"Prezydentowi jest dobrze, kiedy PiS podejmuje za niego decyzje"

Władysław Kosiniak-Kamysz w "Jeden na jeden"
Władysław Kosiniak-Kamysz w "Jeden na jeden"
Źródło: tvn24
Prezydent kompletnie się wycofał. Jest w ukryciu, nie wykonuje żadnych ruchów, by budować swoją pozycję - mówił w "Jeden na jeden" Władysław Kosiniak-Kamysz. Według lidera PSL Andrzejowi Dudzie "jest dobrze, kiedy PiS podejmuje za niego wszystkie decyzje".
TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Kosiniak-Kamysz ubolewał, że Andrzej Duda nie zwołał na wniosek PSL Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Ludowcy chcieli podczas niej dyskutować m.in. o zakończeniu negocjacji w sprawie zakupu caracali.

- (Prezydent) jest po pierwsze zwierzchnikiem Sił Zbrojnych, po drugie jest reprezentantem Polski na zewnątrz. W sprawach międzynarodowych i dotyczących uzbrojenia powinien zabrać głos - przekonywał Kosiniak-Kamysz.

- Odpowiedź od rzecznika prezydenta była bardzo szybka, że pan prezydent jest informowany o wszystkim i wie o wszystkim. Tylko Polacy nie wiedzą o wszystkim - dodał.

Jego zdaniem Andrzej Duda "kompletnie się wycofał, jest w ukryciu". - Jest mu dobrze, jak PiS podejmuje za niego wszystkie decyzje - dodał.

Na sugestie, że Andrzej Duda i Jarosław Kaczyński według plotek od dawna ze sobą nie rozmawiają, lider PSL odpowiedział: - Myślę, że nie musi rozmawiać z panem prezesem Jarosławem Kaczyńskim. Wystarczy, że wyczuwa nastroje i intencje.

Kosiniak-Kamysz mówił też, że dziwi go odejście Dudy od jego haseł z kampanii wyborczej o "budowaniu narodowej jedności". - Nie ma dzisiaj prezydenta, prezydent nie chce rozmawiać z opozycją - podkreślił.

"Podatki będą najsilniejszym punktem zapalnym"

Prezes PSL przekonywał też, że ostatnie miesiące w rządzie muszą być wyjątkowo trudne dla wicepremiera Jarosława Gowina.

- On jest przecież taki wolnościowy gospodarczo, a tutaj mowa o wielu nacjonalizacjach, o zmianie formuły funkcjonowania strategii Polski, był zawsze zwolennikiem podnoszenia wieku emerytalnego - tłumaczył Kosiniak-Kamysz.

Teraz, jego zdaniem, zasadniczym testem dla jednomyślności rządu będzie podjęcie stanowiska w sprawie reformy podatków.

- Będą najsilniejszym punktem zapalnym. Słyszeliśmy obietnice: żadnych podwyżek podatków nie będzie - przypomniał lider ludowców. Tymczasem, jak ocenił, proponowany przez PiS tzw. jednolity podatek dla części obywateli będzie właśnie taką podwyżką.

Autor: ts/ja / Źródło: tvn24

Czytaj także: