Tu nie chodzi o prezesa Trybunału Konstytucyjnego, tylko o niepewność i niestabilność. Jest bardzo duża obawa przed inwestowaniem w Polsce - powiedziała we "Wstajesz i wiesz" w TVN24 posłanka PO Agnieszka Pomaska. Skomentowała w ten sposób słowa ministra rozwoju Mateusza Morawieckiego dotyczące zagranicznych inwestorów i sytuacji wokół Trybunału Konstytucyjnego.
Wicepremier i minister rozwoju Mateusz Morawiecki, który wybiera się do Londynu, by przyciągnąć nad Wisłę zagranicznych inwestorów, powiedział, że nie pytają oni o to, co dzieje się wokół Trybunału Konstytucyjnego. Na to w komunikatach zwracała uwagę agencja ratingowa Moody's.
Zdaniem Morawieckiego "w ciągu paru miesięcy wraz z odejściem prezesa TK ten problem zupełnie zniknie". Dodał również, że nie przejmuje się komunikatem agencji ratingowej.
Do tych słów odnieśli się Agnieszka Pomaska (PO) i Jakub Kulesza (Kukiz'15). Poseł Kukiz'15 powiedział, że to scenariusz życzeniowy.
Posłanka PO obawia się, że spór o TK nie zakończy się wraz z odejściem prezesa Andrzeja Rzeplińskiego.
- Pan premier Morawiecki - mam wrażenie - albo nie dosłyszał, albo mija się z prawdą. Bo inwestorzy zagraniczni są bardzo zaniepokojeni sytuacją w Polsce. Tu nie chodzi o prezesa Rzeplińskiego, tylko o niepewność i niestabilność - powiedziała.
Dodała, że jest dzisiaj bardzo duża obawa przed inwestowaniem w Polsce. - To nie jest jeszcze coś, co można zmierzyć, bo jest to trudne do zmierzenia dzisiaj. Z niepokojem wyrażanym przez polityków, ale też zagranicznych przedsiębiorców, spotykam się niestety bardzo często. Mam nadzieję, że to nie jest lekceważenie ze strony premiera Morawieckiego tego problemu, bo konsekwencje dla polskiej gospodarki mogą być bardzo poważne - zaznaczyła Pomaska.
Dodała, że niepokojące jest lekceważenie komunikatów agencji ratingowych. - To jest trochę takie stawianie się ponad wszystkimi i myślenie, że dobrym słowem i paroma hasłami można sprawić, że polska gospodarka będzie rozwijała się lepiej. Otóż nie. Polskiej gospodarce potrzeba stabilizacji politycznej a rząd PiS-u Polskę destabilizuje - podkreśliła.
"Scenariusz życzeniowy"
Poseł Kukiz'15 Jakub Kulesza powiedział, że opinia iż, spór o TK zakończy się wraz z odejściem prezesa Andrzeja Rzeplińskiego, to scenariusz życzeniowy.
- Tak naprawdę problem z Trybunałem Konstytucyjnym nie jest problemem personalnym, tylko ustrojowym. Mamy błędy w konstytucji, mamy luki, które są wykorzystywane - raz z jednej strony przez sędziów Trybunału Konstytucyjnego, z drugiej strony przez Prawo i Sprawiedliwość - dodał.
Przypomniał, że chodzi o możliwość blokowania publikacji orzeczeń TK przez rząd. - Tylko i wyłącznie zmiana ustawy zasadniczej może rozwiązać ten problem - podkreślił.
- Mamy obawy, że wszystkim ugrupowaniom poza Kukiz'15 zależy na tym, by ten spór trwał, ponieważ on odwraca uwagę naprawdę ważnych rzeczy w kraju - ocenił Kulesza.
Autor: js/ja / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24