Premier w Sejmie zaczął od syna. Ostro o UOKIK i ABW

Premier: mam świadomość wątku osobistego
Premier: mam świadomość wątku osobistego
tvn24
Tusk w Sejmietvn24

To nie powinna być polityczna młócka, kto komu lepiej przywali, trzeba wspólnie zastanowić się, co zrobić, aby w przyszłości uchronić ludzi przed pułapkami typu Amber Gold - powiedział premier Donald Tusk podczas sejmowej debaty ws. spółki Marcina P. W wystąpieniu szefa rządu nie zabrakło wzmianki o synu. - Ta sprawa ma wątek osobisty i oczywiście trudno, żebym o tym nie pamiętał - podkreślał Tusk.

Obejrzyj całe wystąpienie premiera

Premier, rozpoczynając swoje wystąpienie, stwierdził, że sprawa Amber Gold wzbudziła wiele społecznych i politycznych emocji, stąd czwartkowa debata. Potem szybko przyznał, że że sprawa ma dla niego też wątek osobisty. Odniósł się w ten sposób do współpracy swojego syna Michała z należącymi do Amber Gold liniami lotniczymi OLT Express.

- Ta sprawa ma wątek osobisty i oczywiście trudno, żebym o tym nie pamiętał. Nie chciałbym, aby nawet przez chwilę powstało wrażenie w Wysokiej Izbie i w opinii publicznej, że premier rządu nie zauważa tego kontekstu, o którym z tak dwuznaczną natarczywością pisze choćby jeden z tabloidów, usiłujący z mojego syna zrobić jednego z antybohaterów całej tej sprawy - stwierdził Tusk.

Premier: mam świadomość wątku osobistego
Premier: mam świadomość wątku osobistego tvn24

"Zabezpieczyć swoje dzieci, państwo"

Podkreślił, że w całej sprawie potrzeba jest refleksja, a on ma ją zarówno jako premier, jak i ojciec.

- Gdy myślę o moim dziecku, także w kontekście tej sprawy, to nie tylko dlatego, że spodziewam się, że będzie nadal przedmiotem dociekliwości niektórych posłów - powiedział Tusk, zaznaczając, że ważniejsza jest inna kwestia.

A mianowicie dylemat, jaki mają wszyscy, którzy decydują się na role polityczne, a są rodzicami. - Na ile zakreślić granice bezpieczeństwa, kontroli i interwencji wobec tych, którzy opieki i pomocy się spodziewają, na ile jest się w stanie zabezpieczyć swoje dzieci, czy państwo (...), pamiętając, że naszym zadaniem jest nie ograniczać zbytnio wolności czy swych dzieci, czy obywateli - mówi Tusk.

Wyjaśnił, że jest to istotne, bo w "debacie nad Amber Gold pojawiają się głosy płynące ze strony osób publicznych, w tym polityków, dotyczące ustroju, zakresu wolności, interwencji państwa, niezależności poszczególnych instytucji". "Prokuratura powinna być niezależna"

Wątkiem przewodnim wystąpienia Tuska była niezależność prokuratury i innych instytucji państwowych. Premier zapewnił, że nawet po sprawie Amber Gold będzie bronił modelu liberalnego państwa, z niezależnymi instytucjami.

Szef rządu: Będę bronił niezależności prokuratury
Szef rządu: Będę bronił niezależności prokuraturyTVN24/Fot. PAP/Radek Pietruszka

Tusk powtarzał, że mimo, iż śledczy narazili się na krytykę za działanie ws. Amber Gold, prokuratura powinna pozostać niezależna, a nie być podporządkowania politykom.

- Z mojej strony jeden wniosek jest oczywisty, wzmocnijmy jeszcze niezależność prokuratury, wyposażmy prokuratora generalnego lub inną instytucję, być może sądową, w instrumenty, które będą w stanie skutecznie dyscyplinować lub egzekwować prawidłowe zachowania prokuratorów - powiedział Tusk.

Zaznaczył jednocześnie, że tych narzędzi nie należy dawać politykom. - Nie dawajmy tych narzędzi politykom, ani Tuskowi, ani Kaczyńskiemu, ani Palikotowi, ani Millerowi - podkreślił.

