Rusza trzecia już miejska kampania "ZOOstaw, NIE porywaj!", której celem jest ochrona dzikich zwierząt przed nieświadomymi i często szkodliwymi interwencjami ludzi. Specjaliści odpowiadają na pytania, co zrobić w przypadku znalezienia młodych dzikich zwierząt, żeby im nie zaszkodzić oraz kiedy pomoc jest naprawdę potrzebna.

- Warszawa dba o przyrodę, mamy parki i lasy, i żyją w nich także dzikie zwierzęta. Żeby dobrze dbać o nasze przyrodnicze zasoby, ważna jest także edukacja mieszkańców. Razem możemy działać na rzecz przyrody, a nie tej przyrodzie szkodzić. Dlatego takie akcje jak "ZOOstaw, NIE porywaj" są niezwykle ważne - powiedziała cytowana w komunikacie na ten temat Magdalena Młochowska, dyrektorka koordynatorka ds. zielonej Warszawy. I dodała: - Cieszę się, że rokrocznie mamy coraz więcej partnerów tej akcji, jak chociażby współpraca z Parkiem Kampinoskim, który jest ogromną ostoją przyrody, tuż przy granicach Warszawy.

Przyniosła dwa małe dzięciołki

Akcja "ZOOstaw, NIE porywaj" skupia się przede wszystkim na właściwym postępowaniu z młodymi dzikimi zwierzętami, które często są bezzasadnie zabierane z ich naturalnego środowiska przez ludzi chcących pomóc. "W rzeczywistości takie działania mogą przynieść więcej szkody niż pożytku. Młode zwierzęta, pozbawione opieki rodziców, tracą szansę na naukę umiejętności niezbędnych do przetrwania w naturze" - przestrzegają specjaliści.

- W 1998 roku zaczynaliśmy pracę w warszawskim azylu dla ptaków. Pamiętam historię pewnej pani, która przyniosła torbę, a w niej dwa młode dzięciołki zielone, które właśnie wyszły z gniazda i powinny zostać w naturalnym środowisku. Zostało im zabrane dzieciństwo kosztem tego, że mamy poczucie, iż zrobiliśmy coś dobrego. Należy pamiętać o tym, że rodzice zawsze lepiej przygotują je do życia w mieście - wspomina Andrzej Kruszewicz, dyrektor warszawskiego zoo.

DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:

Dzik rył ziemię między torami, wchodził na ruchliwą jezdnię

Dziki spacerowały przy ruchliwej ulicy

Bielany

Jak postępować z młodymi dzikimi zwierzętami?

Kampania "ZOOstaw, NIE porywaj!" pokazuje, jak należy postępować w przypadku znalezienia młodego zwierzaka. Tak jak w ubiegłym roku, bohaterami kampanii są kos Wars i sarenka Sawa. To przedstawiciele gatunków, które najczęściej trafiają do Ptasiego Azylu i Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt Lasów Miejskich. Ambasadorzy akcji będą udzielać wskazówek, jak działać i czego unikać w przypadku znalezienia młodego dzikiego zwierzęcia.

Akcja trwa od kwietnia do końca czerwca, czyli w okresie intensywnego rozrodu. To właśnie wtedy Ekopatrol otrzymuje najwięcej zgłoszeń dotyczących młodych zwierząt, które w rzeczywistości nie potrzebują pomocy.

Wspólna inicjatywa

Kampania jest wspólną inicjatywą warszawskiego zoo, Ośrodka Rehabilitacji Krajowych Ptaków Chronionych "Ptasi Azyl", Lasów Miejskich - Warszawa oraz Straży Miejskiej, które na co dzień zajmują się ochroną i pomaganiem dzikim zwierzętom. W Ośrodku Rehabilitacji Zwierząt Lasów Miejskich - Warszawa prowadzone jest profesjonalne leczenie chorych i osieroconych zwierząt. Rocznie przyjmowanych jest tam około 1400 zwierzaków. Natomiast do Ośrodka Rehabilitacji Krajowych Ptaków Chronionych "Ptasi Azyl" w zeszłym roku trafiło 1072 ptaków.

W tym roku do akcji dołączyły warszawskie dzielnice, Gmina Piaseczno oraz Straż Miejska w Piasecznie.

Więcej informacji o kampanii znajduje się na stronie warszawskiego zoo.