- Rząd może liczyć na moje wsparcie - powtórzył dwukrotnie Lech Kaczyński. Deklaracja dotyczy polityki wschodniej, czyli relacji m.in. z Ukrainą, Gruzją i Azerbejdżanem. - Aktywność Polski w tej dziedzinie ma szczególne znaczenie nie tylko dla naszego kraju, ale i dla całej Europy - napisał prezydent w "Fakcie".
W tekście opublikowanym w dzienniku "Fakt" prezydent pisze o priorytetach polskiej polityki wschodniej, chwaląc jej kierunek wyznaczony jeszcze przez rząd jego brata. Podkreśla ważność relacji z Ukrainą, Kazachstanem i Azerbejdżanem, ani razu nie wspomina jednak o Rosji.
- Jeśli miałbym wymienić najznaczniejsze sukcesy polskiej dyplomacji ostatnich dwóch lat, to z pewnością należy do nich ostateczne pogrzebanie przekonania, że Europa kończy się na Bugu. Aktywna polityka wschodnia stała się faktem - i należy mieć nadzieję, że pozostanie priorytetem dla kolejnych rządów przez wiele następnych lat - napisał prezydent. Jego zdaniem, budowanie bliskich relacji z takimi państwami, jak Ukraina, Gruzja czy Azerbejdżan jest "istotne nie tylko z punktu widzenia polskiej racji stanu". - Polska, odnosząc sukcesy w polityce wschodniej, działa również w interesie Unii Europejskiej - podkreślił Lech Kaczyński.
Intensywne relacje z Gruzją i Kazachstanem
Prezydent podkreśla, że wschodni partnerzy Polski to nie tylko jej sąsiedzi. - To także takie państwa, jak Gruzja, Azerbejdżan czy Kazachstan. Z krajami tymi łączą nas nie tylko historyczne związki, ale przede wszystkim dobre rokowania co do gospodarczego i politycznego współdziałania na przyszłość. Nasze wzajemne relacje są dzisiaj naprawdę intensywne; w interesie Rzeczypospolitej leży, by ich dynamika była jeszcze większa - twierdzi.
Zdaniem prezydenta, fundamentem relacji z bliższymi i dalszymi sąsiadami jest polityka historyczna. - Sposób, w jaki dyskutujemy o wspólnej historii, może stanowić wzór dla wielu innych państw i narodów - szczególnie, że dzisiejsza Europa nie jest przecież wolna od konfliktów i napięć - uważa Lech Kaczyński.
"Rząd może liczyć na moje wsparcie"
Prezydent podkreśla rolę stosunków z Ukrainą i proponuje, by Polska była rzecznikiem integracji Ukrainy z UE i NATO. Pisze też o znaczeniu polityki energetycznej i współpracy w tej sprawie ze wschodnimi sąsiadami. - Fundamenty do realizacji niezwykle ważnego dla przyszłości Polski projektu (rurociągu przesyłającego kaspijską ropę na rynki europejskie - red.) są gotowe. Mam nadzieję, że obecny rząd będzie kontynuował rozpoczętą przez poprzedników pracę. W tej dziedzinie może liczyć na moje wsparcie - zapewnia Lech Kaczyński.
Prezydent przyznaje, że oblicze polskiej polityki wschodniej to zasługa wielu rządów, jednak szczególne znaczenie mają - jego zdaniem - działania gabinetu Jarosława Kaczyńskiego. - Ostatnie dwa lata przyniosły skonkretyzowanie wielu projektów, a za ważnymi deklaracjami poszły w końcu konkretne działania. Scheda, którą otrzymuje po poprzednikach rząd Donalda Tuska, jest w tej dziedzinie imponująca - uważa głowa państwa. - Aktywność Polski w dziedzinie polityki wschodniej ma szczególne znaczenie nie tylko dla naszego kraju, ale i dla całej Europy. Obecny gabinet winien mieć tego świadomość. Jeszcze raz powtórzę: w tych sprawach może liczyć na moje wsparcie - deklaruje prezydent.
Źródło: "Fakt"
Źródło zdjęcia głównego: PAP