"Państwo zadziałało"

Tusk dowodził, że niezależna prokuratura, ma też na swoim koncie sukcesy, jeśli chodzi o śledztwa ws. oszustw finansowych na dużą skalę.

Donald Tusk chce informacji ws. przypadków podobnych do Amber Gold
Donald Tusk chce informacji ws. przypadków podobnych do Amber GoldTVN24/Fot. PAP/Radek Pietruszka

- W przypadku piramid finansowych w ostatnim czasie mamy dwa sposoby postępowania prokuratorów, którzy otrzymali informacje właściwie identycznej treści od Komisji Nadzoru Finansowego. Mamy przypadki z Mysłowic, z Wrocławia - toczą się sprawy w sądzie w tych przypadkach, gdzie KNF zawiadamiał prokuraturę i ta podjęła działania, dzięki czemu mechanizm zadziałał sprawnie - powiedział szef rządu, podkreślając jednocześnie, że "w tych przypadkach państwo zadziałało". Tusk dodał także: - Konkretne osoby, konkretni prokuratorzy przejęli się tak, jak powinni informacją z KNF, podjęli działania, co spowodowało nie tylko szybkie wyprowadzenie przed sąd podejrzanych, ale także ograniczyło do absolutnego minimum ich szkodliwą działalność, jeśli chodzi o obywateli lokujących, czy chcących ulokować tam swoje pieniądze.

Te przykłady pokazują - w jego opinii - że model niezależnej prokuratury może zadziałać sprawnie. I dlatego, jak zapowiedział, zwrócił się do prokuratora generalnego o przekrojową informację na temat postępowania prokuratorów w sprawach podobnych do Amber Gold. - Mówię o tym dlatego, żeby jeszcze raz podkreślić, że jest rzeczą w mojej ocenie domagającą się pilnego wyjaśnienia przez prokuratora generalnego i procedury, jakie ma do dyspozycji prokurator generalny, zachowania tego prokuratora, czy tej prokurator, którzy z zaskakującą uporczywością nie reagowali w sposób właściwy na zawiadomienia KNF (ws. AG - red. ) - powiedział premier.

Szef rządu przypomniał, że w zawiadomieniu w sprawie Amber Gold, jakie KNF skierowała do prokuratury w grudniu 2009 r., przywołano artykuł Prawa bankowego, który - w uproszczeniu - zakazuje działalności parabankowej. - Nie ulega wątpliwości, że ten jeden przepis już wystarczył, aby po zawiadomieniu KNF prokuratura wszczęła działania zdecydowanie bardziej energicznie, niż to miało miejsce w tym przypadku - ocenił premier.

"Wyjaśnić wszystkie błędy"

Zadaniem Tuska ws. Amber Gold należy wyjaśnić nie tylko działania prokuratury, ale też wszystkie błędy instytucji państwowych, które spowodowały, że "prawdopodobny oszust, założyciel Amber Gold, oszukiwał przez tak długi czas tak wielu ludzi". - Badania wszystkich instytucji, ich zaniechania, a raczej zaniechania ludzi, którzy te instytucje reprezentowali, muszą być powodem bardzo ostrego i zdecydowanego działania wobec tych ludzi, pilnego szukania korekt i rozwiązań, które usprawnią działanie tych instytucji. I w żadnym wypadku nie powinny być moim zdaniem pretekstem do próby podporządkowania tych instytucji władzy politycznej - oświadczył Tusk.

I dodał: - To jest dla mnie najważniejsza konkluzja polityczna z tej debaty.

"Nie" dla nowych przepisów

"Każdy błąd w tej sprawie musi być wyjaśniony"
"Każdy błąd w tej sprawie musi być wyjaśniony"TVN24/Fot. PAP/Leszek Szymański

Mówiąc o sprawie Amber Gold w Sejmie, premier stwierdził, że nie należy teraz uchwalać nowych przepisów. - Wydaje się, że nie chodzi nam o taki model państwa, w którym będziemy mieli setki kolejnych przepisów, a nie będziemy umieli skłonić organów państwa, w tym przypadku prokuratury, do wykorzystania już istniejących przepisów dla podjęcia energicznego działania - powiedział Tusk.

