie bliskich Kremlowi - pisze w czwartek "Le Monde".

"Sygnały" wysyłane do Putina. "Sytuacja jest trudna"

"Sygnały" wysyłane do Putina. "Sytuacja jest trudna"

Źródło:
PAP

Ponad połowa Polaków (55 procent) deklaruje, że chciałaby się przenieść do innego kraju. Pytani o konkretne miejsce, respondenci najczęściej wskazywali Hiszpanię, wynika z badania ARC Rynek i Opinia. Jakie inne państwa wymieniali?

Zapytano Polaków, czy chcieliby się przenieść do innego kraju. Wygrywa jeden kierunek

Zapytano Polaków, czy chcieliby się przenieść do innego kraju. Wygrywa jeden kierunek

Źródło:
PAP, arc.com.pl

Premier Słowacji Robert Fico nazwał "sabotażem" Wołodymyra Zełenskiego wstrzymanie przez Ukrainę tranzytu gazu przesyłanego z Rosji do Unii Europejskiej. Na opublikowanym w czwartek nagraniu wideo ponownie zagroził odcięciem dostaw prądu na Ukrainę, a także mówił o możliwości ograniczenia wsparcia dla ukraińskich uchodźców na Słowacji.

Fico mówi o "sabotażu" Zełenskiego

Fico mówi o "sabotażu" Zełenskiego

Źródło:
PAP

- Niemcy obawiają się wojny celnej z USA, która zaszkodziłaby ich gospodarce opartej na globalnym handlu - ocenił ekspert Ośrodka Studiów Wschodnich Konrad Popławski. Zauważył, że obostrzenia celne wpłynęłyby też negatywnie na Polskę.

Ryzyko "poważnych strat". "Każde zakłócenie powoduje ogromne problemy"

Ryzyko "poważnych strat". "Każde zakłócenie powoduje ogromne problemy"

Źródło:
PAP

Przebrali się za dostawców jedzenia, mieli charakterystyczne torby, w które schowali łomy. Działali szybko i zuchwale, ukradli biżuterię wartą półtora miliona złotych. Sprawcy napadu na sklep jubilerski w warszawskiej Galerii Mokotów wciąż są na wolności. Jak zdradza prokuratura, szuka ich "bardzo dużo funkcjonariuszy policji".

Okradli jubilera przebrani za dostawców jedzenia, uciekli na hulajnogach. Obława

Okradli jubilera przebrani za dostawców jedzenia, uciekli na hulajnogach. Obława

Źródło:
TVN24, tvnwarszawa.pl

- On nie uważa nic na żaden ważny temat, nikt nie wie, jakie ma poglądy, ale mamy go kupić - mówiła w "Faktach po Faktach" Katarzyna Lubnauer (KO) o kandydacie PiS na prezydenta. Według wiceministry edukacji Karol Nawrocki "chce być jak taki kot w worku". Europoseł Adam Jarubas (PSL) ocenił, że Nawrocki "może być narzędziem w rękach prezesa Kaczyńskiego".

"Chce być jak kot w worku, którego mamy kupić"

"Chce być jak kot w worku, którego mamy kupić"

Źródło:
TVN24

W czwartek wieczorem doszło do potrącenia 17-latka na przejściu dla pieszych w Żyrardowie (Mazowieckie). Na miejscu lądował śmigłowiec LPR. Poszkodowany trafił do szpitala. Chwilę wcześniej w tym samym mieście kierowca potrącił na przejściu kobietę i odjechał.

Dwa wypadki z udziałem pieszych. Najpierw potrącenie kobiety, później nastolatka

Dwa wypadki z udziałem pieszych. Najpierw potrącenie kobiety, później nastolatka

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Doszło do takiej sytuacji, że PKW powiedziało: umywamy ręce, teraz ty ministrze się tym zajmij, ty zdecyduj i w takiej sytuacji ministra stawiają - mówił w "Tak jest" w TVN24 Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. Państwowa Komisja Wyborcza przyjęła sprawozdanie finansowe komitetu PiS, realizując tym samym decyzję nieuznawanej izby Sądu Najwyższego. Kolejny krok należy do ministra finansów Andrzeja Domańskiego, bo to on formalnie podejmuje decyzję dotyczącą dokonania wypłaty pieniędzy dla partii politycznych.

Hermeliński: jestem ciekaw, którą część uchwały PKW minister finansów będzie wykonywać

Hermeliński: jestem ciekaw, którą część uchwały PKW minister finansów będzie wykonywać

Źródło:
TVN24

Stacja TVN24 w grudniu 2024 roku była najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju z 5,2 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN były najchętniej wybieranym serwisem informacyjnym, a portal tvn24.pl - najczęściej czytaną witryną newsowych stacji telewizyjnych. Także cały 2024 rok TVN24 i "Fakty" TVN zakończyły na czele zestawień w swoich kategoriach.

