Pamięć o zbrodniach zobowiązuje, by przyszłość opierać na solidnym fundamencie prawdy, nie zaś na fałszu, zapomnieniu, wyparciu - napisał prezydent Andrzej Duda w liście do uczestników obchodów rocznicy zbrodni w Hucie Pieniackiej na Ukrainie. Jak dodał, Polska i Ukraina "potrzebują siebie nawzajem, aby oba państwa były silne i bezpieczne".
Podczas niedzielnych obchodów 74. rocznicy zbrodni w Hucie Pieniackiej na Ukrainie, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP Adam Kwiatkowski odczytał list prezydenta Andrzeja Dudy do uczestników uroczystości.
"Ogromne okrucieństwo"
Prezydent zwrócił uwagę, że zbrodnia popełniona 74 lata temu przyniosła śmierć około tysiąca niewinnych ludzi. - Spotykają się Państwo dzisiaj w miejscu, które 74 lata temu – w ciągu jednego dnia – z dużej, tętniącej życiem wsi zostało zamienione w martwe pustkowie. Zbrodnia ludobójstwa, popełniona tutaj przez ukraińskich żołnierzy i policjantów na służbie hitlerowskiej III Rzeszy Niemieckiej oraz ukraińskich nacjonalistów przyniosła zagładę około tysiąca ludzi: polskich mieszkańców Huty Pieniackiej oraz ukrywanych przez nich Żydów i uciekinierów z innych miejscowości Wołynia i Podola - zaznaczył Andrzej Duda. - Niewinna śmierć, zadana jedynie dlatego, że byli Polakami, przeraża ogromem okrucieństwa - dodał prezydent. Według Andrzeja Dudy nie wolno zapomnieć o zbrodni w Hucie Pieniackiej i odwracać od niej oczu. - My, współcześni Polacy, jesteśmy to winni naszym wymordowanym rodakom. Ale jest to też nasz obowiązek wobec potomnych: pamiętać i wyciągać wnioski - wskazał prezydent. - Pamięć o dokonanej tutaj rzezi niesie także zobowiązanie, by przyszłość opierać na solidnym fundamencie prawdy, nie zaś na fałszu, zapomnieniu, wyparciu. My, Polacy, chcemy dobrych relacji z Ukraińcami - czytamy w liście.
Setki ofiar
- Nasze narody potrzebują siebie nawzajem, aby oba nasze państwa były silne i bezpieczne - podkreślił. - I dlatego potrzebujemy też pamięci i prawdy o tym, co zdarzyło się tutaj 28 lutego 1944 roku – aby nic podobnego nigdy więcej się nie powtórzyło i aby nasze relacje opierały się na mocnych podstawach i wzajemnym zaufaniu - wskazał Andrzej Duda. W lutym 1944 roku w nieistniejącej dziś wsi w obwodzie lwowskim, polscy mieszkańcy zostali pomordowani przez oddziały ukraińskiej dywizji SS Galizien.
Według różnych danych w Hucie Pieniackiej straciło życie od 600 do 1200 osób. Zgodnie z ustaleniami śledztwa Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Krakowie, w wyniku pogromu w Hucie Pieniackiej zostało zamordowanych około 850 osób.
Autor: MR//kg / Źródło: PAP