I dodał: - Zatem tutaj, sądzę, nie ma potrzeby jakiejś nadpobudliwości legislacyjnej w tej konkretnej sprawie.

"Zastrzeżenia do działań prewencyjnych ABW" Tusk, mówiąc o działaniach ABW ws. Amber Gold przypomniał, że pod adresem Agencji pojawiło się wiele uwag. On sam - jak powiedział - uważa, że Agencja działała zgodnie z rutyną. - Nie mam większych zastrzeżeń do działania ABW wtedy, kiedy otrzymała informację, czyli w maju, na temat pewnych zagrożeń czy wątpliwości (wokół Amber Gold - red.) - powiedział Tusk.

Przyznał jednak, że ma uwagi do działań prewencyjnych ABW. - Mam zastrzeżenie co do charakteru działania tej służby, jeśli chodzi o tę część analityczną, informacyjną, tę prewencyjną i wyprzedzającą - powiedział Tusk. Stwierdził, że trzeba szybko zmienić model, w którym "mamy kilka służb państwowych o charakterze policyjnym czy parapolicyjnym o możliwościach śledczych". - Wszystkie te służby są dość ubogie, jeśli chodzi o narzędzia, zdolności ludzi, jeśli chodzi o zdobywanie informacji, ale nie procesowej, nie prowadzenia śledztwa, tylko wyprzedzająco informującej władzę o zagrożeniach pojawiających się na taką skalę, z jakim mieliśmy do czynienia w przypadku Amber Gold - stwierdził Tusk. I jednocześnie zapowiedział, że wnioski organizacyjne, a być może i personalne.

"Premier nie może ingerować w ludzkie decyzje"

Tusk nawiązał też do pytań, dlaczego on jako szef rządu nie ostrzegł publicznie ludzi przed tego typu firmami, skoro nie wyrażał entuzjazmu z powodu współpracy syna z OLT Express.

- Premier polskiego rządu, mając nawet dość dużą władzę polityczną, nie ma możliwości, nie ma prawa i nie powinien ingerować w decyzje ludzkie wtedy, kiedy ludzie chcą lokować swoje oszczędności, kapitały, nadzieje - stwierdził.

Tusk: czy mamy ograniczać możliwości obywateli, gdy chcą podejmować ryzyko?
Tusk: czy mamy ograniczać możliwości obywateli, gdy chcą podejmować ryzyko?TVN24/Fot. PAP/Radek Pietruszka

I dodał: - Doświadczenie innych państw i polskie dzisiejsze doświadczenie mówi mi jedną rzecz z pełną jasnością: bez porównania większym ryzykiem dla obywateli byłoby, gdyby władza polityczna, w tym premier, używała swojego autorytetu czy możliwości politycznych do tego, aby kierować ich energię finansową, lokaty, nadzieje we wskazany punkt. Premier przypomniał, że informacje o tym, że KNF i prokuratura mają zastrzeżenia do Amber Gold pojawiały się w mediach co najmniej na początku 2012 r. i nie przeszkodziło to wielu ludziom lokować swe pieniądze w AG praktycznie do końca. W jego opinii, ludzie idąc do Amber Gold, nie szukali bezpiecznej lokaty, lecz lokaty, która przyniesie wyższy zysk niż bezpieczna lokata w banku. Tusk stwierdził, że taki stan rzeczy może wynikać z tego, że wielu obywateli decydujących się na lokowanie swych oszczędności w "instytucjach dużego ryzyka" ma świadomość tego ryzyka i ważą, czy są gotowi zawrzeć niepewną lokatę z wysokim oprocentowaniem.

