Polityka rodzinna nie może być traktowana, jako źródło oszczędności - oświadczył prezydent Bronisław Komorowski. To reakcja na doniesienia, jakoby rząd miał ciąć ulgi na dzieci. Premier Donald Tusk miałby to zakomunikować w piątkowym exposé.
Prezydent podkreślił, że ma świadomość, że debata "Jak wspierać rodzicielstwo w Polsce", w której dziś uczestniczy, odbywa się - jak się wyraził - w atmosferze medialnych doniesień na temat planów cięć ulg na dzieci.
- Chciałbym jednoznacznie powiedzieć, że - w moim przekonaniu - polityka rodzinna nie może być traktowana jako źródło oszczędności. Musi być traktowana jako szukanie optymalnego sposobu inwestowania w przyszłość - powiedział Komorowski. - A to oczywiście musi oznaczać bardzo pogłębioną dyskusję i wspólne szukanie sposobu wydawania środków finansowych na szeroko rozumianą politykę rodzinną - dodał.
Zadaniem prezydenta, dobra inwestycja to taka, która - jak się wyraził - "optymalizuje sposób wydawania pieniędzy budżetowych".
- Warto więc się wspierać, dyskutować o tym, jak inwestować - poradził prezydent. - Ale wydaje mi się, że już trochę poza dyskusją jest to, że trzeba inwestować w politykę rodzinną, jako gwarancję dobrej przyszłości Polaków - zaznaczył Komorowski.
"To nie temat na jedną kadencję"
Wcześniej podkreślał, że polityka rodzinna nie może być traktowana jako temat na jedną kadencję, od wyborów do wyborów. W jego opinii - jak powiedział - polityka rodzinna "bywała często planowana i kształtowana pod kątem bieżących potrzeb, także związanych z kalendarzem wyborczym".
Zdaniem prezydenta, w Polsce potrzebne są rozwiązania systemowe, dające rodzinom poczucie bezpieczeństwa.
Według "Rzeczpospolitej" Tusk w piątkowym exposé ogłosi m.in. ograniczenie becikowego i ulgi na dzieci. Dziennik pisze, że propozycje działań będą uzależnione od tego, jak wysoki będzie wzrost PKB lub czy będziemy mieli do czynienia z recesją.
W wariancie zakładającym najlepszy stan gospodarki od najbliższego roku z ulgą na dzieci musieliby się pożegnać rodzice posiadający jedno bądź dwójkę dzieci.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24/fot. PAP