- Ja z premierem Orbanem spotkałam się dwukrotnie w ostatnim czasie - powiedziała premier Szydło tłumacząc, czemu nie brała udziału we wczorajszym spotkaniu z premierem Węgier. Stwierdziła też, że wie, czego dotyczyły rozmowy szefów partii.
Podczas konferencji prasowej w Radomiu premier Beata Szydło wyjaśniła, czemu nie uczestniczyła we wczorajszym spotkaniu Jarosława Kaczyńskiego z premierem Węgier, Viktorem Orbanem. Stwierdziła, że było to spotkanie szefów partii i że spotykała się z Orbanem już dwukrotnie.
"Wiem, o czym były rozmowy"
Dodała, że w tej chwili przygotowywana jest jej wizyta w Budapeszcie. - Nie było powodu, żebym również wczoraj uczestniczyła w rozmowach, które były rozmowami szefów partii - stwierdziła Szydło. Zaznaczyła jednak, że wie, o czym rozmawiał Kaczyński z Orbanem. Powiedziała, że między innymi o tym, o czym sama rozmawiała z premierem Węgier wcześniej.
"To, co zostało podjęte, honorujemy"
Szydło odniosła się też do tematu przyjmowania przez Polskę imigrantów. - Wypełniamy zobowiązanie poprzedniego rządu - stwierdziła. Dodała, że w tej chwili rząd zgłosił gotowość do przyjęcia 100 osób, ale że zobowiązanie będzie realizowane w odstępach czasu do końca roku. - To będzie polegało na tym, że chcemy mieć możliwość decyzji o tym, jakie osoby chcemy przyjmować do Polski - dodała.
Premier stwierdziła też, że decyzje, które zostały podjęte o przyjęciu konkretnej ilości osób do Unii Europejskiej, były "złymi decyzjami". - To co zostało podjęte my honorujemy i szanujemy, co nie znaczy, że nie chcemy, aby dyskusja o zmianie pewnych decyzji była rozpoczęta - powiedziała Szydło.
Przygotowania do debaty o sytuacji w Polsce w KE
Pytana o przygotowania Polski do debaty w Komisji Europejskiej na temat sytuacji w Polsce, premier powiedziała, że na pewno będziemy w niej aktywni. - Przede wszystkim przedstawimy swoje stanowisko, przedstawimy swoje racje. Tutaj jest ogromna rola przede wszystkim pana ministra Szymańskiego (wiceministra spraw zagranicznych - red.). My będziemy przede wszystkim pokazywali w racjonalny sposób fakty, które mają miejsce, i będziemy odkłamywać to, co w tej chwili jest wynikiem histerii wywołanej - w naszej ocenie - przede wszystkim przez tych polityków obecnej opozycji, którzy próbują na tym zbić kapitał polityczny i niestety przenoszą polskie sprawy, w sposób zupełnie nieodpowiedzialny, na poziom europejski - powiedziała Szydło. - Spokój, jasne wyjaśnienie, rzeczowe przedstawienie faktów, to jest to, co w tej chwili przygotowuje polski rząd - dodała.
Debata już 13 stycznia
13 stycznia kolegium komisarzy, czyli cały skład KE, ma za zamkniętymi drzwiami przeprowadzić debatę orientacyjną o Polsce. Jak informował w tym tygodniu rzecznik KE Margaritis Schinas, będzie ona miała charakter orientacyjny i nie będzie pierwszym krokiem w procedurze dotyczącej systemowych zagrożeń dla państwa prawa. Jeszcze w niedzielę Komisja informowała, że debata ta otworzy proces oceny postępowania państwa członkowskiego w procedurze, która ma zapobiegać systemowym zagrożeniom dla państwa prawa. Proces ten może zakończyć się zawieszeniem prawa kraju członkowskiego do głosowania w Radzie UE. Natomiast na 19 stycznia planowana jest debata w Parlamencie Europejskim o sytuacji w Polsce. O włączeniu tego tematu do porządku obrad na styczeń zdecydowała Konferencja Przewodniczących europarlamentu.
Autor: mart/ja,tr / Źródło: TVN 24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24