Zdaniem szefa rządu, należy się zastanowić, jak lepiej docierać z informacją o zastrzeżeniach KNF do niektórych instytucji finansowych - być może z udziałem mediów. - Ale czy to wyeliminuje oszustów z rynku? - pytał retorycznie Tusk. - W USA - choć do ustroju tego państwa nie mamy istotnych wątpliwości, Bernard Madoff - symbol największej piramidy w dziejach - był możliwy, mimo tak wielkiej świadomości ekonomicznej Amerykanów. Ludzie reprezentujący elity finansowe byli tam gotowi zaryzykować, mając pełną świadomość, że to ryzyko może skończyć się katastrofą - stwierdził.

"UOKiK zabrakło odwagi lub refleksu"

Największa krytyka ze strony premiera spotkała Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który - w jego opinii - nie zadziałał tak jak trzeba. I nie do zaakceptowania - jak stwierdził - jest, że UOKIK uznał za uczciwe reklamy dotyczące lokat w Amber Gold.

Szef rządu stwierdził również, że nie pierwszy raz ma wrażenie, że w wydaniu UOKiK ochrona konsumenta nie zawsze jest tak skuteczna, jak ochrona konkurencji. - Wydaje się, że tu zabrakło albo odwagi, albo refleksu, albo gotowości do działania, może nie standardowego, ale na pewno zgodnego z przepisami - oświadczył Tusk. Wyjaśnił, że ma na myśli instrumenty mogące doprowadzić do zakazu reklamy. - Nawet jeśli ten, którego zakaz reklamy by dotyczył - w tym wypadku Amber Gold - uznałby to za niesprawiedliwe i poszedłby do sądu - powiedział szef rządu. Tusk ocenił też, że działanie UOKiK w sprawie Amber Gold powinno być "zdecydowanie bardziej pryncypialne i zdeterminowane po stronie konsumenta".

Tusk o działalności UOKiK: Zabrakło odwagi, albo refleksu
Tusk o działalności UOKiK: Zabrakło odwagi, albo refleksuTVN24/Fot. PAP/Radek Pietruszka

Autor: mac//kdj / Źródło: tvn24.pl

Raporty:
Pozostałe wiadomości
Maks mieszkał w obszarze niezabudowanym. Przeżył 12 lat

Maks mieszkał w obszarze niezabudowanym. Przeżył 12 lat

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Prezydent Joe Biden zezwolił na przekazanie Ukrainie min przeciwpiechotnych, ma to wzmocnić obronę tego kraju przed rosyjskimi atakami - informują Reuters i "The Washington Post". Gazeta dodaje, że są to miny "nietrwałe", które ulegają samozniszczeniu lub tracą ładunek baterii, co zmniejsza zagrożenie dla cywilów.

Ukraina zabiegała o to od niemal trzech lat. Media: Biden podjął decyzję

Ukraina zabiegała o to od niemal trzech lat. Media: Biden podjął decyzję

Źródło:
Reuters, PAP

Skąd wirus polio w stołecznych ściekach? Choroba ta zwana też Heinego-Medina została wyeliminowana w Polsce i Europie dzięki obowiązkowym szczepieniom. Teraz obecność wirusa zastanawia i każe postawić pytania, czy stanowi to jakieś zagrożenie? Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

"Sytuacja alertowa". Zapomniany wirus wrócił do Warszawy

"Sytuacja alertowa". Zapomniany wirus wrócił do Warszawy

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda stwierdził, że obecna PKW została obsadzona ludźmi, którzy "nie potrafią zachować klasy" oraz "bezstronności politycznej". Do tej wypowiedzi odniósł się w programie "Tak jest" w TVN24 jeden z członków komisji Ryszard Kalisz, który mówił, że w słowach głowy państwa widzi niekonsekwencję. Wypowiedź prezydenta komentował też w "Kropce nad i" w TVN24 marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

"Niekonsekwencja" w słowach prezydenta. "Nie miał przy tym żadnych wątpliwości"

"Niekonsekwencja" w słowach prezydenta. "Nie miał przy tym żadnych wątpliwości"

Źródło:
TVN24

- Będę kandydatem niezależnym w tym sensie, że będę zależny wyłącznie od wyborców i wyłącznie od tych rzeczy, o których oni mi będą mówić - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 Szymon Hołownia, marszałek Sejmu i przewodniczący Polski 2050, który ogłosił swój start w wyborach prezydenckich. Mówił też o pierwszych decyzjach, które podjąłby, gdyby został wybrany na najwyższy urząd w państwie.

