To najbardziej oczekiwany moment przez wszystkich uczniów od 1 września - dziś zakończenie roku szkolnego. Wakacje rozpoczyna 5,7 milionów dzieci i młodzieży oraz około 650 tys. nauczycieli. Niestety, nie dla wszystkich dzieci wakacje będą miłym odpoczynkiem. Wiele z nich wraz z rodzicami będzie musiało zmagać się ze skutkami powodzi.
W związku z końcem roku szkolnego minister edukacji Katarzyna Hall wystosowała specjalne listy do uczniów, rodziców i nauczycieli, w tym do nauczycieli i wychowawców pracujących w szkolnictwie specjalnym i w oświacie polonijnej.
"Dziś kończy się rok szkolny. Rok wytężonej pracy uczniów, nauczycieli oraz rodziców, których rolę trudno przecież przecenić. Rozpoczynające się wakacje będą dla wszystkich czasem wypoczynku i zbierania energii na kolejny rok szkolny" - napisała minister.
Zwracając się bezpośrednio do uczniów życzyła im pogody ducha i wielu niezapomnianych przygód. "Szczególnie zwracam się do uczniów z terenów, które ucierpiały w niedawnej powodzi. Mam nadzieję, że mimo trudnej sytuacji, w jakiej się znaleźliście, uda się wam wypocząć, by po wakacjach w pełni sił wrócić do nauki" - zaznaczyła Hall.
Wolne od szkoły, ale nie od powodzi
Maj i czerwiec w wielu szkołach to był czas naznaczony powodzią. W części szkół i przedszkoli czasowo poodwoływano zajęcia z powodu ewentualnego zagrożenia wodą. Część placówek faktycznie woda zalała. Według danych MEN, wartość zniszczeń w szkołach spowodowanych powodzią to 58,8 mln zł, a w przedszkolach - 8,2 mln zł. Zniszczeniu uległy 954 szkoły i 159 przedszkoli. Rozmiar zniszczeń jest różny; kapitalnego remontu wymaga 67 szkół i 14 przedszkoli.
Na wyjazdach edukacyjnych tzw. zielonych szkołach, sfinansowanych ze środków MEN, było lub jeszcze w nich uczestniczy 1956 uczniów z terenów powodziowych. Także w czasie wakacji na kolonie i obozy opłacane przez resort wyjedzie ponad 3 tys. dzieci.
Minister edukacji narodowej weźmie udział w uroczystym zakończeniu roku szkolnego szkoły podstawowej w Świniarach (woj. mazowieckie) - miejscowości, która została dotknięta powodzią. W trakcie uroczystości wręczy nauczycielom pracującym w tamtejszej szkole medale Komisji Edukacji Narodowej za szczególne zaangażowanie w przeciwdziałanie skutkom ostatniej powodzi. Minister przedstawi także działania Ministerstwa Edukacji Narodowej dla poszkodowanych w powodzi uczniów oraz zniszczonych szkół i placówek oświatowych.
Wakacje nie dla każdego
Z przeprowadzanych co roku przez CBOS sondaży wynika, że na wakacje wyjeżdża mniej niż połowa dzieci. Wynika z nich, że w 2009 roku w 44 proc. rodzin, w których są uczniowie, wszystkie dzieci przez co najmniej tydzień wypoczywały poza domem, a 8 proc. rodzin zorganizowało tygodniowy wypoczynek tylko dla części ze swoich dzieci. 48 proc. przyznało, że żadne z dzieci w ich domu nie wyjechało na wakacje.
Z badania wynika, że im lepsza sytuacja materialna i poziom wykształcenia rodziny, tym większe szanse na wakacje dla dziecka. Częściej wyjeżdżają też dzieci z wielkich miast. Najczęstszym powodem spędzania wakacji w domu jest brak pieniędzy.
Najpopularniejszą formą wypoczynku wśród uczniów, którzy wyjechali, na co najmniej tygodniowy wypoczynek, był wyjazd z rodzicami (54 proc.) oraz pobyt u dziadków lub dalszej rodziny (44 proc.). Mniej rodzin zapewniło uczniom udział w zorganizowanym wypoczynku na koloniach, obozach (38 proc.) lub umożliwiło wyjazdy samodzielne - z rówieśnikami lub indywidualnie (24 proc.).
Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24