Pożar w elektrociepłowni ugaszony. Dwie osoby w szpitalu

Pożar w elektrociepłowni
Pożar w elektrociepłowni
Źródło: TVN24, fot. internauta Grzegorz

Po godzinie walki strażacy ugasili pożar w warszawskiej elektrociepłowni Siekierki. Zapalił się zbiornik z olejem. Dwaj strażacy zostali ranni - informuje TVN Warszawa.

Kłęby dymu nad elektrociepłowni (fot. internauta Tomir)
Kłęby dymu nad elektrociepłowni (fot. internauta Tomir)
Źródło: internauta Tomir
Strażacy musieli walczyć z dużym zadymieniem (fot. internauta Tomir)
Strażacy musieli walczyć z dużym zadymieniem (fot. internauta Tomir)
Źródło: internauta Tomir

Pożar wybuchł o godz. 10:44. Jak poinformował Łukasz Zimnoch, rzecznik koncernu Vattenfall, który jest właścicielem elektrociepłowni, o godzinie 11.45 udało się go ugasić. Obecnie trwa wyłącznie oddymianie zakładu.

Z elektrociepłowni ewakuowano wszystkich pracowników. W wyniku pożaru nikt nie zginął, jednak dwaj strażacy zostali ranni i trafili do szpitala.

Czytaj też na tvnwarszawa.pl

Warszawa z prądem

Na miejscu znajduje się kilkanaście zastępów straży pożarnej. Strażacy muszą sobie poradzić z ogromnym zadymieniem, palący olej wydzielał bowiem ogromne ilości czarnego dymu.

Zimnoch zapewnia, że elektrociepłownia cały czas dostarcza prąd. Nie wiadomo, jakie straty spowodował wybuch ognia. - Skutki pożaru będziemy mogli ocenić dopiero po jego ugaszeniu - wyjaśnił.

O pożarze i ewentualnym zagrożeniu mieszkańców zostało powiadomione warszawskie centrum zarządzania kryzysowego. - My skupiamy się w tym momencie żeby tak szybko jak się tylko da przywrócić bezpieczny sposób produkowania energii ciepła - dodał rzecznik.

Elektrociepłownia Siekierki na mapie

Źródło: TVN Warszawa, TVN24

Czytaj także: