Nie ma żadnych wątpliwości, że odrodził się rosyjski imperializm i trzeba temu w sposób zdecydowany przeciwdziałać, ten rosyjski imperializm musi zostać zatrzymany - powiedział prezydent Andrzej Duda po rozmowach w Białym Domu z amerykańską delegacją pod przewodnictwem Joe Bidena.
Prezydent Andrzej Duda, który z premierem Donaldem Tuskiem brał udział w spotkaniu w Białym Domu z Joe Bidenem i amerykańską delegacją, powiedział, że w "bardzo podniosłej i miłej atmosferze przeprowadziliśmy rozmowę na temat bezpieczeństwa".
- Relacjonowałem panu prezydentowi Bidenowi, (...) jak dzisiaj wygląda linia frontu i jak naszym zdaniem będzie wyglądała przyszłość, jeżeli chodzi o wojnę i szanse Ukrainy. Oczywiście powiedziałem, że bez wątpienia ogromne znaczenie ma pomoc, która jest przekazywana Ukrainie. Pan prezydent dziękował mi za spotkania, które odbyłem dzisiaj w kongresie, w Senacie i w Izbie Reprezentantów - mówił Duda.
"Rosyjski imperializm musi zostać zatrzymany"
Duda poinformował, że mówił też prezydentowi Bidenowi o inicjatywie, żeby zaproponować sojusznikom w NATO podniesienie wydatków na obronność do trzech procent PKB.
- To nie chodzi tylko o to, ile będziemy wydawali na zakupy zbrojeniowe. To chodzi także o to, czy uda nam się w Europie w ogromnej części odbudować przemysł zbrojeniowy, czy uda nam się w miarę szybko wyprodukować wystarczające ilości amunicji po to, by zabezpieczyć nasze kraje i ewentualnie, by móc pomagać także tym, którzy potencjalnie mogą zostać zaatakowani - podkreślił prezydent Duda.
Zobacz też: Andrzej Duda na Kapitolu. "Jesteśmy gotowi ponosić ciężary wynikające z aktualnej sytuacji"
- Nie ma żadnych wątpliwości, że odrodził się rosyjski imperializm i trzeba temu w sposób zdecydowany przeciwdziałać, ten rosyjski imperializm musi zostać zatrzymany - dodał prezydent.
Duda: najważniejsze sprawy, czyli bezpieczeństwo, bezpieczeństwo i jeszcze raz bezpieczeństwo
Prezydent przekazał, że rozmowy dotyczyły także wsparcia polskiej armii. - Była mowa o śmigłowcach Apache dla polskiej armii, o wsparciu, które nam zostało zaoferowane. (...) Dwa miliardy dolarów takiego wyjątkowego wsparcia, wyjątkowej pożyczki na modernizację naszej armii. Jesteśmy w tej chwili w trakcie rozmów także w tej kwestii - powiedział.
Duda jutro pojedzie do Georgii, gdzie jest "najnowocześniejsza amerykańska elektrownia atomowa". - Bardzo podobna będzie budowana, właściwie już zaczyna się jej budowa (...) w naszym kraju. O tym też mówiliśmy dzisiaj w trakcie spotkania, o rozwijaniu tej współpracy, jeżeli chodzi o konwencjonalną energię nuklearną, także o ochronę klimatu - mówił.
- To były te najważniejsze sprawy, czyli bezpieczeństwo, bezpieczeństwo, jeszcze raz bezpieczeństwo i wielka radość z tego, że dzisiaj stanowimy tę wielką wspólnotę wolnego świata razem ze Stanami Zjednoczonymi i pozostałymi państwami Sojuszu Północnoatlantyckiego - dodał na koniec prezydent RP.
Źródło: TVN24