Bronisław Komorowski pozytywnie zaopiniował wniosek o odwołanie szefa ABW gen. Krzysztofa Bondaryka - poinformowała szefowa prezydenckiego biura prasowego Joanna Trzaska-Wieczorek. Szef ABW chce zrezygnować z pełnionej funkcji z dniem 15 stycznia.
Opinia prezydenta ws. Bondaryka została wysłana do premiera w piątek. - Prezydent przychylił się do rezygnacji generała Krzysztofa Bondaryka z pełnionego stanowiska - powiedziała Trzaska-Wieczorek.
Opinie nie są wiążące dla premiera
Zgodnie z prawem do odwołania szefa ABW wymagane są opinie prezydenta, Kolegium ds. Służb Specjalnych i sejmowej speckomisji, jednak nie są one wiążące dla premiera.
Zarówno kolegium, jak i speckomisja, wydały już pozytywne opinie w tej sprawie.
Nie podali powodu dymisji
Premier przyjął rezygnację Bondaryka na początku stycznia. Obowiązki szefa Agencji będzie pełnił dotychczasowy zastępca Bondaryka Dariusz Łuczak. Ani Bondaryk, ani Tusk nie podali powodu dymisji. Według relacji posłów sejmowej komisji do spraw służb specjalnych, powodem było "inne spojrzenie na reformę służb niż prezentowane przez premiera i szefa MSW Jacka Cichockiego". Cichocki zapewniał, że między nim a Bondarykiem nie ma konfliktu, chwalił współpracę z szefem ABW, zarazem przyznał, że ich wizje służb się różnią. Kancelaria Prezydenta poinformowała w piątek, że Bronisław Komorowski ocenia kierunek zmian w służbach pozytywnie. Do połowy lipca Bondaryk pozostanie w dyspozycji premiera, potem ma odejść na emeryturę.
Autor: MON/jaś / Źródło: PAP