"Z bólem przyjąłem wiadomość o śmierci polskich turystów w Grecji i tragedii osamotnionego ojca. Ambasador RP w Atenach zapewniła mnie, że inni polscy turyści są bezpieczni" - napisał we wtorek na Twitterze prezydent Andrzej Duda. Głos w tej sprawie zabrał między innymi również przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk. Potężne pożary trawią Grecję, zginęły co najmniej 74 osoby, w tym dwoje Polaków.
Co najmniej 74 osoby zginęły, a 187 zostało rannych z powodu pożarów w pobliżu Aten - podała agencja Reutera, powołując się na informacje od greckiej straży pożarnej. Wśród śmiertelnych ofiar znalazło się dwoje Polaków - poinformował wiceprezes biura Grecos Janusz Śmigielski. Matka i syn wyjechali do Mati w Grecji z tym biurem podróży.
"Z bólem przyjąłem wiadomość o śmierci polskich turystów w Grecji i tragedii osamotnionego Ojca. RiP" - napisał na Twitterze Andrzej Duda.
"Ambasador RP w Atenach zapewniła mnie przed chwilą, że inni polscy turyści są bezpieczni. Ze wszystkimi jest kontakt i wiatr się zmniejszył, co ułatwia akcję gaśniczą i ratunkową" - dodał prezydent.
Z bólem przyjąłem wiadomość o śmierci polskich turystów w Grecji i tragedii osamotnionego Ojca. RiP
— Andrzej Duda (@AndrzejDuda) 24 lipca 2018
Ambasador RP w Atenach zapewniła mnie przed chwilą, że inni polscy turyści są bezpieczni. Ze wszystkimi jest kontakt i wiatr się zmniejszył, co ułatwia akcję gaśniczą i ratunkową.
Również we wtorek prezydent Duda wystosował depeszę kondolencyjną do Prokopisa Pawlopulosa - prezydenta Grecji, w której złożył "w imieniu narodu polskiego oraz własnym na ręce Pana Prezydenta najszczersze kondolencje oraz wyrazy współczucia dla rodzin ofiar".
"Pragnę jednocześnie przekazać słowa uznania dla greckich służb ratowniczych, zwłaszcza strażaków, które niosą pomoc potrzebującym, nie zważając na zagrożenie dla własnego życia i zdrowia" - dodał Duda.
"Europa będzie stać u boku naszych greckich przyjaciół"
Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk we wtorkowe przedpołudnie napisał na Twitterze o "smutku wywołanym tragicznymi pożarami lasów w Grecji".
"Europa będzie stać u boku naszych greckich przyjaciół w tym trudnym czasie" - podkreślił.
Very saddened by the tragic forest fires in Greece. Europe will stand by our Greek friends in these difficult times. Help is on its way from several EU countries.
— Donald Tusk (@eucopresident) 24 lipca 2018
Tragiczny bilans kataklizmu
Ogień - szalejący od poniedziałku nie tylko w regionie Attyki, w pobliżu Aten, ale też w innych częściach kraju, zwłaszcza w Koryncie i na Krecie - zniszczył wiele budynków i wymusił ewakuację kilku miejscowości.
W gaszenie ognia zaangażowane są setki strażaków. Do ewakuacji ludzi użyto łodzi i helikopterów.
Wśród ofiar śmiertelnych są całe rodziny. W większości to ludzie, którzy z powodu pożarów zostali uwięzieni w swoich domach lub samochodach. Część ofiar straciła życie w morzu, gdzie szukała ucieczki przed płomieniami. Paliło się co najmniej 100 domów i 200 pojazdów. Tysiące ludzi noc z poniedziałku 23 lipca na wtorek 24 spędziły pod gołym niebem, w samochodach lub halach sportowych. Ponad 700 osób, które chroniąc się przed żywiołem, utknęły na plażach i skalistych odcinkach wybrzeża, zabierali rybacy, grecka straż przybrzeżna, a nawet urlopowicze na pontonach.
Polskie MSZ prosi naszych obywateli przebywających w Grecji o zachowanie szczególnej ostrożności oraz śledzenie informacji przekazywanych przez lokalne służby porządkowe. "W razie wystąpienia zagrożenia należy bezwzględnie stosować się do poleceń miejscowych służb porządkowych" - podało MSZ we wtorkowym komunikacie.
Resort przekazał też, że w ambasadzie RP w Atenach został powołany zespół, który ma pomagać naszym obywatelom, a pod numerem +30 6936554629 uruchomiono infolinię w tej sprawie.
Autor: tmw//now / Źródło: PAP, TVN24