Prezydent Andrzej Duda podsumował swoją wizytę w Kanadzie i Stanach Zjednoczonych. "Musimy się umacniać tak, by nikt nie odważył się nas napaść. Temu dziś służy współpraca euroatlantycka" - napisał. Duda podkreślił, że zwiększanie wydatków na obronność to najlepsza droga, by zapewnić nam pokój.
"Prowadziliśmy tutaj szereg politycznych rozmów na temat bezpieczeństwa, współpracy i gospodarki. Oczywiście, najważniejszym w Kanadzie było spotkanie z premierem Justinem Trudeau, z którym mówiliśmy o pomocy Ukrainie, zbliżającym się szczycie NATO i mojej propozycji zwiększenia wydatków na obronność" - napisał we wtorek wieczorem w mediach społecznościowych prezydent Andrzej Duda kończąc wizytę w USA i Kanadzie.
"Zwiększanie wydatków na obronność, wzmacnianie potencjału militarnego państw NATO to jest najlepsza droga do tego, by zapewnić nam pokój na przyszłość i odstraszyć potencjalnych agresorów" - wspomniał.
"Musimy się umacniać tak, by nikt nie odważył się nas napaść. Temu dziś służy współpraca euroatlantycka. Byliśmy tutaj - i w Stanach Zjednoczonych i w Kanadzie - by ją umacniać. Dla bezpieczeństwa Polski, dla bezpieczeństwa naszej części Europy i dla zachowania bezpieczeństwa na świecie. To się dzieje" - dodał prezydent.
Wielka Brytania zwiększa wydatki na obronność
Przebywający we wtorek z wizytą w Warszawie premier Wielkiej Brytanii Rishi Sunak zapowiedział, że jego kraj zwiększy wydatki na obronność do roku 2030.
"Cieszę się, że dzisiaj została ogłoszona w Warszawie decyzja rządu brytyjskiego o podniesieniu wydatków do 2,5 procent" – napisał Andrzej Duda.
Szef brytyjskiego rządu poinformował, że wydatki na obronność wzrosną z 64,6 mld funtów w bieżącym roku do 78,2 mld funtów w 2028 r., a następnie do 87 mld funtów w 2030 r. Razem oznacza to wzrost wydatków na obronność w ciągu najbliższych sześciu lat o 75 mld funtów.
Źródło: PAP