Świetne wyniki TVN24, "Faktów" TVN i tvn24.pl. Dziękujemy!

Świetne wyniki TVN24, "Faktów" TVN i tvn24.pl. Dziękujemy!

Źródło:
tvn24.pl

Niemiecka policja bada sprawę mężczyzny, który ukradł koparkę w południowej części kraju, a następnie przez prawie godzinę taranował samochody i uszkadzał budynki. Koparka zatrzymała się dopiero po ostrzelaniu jej przez funkcjonariuszy. Mężczyzna zmarł na miejscu - informuje policja.

"Surrealistyczne" zdarzenie w Niemczech. Nie żyje kierowca koparki

"Surrealistyczne" zdarzenie w Niemczech. Nie żyje kierowca koparki

Źródło:
Tagesschau
Pojawił się szakal, kleszcze nie znikają. Co nam robi półtora stopnia w górę?

Pojawił się szakal, kleszcze nie znikają. Co nam robi półtora stopnia w górę?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Kobieta, która zaginęła 52 lata temu, została odnaleziona cała i zdrowa po tym, jak policja opublikowała w mediach społecznościowych jej zdjęcie sprzed lat z apelem o pomoc w ustaleniu, co się z nią stało.

Była nastolatką, gdy zniknęła bez wieści. Została odnaleziona po 52 latach

Była nastolatką, gdy zniknęła bez wieści. Została odnaleziona po 52 latach

Źródło:
PAP
Jak Donald Trump urządzi nam świat, cz. 2. Czeka nas starcie gigantów?

Jak Donald Trump urządzi nam świat, cz. 2. Czeka nas starcie gigantów?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ważący ponad 500 kilogramów metalowy pierścień spadł z nieba na kenijską wioskę Mukuku w hrabstwie Makueni. Wydarzeniu towarzyszył olbrzymi huk, który był słyszalny z odległości 50 kilometrów. Kenijska Agencja Kosmiczna przekazała, że tajemniczy obiekt był najprawdopodobniej fragmentem rakiety kosmicznej, który nie spłonął w ziemskiej atmosferze.

Z nieba spadł metalowy pierścień o średnicy 2,5 metra

Z nieba spadł metalowy pierścień o średnicy 2,5 metra

Źródło:
PAP, KSA

Prawie 200 śladów dinozaurów odkryto tego lata w kamieniołomach w hrabstwie Oxfordshire w południowo-wschodniej Anglii - poinformowali w czwartek naukowcy. Jest to największe stanowisko tego typu znalezione w Wielkiej Brytanii. Badacze nie są pewni, co pomogło zachować ślady w skamieniałym błocie.

Dobrze zachowane ślady dinozaurów. "Można cofnąć się w czasie"

Dobrze zachowane ślady dinozaurów. "Można cofnąć się w czasie"

Źródło:
PAP, BBC

W losowaniu Lotto 31 grudnia 2024 roku padła szóstka. Główna wygrana wyniosła ponad 19,4 miliona złotych, a szczęśliwy zakład kupiono w Lubinie - poinformował Totalizator Sportowy. We wtorek wygrano także w Eurojackpot - 1,1 miliona złotych, a w środę - w Ekstra Pensji.

Ostatni dzień roku i najwyższa wygrana. Podano, gdzie padła

Ostatni dzień roku i najwyższa wygrana. Podano, gdzie padła

Źródło:
PAP, tvn24.pl

5,2 promila alkoholu w organizmie miał 56-letni kierowca zatrzymany w Polanowie (województwo zachodniopomorskie). Policję wezwali świadkowie zaniepokojeni zachowaniem mężczyzny. Sylwestra spędził w areszcie.

Miał 5,2 promila, spędził sylwestra w areszcie.  "Niechlubny rekord"

Miał 5,2 promila, spędził sylwestra w areszcie. "Niechlubny rekord"

Źródło:
tvn24.pl

Jocelyn Wildenstein nie żyje. Pochodząca ze Szwajcarii celebrytka zmarła we wtorek w swoim apartamencie w Paryżu. Rozpoznawalność zdobyła za sprawą zamiłowania do ekstrawaganckiego stylu życia i operacji plastycznych. Ze względu na te ostatnie zyskała przydomek "kobieta kot".

Nie żyje Jocelyn Wildenstein, słynna "kobieta kot"

Nie żyje Jocelyn Wildenstein, słynna "kobieta kot"

Źródło:
CNN, The Guardian