Adam Michnik nie został zaproszony do Pałacu Prezydenckiego na uroczystość wręczenia orderów za udział w wydarzeniach Marca '68 - dowiedziało się "Teraz My". Prawdopodobnie naczelny "Gazety Wyborczej" nie otrzyma z rąk Lecha Kaczyńskiego żadnego odznaczenia.
Wiec studentów na dziedzińcu UW 8 marca 1968, który zapoczątkował serię wydarzeń nazwaną później Marcem '68, miał dwie przyczyny: protest przeciwko zdjęciu "Dziadów" Kazimierza Dejmka i przeciw wyrzuceniu z uczelni Adama Michnika i Henryka Szlajfera. Obaj byli liderami "Komandosów" (studentów warszawskich uczelni, którzy przez swoje prowokacje była solą w oku komunistycznej władzy), a zostali relegowani za poinformowanie zagranicznej prasy o ocenzurowaniu "Dziadów".
Za udział w wydarzeniach marcowych Michnik trafił do więzienia. Po zwolnieniu w 1969 roku władze zakazały mu kontynuowania jakichkolwiek studiów wyższych
Jednak, jak dowiedział się program TVN "Teraz My", Michnik nie został zaproszony do Pałacu na uroczystość wręczenia orderów za udział w wydarzeniach Marca '68.
Źródło: "Teraz My"
Źródło zdjęcia głównego: TVN24