Pierwsze decyzje, które Hołownia podjąłby jako prezydent. Wymienił dwie

Pierwsze decyzje, które Hołownia podjąłby jako prezydent. Wymienił dwie

Źródło:
TVN24

Przedstawiciele osób wykorzystanych seksualnie przez duchownych spotkali się na Jasnej Górze z biskupami. Komentatorzy zgodnie oceniają, że chociaż samo spotkanie należy oceniać pozytywnie, to jednak zabrakło w nim konkretów.

"Światło w tunelu", ale "więcej znaków zapytania niż wyjaśnionych kwestii"

"Światło w tunelu", ale "więcej znaków zapytania niż wyjaśnionych kwestii"

Źródło:
TVN24

Minęło dokładnie tysiąc dni od rosyjskiej napaści na Ukrainę. Prezydent Rosji Władimir Putin podpisał nową doktrynę nuklearną. Najwyższa Izba Kontroli zawiadamia prokuraturę w sprawie Jacka Sasina. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w środę 20 listopada.

Putin straszy, zapłonęło tysiąc świec

Putin straszy, zapłonęło tysiąc świec

Źródło:
PAP, TVN24

Przed budynkiem uczelni protestowało kilkadziesiąt osób, ale w podobnej sytuacji jest kilkaset. Studenci dawnego Collegium Humanum - ci, którzy nie kupowali dyplomów, chodzili na wykłady, zdawali egzaminy - dziś zostali bez dyplomów i dokumentów.

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

Źródło:
Fakty TVN

Aleksander Kwaśniewski poparł Radosława Sikorskiego. Ocenił, że startujący w prawyborach Koalicji Obywatelskiej szef MSZ ma "determinację i wolę walki". Jak zaznaczył były prezydent, "bez waleczności, bez chęci zwycięstwa nie da się odnieść sukcesu".

"Kiedyś byliśmy po różnych stronach". Kwaśniewski poparł jednego z kandydatów

"Kiedyś byliśmy po różnych stronach". Kwaśniewski poparł jednego z kandydatów

Źródło:
tvn24.pl

Młodzieżówka Platformy Obywatelskiej - Nowa Generacja - poparła Rafała Trzaskowskiego w prawyborach partii na kandydata na prezydenta w przyszłorocznych wyborach.

Młodzi działacze PO wskazali swojego faworyta w prawyborach

Młodzi działacze PO wskazali swojego faworyta w prawyborach

Źródło:
tvn24.pl

Zamiast 40 tysięcy złotych włożył do reklamówki chusteczki, okładając je banknotami o niskich nominałach. Do reklamówki przywiązał sznurek, który trzymał w dłoni i czekał, aż po drugiej stronie drzwi ktoś przyjdzie po pakunek. Gdy to nastąpiło, szarpnął za sznurek. W taki sposób 88-latek z Białegostoku przechytrzył oszustów, którzy podawali się za policjantów. 

88-latek nie dał się oszustom. Zostawił na wycieraczce reklamówkę, do której przywiązał sznurek

88-latek nie dał się oszustom. Zostawił na wycieraczce reklamówkę, do której przywiązał sznurek

Źródło:
tvn24.pl

Starship, największa rakieta świata, wzbiła się w przestrzeń pozaziemską. To szósty lot orbitalny systemu, który w przyszłości ma wynieść astronautów na Księżyc, a nawet posłużyć do kolonizacji innych planet.

To już szósty raz. Megarakieta i jej kolejny lot

To już szósty raz. Megarakieta i jej kolejny lot

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, SpaceX, tvnmeteo.pl

We wtorkowym losowaniu Lotto żaden z graczy nie trafił szóstki. Oznacza to, że w najbliższym losowaniu główna wygrana wzrośnie - do czterech milionów złotych. Oto wyniki losowania Lotto i Lotto Plus z 19 listopada 2024 roku.

