Wyłączną winę za wszystkie zbrodnie, które były popełnione w czasach II wojny światowej na polskiej ziemi ponoszą hitlerowskie Niemcy - podkreślił w czwartek premier Mateusz Morawiecki, odpowiadając na pytania o spór wokół nowelizacji ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej. Dodał, że prowadzone są rozmowy z partnerami z USA i Izraelem. Zaznaczył przy tym, że "Polska jest krajem suwerennym" i może ustanawiać własne prawodawstwo.
Pytany w czwartek przez dziennikarzy premier powiedział, że w sprawie sporu wokół ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej Polska "rozmawia ze swoimi przyjaciółmi" z USA i Izraela.
- Trzeba podkreślić, że Polska jest krajem suwerennym i prawo, które zostało ustanowione w parlamencie, jest prawem - wskazał przy tym Morawiecki.
"Polska przez blisko 10 lat nie upominała się w skuteczny sposób o prawdę"
Premier mówił, że celem zmian w ustawie o IPN jest skuteczna ochrona prawdy historycznej.
- Żebyśmy w końcu zaczęli jej skutecznie bronić, żeby ona mogła być chroniona poprzez odpowiednie instrumenty legislacyjne - tłumaczył Morawiecki.
W tym kontekście szef rządu przypomniał uchwaloną w 2006 roku nowelizację ustawy lustracyjnej. Wówczas senatorowie wprowadzili do niej poprawkę wprowadzającą karę za "przestępstwa pomówienia Narodu Polskiego".
Według tych zapisów każdy, "kto publicznie i wbrew faktom przypisuje Narodowi Polskiemu lub Państwu Polskiemu odpowiedzialność lub współodpowiedzialność za popełnione przez III Rzeszę Niemiecką zbrodnie nazistowskie", podlegałby każe grzywny lub pozbawienia wolności do lat 3.
Dwa lata później w 2008 roku te regulacje za niezgodne z ustawą zasadniczą uznał Trybunał Konstytucyjny.
Premier komentował, że w czasie obowiązywania tych przepisów "nikt nie protestował". - Co się musiało zdarzyć, co się zmieniło, że Polska przez blisko 10 lat nie upominała się w skuteczny sposób o tę elementarną i jakże dla nas ważną prawdę historyczną - mówił Morawiecki.
"Był to niewyobrażany terror"
Morawiecki przypomniał, z jak trudnymi okolicznościami trzeba było mierzyć się podczas II wojny światowej.
- Zawsze mówiąc o tamtych czasach, trzeba bardzo głęboko wniknąć w warunki, które panowały podczas II wojny światowej. A warunki były takie, że był to niewyobrażany terror. Lata horroru, ciężkie do porównania z czymkolwiek wcześniej czy później - mówił premier.
Morawiecki podkreślił, że "wyłączną winę za wszystkie zbrodnie, które były popełnione w czasach drugiej wojny światowej na polskiej ziemi ponoszą hitlerowskie Niemcy".
Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy o IPN 6 lutego, a następnie w trybie kontroli następczej skierował ją do Trybunału Konstytucyjnego. Prezydent chce, by Trybunał zbadał, czy przepisy noweli ustawy o IPN nie ograniczają w sposób nieuprawniony wolności słowa oraz kwestię tzw. określoności przepisów prawa. Zgodnie z nowelizacją ustawy o IPN każdy, kto publicznie i wbrew faktom przypisuje Polskiemu Narodowi lub Państwu Polskiemu odpowiedzialność lub współodpowiedzialność za zbrodnie popełnione przez III Rzeszę Niemiecką lub inne zbrodnie przeciwko ludzkości, pokojowi i zbrodnie wojenne - będzie podlegał karze grzywny lub pozbawienia wolności do lat trzech. Taka sama kara grozi za "rażące pomniejszanie odpowiedzialności rzeczywistych sprawców tych zbrodni".
Autor: PTD//kg / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: W. Kompała / KPRM