Bez szóstki w Lotto. Główna wygrana rośnie

Bez szóstki w Lotto. Główna wygrana rośnie

Źródło:
tvn24.pl

Pan Grzegorz z Lesznowoli odpowiadał we wtorkowych "Milionerach" na pytanie za 40 tysięcy złotych: "Czego księgowy i naczelnik więzienia, zbzikowani na punkcie frenologii, pozbawili trupa kompozytora Josepha Haydna?". Jak poradził sobie uczestnik?

Pytanie w "Milionerach" za 40 tysięcy złotych - o frenologię i kompozytora Josepha Haydna

Pytanie w "Milionerach" za 40 tysięcy złotych - o frenologię i kompozytora Josepha Haydna

Źródło:
tvn24.pl

Analitycy NATO sprawdzili, w których serwisach społecznościowych najłatwiej i najtaniej można kupić fałszywe zaangażowanie - polubienia, wyświetlenia, udostępnienia, komentarze. Te mogą być używane do wzmacniania treści politycznych i operacji wywierania wpływu. Badacze ocenili też, jak radzą sobie z tym platformy. Wnioski nie są zachęcające.

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Źródło:
Konkret24

- Należy założyć, że uszkodzenie dwóch podmorskich kabli na Morzu Bałtyckim to akt sabotażu - stwierdził we wtorek niemiecki minister obrony Boris Pistorius. Przyczyny awarii są dopiero badane, jednak wydarzeniom na Bałtyku z niepokojem przyglądają się władze Niemiec, Litwy, Szwecji i Finlandii. Szwedzkie media podały, że związek ze sprawą może mieć chiński statek towarowy, za którym podążają duński okręt i patrolowiec. - Jeśli chodzi o te kable, są już pewne podejrzenia, ale nie mogę powiedzieć - skomentował krótko sprawę szef MSZ Radosław Sikorski.

"Musimy założyć, że jest to sabotaż". Media: trop prowadzi do nich

"Musimy założyć, że jest to sabotaż". Media: trop prowadzi do nich

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

- Rosja straszy nie pierwszy i nie ostatni raz - powiedział prezydent Andrzej Duda, komentując zatwierdzenie we wtorek przez Władimira Putina znowelizowanej rosyjskiej doktryny nuklearnej. - Papier zniesie wszystko - dodał. Sprawę komentował też szef MSZ. - Jeśli Władimir Putin obniża próg użycia broni atomowej, to może to świadczyć, że wreszcie sobie zdał sprawę, że Rosja jest słabsza wojskowo od Zachodu - ocenił Radosław Sikorski.

Duda o decyzji Putina. "Papier zniesie wszystko"

Duda o decyzji Putina. "Papier zniesie wszystko"

Źródło:
TVN24

KPRM poinformował o przyjęciu dwóch ważnych aktów dla przedsiębiorców. Pierwszy to autopoprawka do projektu obniżającego składkę zdrowotną dla przedsiębiorców od 2025 r. Drugi to projekt obniżający składkę zdrowotną dla przedsiębiorców od 2026 r.

Rząd przyjął zmiany w składce zdrowotnej. Przedsiębiorcy zapłacą mniej od stycznia

Rząd przyjął zmiany w składce zdrowotnej. Przedsiębiorcy zapłacą mniej od stycznia

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Przedstawiciele osób skrzywdzonych w Kościele spotkali się z biskupami na Jasnej Górze. - Udało się wziąć biskupów trochę za ręce i jakby zaczynamy iść w jednym kierunku, w jedną stronę, na pewne rzeczy zaczynamy patrzeć bardzo podobnie - mówił Robert Fidura, jeden z przedstawicieli pokrzywdzonych. - Myśmy tego doświadczyli, księża biskupi nie, więc jeżeli nie połączymy sił, to niewiele z tego wyniknie - dodał.

Spotkanie skrzywdzonych w Kościele z biskupami. "Bardzo mocno przeorało emocje" 

Spotkanie skrzywdzonych w Kościele z biskupami. "Bardzo mocno przeorało emocje" 

Źródło:
TVN24

Policja w Oslo poinformowała we wtorek, że ​​Marius Borg Høiby, syn norweskiej księżnej koronnej Mette-Marit, został aresztowany. 27-latkowi postawiono zarzut "dotyczący stosunku płciowego z osobą nieprzytomną lub z innych przyczyn niezdolną do przeciwstawienia się temu aktowi". Portal dziennika "Dagblaget" podaje, że w toczącej się sprawie karnej przeciwko Høiby'emu jest obecnie pięć ofiar.

Syn księżnej aresztowany. "Pięć ofiar"

Syn księżnej aresztowany. "Pięć ofiar"

Źródło:
"Guardian", "Dagblaget"

Czy rzeczywiście w tym roku do Polski "wjechało już więcej Rosjan" niż za poprzednich rządów? Tak twierdzi posłanka PiS Anna Gembicka. Przedstawiamy więc dane.

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Źródło:
Konkret24

Za rządów Zjednoczonej Prawicy pieniądze polskich podatników trafiły - za pośrednictwem Polskiej Izby Handlowej działającej w USA - do lobbysty szerzącego rosyjską propagandę - ustalił dziennikarz "Czarno na białym" Marek Osiecimski w reportażu "Attaboys, czyli zuchy premiera". Jak wynika z dokumentów i korespondencji mailowej, w powstanie tej Izby osobiście zaangażowani byli ówczesny premier Mateusz Morawiecki i ówczesny wicemarszałek Senatu Adam Bielan. Obaj mieli wpływ nie tylko na skład Izby, ale też na jej decyzje, w czasie gdy ta instytucja podpisała umowę z firmą, która skompromitowała się pracą dla ludzi Kremla.

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

Źródło:
TVN24

Opieszałość w wypłatach rządowej pomocy dla powodzian wzmocniła krytykę opozycji wobec działań ministra Marcina Kierwińskiego. Politycy PiS zarzucają, że "obsługa pełnomocnika" ma kosztować budżet 25 milionów złotych. Sprawdziliśmy, o jakie pieniądze chodzi i na co rzeczywiście mogą zostać przeznaczone.

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

Źródło:
Konkret24

Dolnośląski Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego wskazał, że uszkodzenie tamy w Stroniu Śląskim, do którego doszło podczas wrześniowej powodzi, nastąpiło w miejscu, gdzie wcześniej prowadzono prace ziemne związane z układaniem rur. Urzędnicy nakazali Wodom Polskim zabezpieczenie wyrwy do czasu remontu zapory.

Nadzór budowlany wskazał przyczynę przerwania zapory w Stroniu Śląskim

Nadzór budowlany wskazał przyczynę przerwania zapory w Stroniu Śląskim

Aktualizacja:
Źródło:
PAP/tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Zmiany na szczytach policyjnej hierarchii. Stanowiska straci trzech komendantów wojewódzkich: w Krakowie, Kielcach i Rzeszowie - wynika z informacji tvn24.pl. Rzeczniczka Komendanta Głównego Policji Katarzyna Nowak potwierdziła, że trwa procedura ich odwołania.

Wstrząs na szczytach policyjnej hierarchii

Wstrząs na szczytach policyjnej hierarchii

Źródło:
tvn24.pl

Pielęgniarki, fizjoterapeuci i inni pracownicy i pracowniczki ochrony zdrowia protestowali we wtorek przed kancelarią premiera. Główny postulat to podwyżki. Przygotowano petycję do premiera Donalda Tuska.

"Jesteśmy zawiedzione". Pielęgniarki protestowały przed kancelarią premiera

"Jesteśmy zawiedzione". Pielęgniarki protestowały przed kancelarią premiera

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Po trwających dość długo poszukiwaniach chętnego lub chętnej do poprowadzenia 97. gali oscarowej i licznych odmowach, popularny komik, scenarzysta i gospodarz programów telewizyjnych Conan O'Brien powiedział "tak". Przewodniczący Akademii Bill Kramer oświadczył, że jest wręcz idealną osobą.

Nikt nie chciał prowadzić gali oscarowej. On powiedział "tak"

Nikt nie chciał prowadzić gali oscarowej. On powiedział "tak"

Źródło:
"Variety", "The Hollywood Reporter" ,tvn24.pl